Drukuj Powrót do artykułu

Ks. Dziewiecki: antykoncepcja na koloniach to wyjątkowy cynizm

02 czerwca 2007 | 19:19 | rm Ⓒ Ⓟ

To przejaw wyjątkowego cynizmu, a także kolejny dowód udziału w swoistej koalicji zła na rzecz demoralizacji młodzieży – tak ks. dr Marek Dziewiecki, psycholog i dyrektor telefonu zaufania w Radomiu skomentował najnowszą inicjatywę Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Organizacja ta zapowiedziała, że będzie się domagać od ministra edukacji, by wychowawcy lub lekarze na wakacyjnych obozach i koloniach dla młodzieży mieli do dyspozycji antykoncepcję postkoitalną.
Ks. Dziewiecki podkreśla, że „po raz kolejny Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny okazuje się dealerem antykoncepcji, a pani Nowicka po raz kolejny promuje chore myślenie, według którego można oderwać dane zachowanie od jego naturalnych konsekwencji”.
– Współżycie przed- czy pozamałżeńskie może prowadzić nie tylko do niechcianej ciąży i nie tylko do zakażeń chorobami wenerycznymi, przed którymi żadna prezerwatywa nie chroni w stu procentach. Takie współżycie prowadzi zawsze do bolesnych skutków psychicznych, moralnych i społecznych, przed którymi antykoncepcja czy prezerwatywa nie chroni nawet w jednym procencie. Nic – poza mądrością i odpowiedzialnością – nie może uchronić młodzież przed wykorzystaniem seksualnym, przed przestępstwami seksualnymi, przed poczuciem winy, przed grzechem, przed popadaniem w uzależnienia czy przed zerwanymi więziami z Bogiem, z samym sobą i z rodzicami – powiedział ks. Dziewiecki.
Duchowny podkreślił, że na wakacyjnych koloniach i obozach zadaniem wychowawców jest wychowywanie a nie demoralizowanie swoich podopiecznych.
– Jedynym stuprocentowo skutecznym sposobem, by chronić się przed niechcianą ciążą, chorobami wenerycznymi oraz psychospołecznymi i moralnymi skutkami ryzykownych zachowań seksualnych jest wstrzemięźliwość przedmałżeńska i wzajemna wierność małżeńska. Wanda Nowicka oraz Federacja na rzecz Kobiet i Planowania robią wszystko, aby polska młodzież tej wiedzy nie miała. To przejaw wyjątkowego cynizmu, a także kolejny dowód udziału w swoistej koalicji zła na rzecz demoralizacji młodzieży.
– Marzy mi się pierwszy rodzic czy nastolatek, który pozwie za to Wandę Nowicką do sądu. Demoralizatorzy nie reagują bowiem na żadne inne argumenty – podkreślił ks. Marek Dziewiecki.
Ks. Dziewiecki zauważa, że „gdyby kierować się cynicznymi postulatami Wandy Nowickiej, to trzeba byłoby na koloniach zatrudniać także lekarzy, którzy przeprowadzaliby detoksykację u nastolatków, którzy sięgną po alkohol czy narkotyk.
– Wiemy przecież, że niestety dla części tych nastolatków, którzy są niedojrzali i nieszczęśliwi, wakacje to czas inicjacji alkoholowej czy narkotykowej. Trzeba byłoby także postulować utworzenie przy każdej kolonii posterunku policji, bo wakacje – stosując logikę pani Nowickiej – „sprzyjają” kradzieżom i przemocy wśród nastolatków. Pani Nowicka udaje, że nie wie, iż regulamin wszystkich obozów i kolonii letnich zabrania picia alkoholu, sięgania po narkotyk i współżycia seksualnego. Jeśli do takich sytuacji by doszło, to wychowawcy będą pociągnięci do odpowiedzialności karnej i cywilnej za drastyczne zaniedbanie swych obowiązków, do czego Wanda Nowicka usilnie tychże wychowawców zachęca – skomentował ks. Dziewiecki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.