Drukuj Powrót do artykułu

Ks. dr Stanisław Gulak: „Transplantologia – darem i ofiarą życia”

24 listopada 2017 | 09:45 | jg | Nowy Targ Ⓒ Ⓟ

– Transplantologia – darem i ofiarą życia – podkreśla ks. dr hab. Stanisław Gulak, rektor Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu, w której odbyła się konferencja naukowa poświęcona mukowiscydozie.

Ks. dr hab. Stanisław Gulak, rektor i profesor mówił o transplantacji narządów w świetle nauki Kościoła katolickiego. To bowiem właśnie transplantacja płuc może pomóc w odzyskaniu całkowitego zdrowia chorym na mukowiscydozę. – Studenci moi wiedzą, że propaguję tzw. akt woli. Każdy człowiek oddany dla drugiego człowieka, powinien wyrazić zgodę, aby jego organy mogły być użyte dla ratowania drugiego człowieka – mówił ks. rektor i podzielił się osobistym doświadczeniem, mówiąc, że transplantologię postanowił propagować po pewnym rodzinnym zdarzeniu.

Ks. rektor zauważył, że transplantologia, gdy tylko pojawiła się jako metoda lecznicza – a było to w grudniu 1954 roku, gdy dokonano pierwszego przeszczepu nerki – jest w kręgu zainteresowań wielu systemów religijnych, a więc i Kościołów chrześcijańskich. Są też z tym zagadnieniem związane problemy natury medycznej, prawnej, społecznej i religijno-etycznej.

– W drugiej połowie XX wieku przeszczepianie organów okazało się skuteczną metodą ratowania życia. Teraz transplantologia jest jednym z bardzo ważnych działów medycyny klinicznej – mówił. Przypomniał, że w Polsce pierwszy udany przeszczep nerki pobranej ze zwłok został wykonany 26 stycznia 1966 roku i to na pamiątkę tego wydarzenia, w tym dniu jest obchodzony Krajowy Dzień Transplantologii.

Podkreślił, że w Kościele katolickim dla transplantologii jest zielone światło, jednak pod pewnymi warunkami. – Aprobata Kościoła w kwestii transplantacji narządów nie jest bezwarunkowa. Medycyna transplantacyjna, ze względu na swoją specyfikę, wiąże się jednak z ogromną liczbą problemów natury etycznej i moralnej. Najwięcej pytań moralnych dotyczy sposobów pozyskiwania narządów i tkanek do przeszczepu. Pierwszym zastrzeżeniem dotyczącym pobrania od żywego dawcy jest wzgląd na jego dobro. Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla, że „przeszczep narządów jest moralnie nie do przyjęcia, jeśli dawca lub osoby uprawnione nie udzieliły na niego wyraźnej zgody. Jest rzeczą moralnie niedopuszczalną bezpośrednie powodowanie trwałego kalectwa lub śmierci jednej ludzkiej istoty, nawet gdyby miało to przedłużyć życie innych osób”.

Ksiądz rektor zwrócił uwagę, że najważniejszym wymogiem Kościoła w odniesieniu do przeszczepów tzw. „ex mortus” jest śmierć dawcy (śmierć jego mózgu) i wyrażona przez niego wcześniej zgoda. – Śmierć mózgu została uznana za kryterium nie tylko definitywne, ale wystarczające do tego, by u człowieka, u którego ją stwierdzono, nazwać zmarłym. Kryterium to pozwala na osiągnięcie stopnia osądu etycznego, który jest określany jako pewność moralna. Drugim takim bardzo ważnym elementem jest zgoda człowieka, który podpisując tzw. „akt woli” czyni z siebie dar, ofiarę dla drugiego człowieka. – Wszelkie próby omijania tej zasady poprzez prawodawstwo dopuszczające wykorzystanie tzw. zgody domniemanej przekreślają osobowy i osobisty wymiar dawstwa narządów.

W swym wykładzie ks. rektor zwrócił uwagę, że człowiek tak hojnie obdarowany, bo obdarowany dalszym życiem, winien czuć wdzięczność, nie może on zapomnieć wyjątkowym akcie miłości, dzięki któremu może cieszyć się życiem i zdrowiem. Z drugiej strony dawcę nie można traktować przedmiotowo. – Bezwzględnie niemoralne jest natomiast handlowanie narządami, tkankami, pochodzącymi zarówno z ciała własnego, jak i innych ludzi. To rodziłoby bowiem problem ratowania bogatych kosztem biednych, oczekiwania na śmierć kogoś, aby pobrać z niego organy.

Wyjaśnił, że etyka zabrania ofiarowania do przeszczepów np. gruczołów płciowych i mózgowia, z nimi wiąże się bowiem osobowość i indywidualność człowieka. Jego zdaniem z punktu widzenia etyki katolickiej na potępienie moralne zasługuje także praktyka wykorzystywania embrionów i płodów ludzkich jeszcze żywych.
Podczas konferencji poruszono i inne zagadnienia ważne dla chorego na mukowiscydozę pacjenta, jego rodziny, lekarza, terapeuty.

Dr. n. med. Andrzej Pogorzelski z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc z Rabki-Zdroju mówił o leczeniu objawów mukowiscydozy, a także wpływie aktywności fizycznej na przebieg choroby. Z kolei Michał Witkowski z Centrum Leczenia Mukowiscydozy SZPZOZ im. „Dzieci Warszawy” w Dziekanowie Leśnym poruszył temat treningu sportowego, jako uzupełnienia rehabilitacji w mukowiscydozie. Jerzy Wasilkowski zwrócił uwagę na bieganie, pasję, która jest sposobem na walkę z mukowiscydozą. Głos zabierali też: Magdalena Czerwińska–Wyraz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą, dr Bogusława Lubińska–Żądło, dr hab. Tadeusz Ambroży, dr hab. Dariusz Mucha z PPWSZ oraz Urszula Dec – Palarczyk, która mówiła o pracy pedagoga z dzieckiem przewlekle chorym.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.