Ks. Fidelus: Karol Wojtyła był na Żywiecczyźnie zawsze u siebie
19 maja 2011 | 12:38 | rk Ⓒ Ⓟ
Przyjazd Jana Pawła II do Żywca w 1995 roku traktowaliśmy jako wizytę kogoś, kto jest nierozerwalnie związany z tą ziemią, kto niemal w każdym jej zakątku zostawił swój niezatarty ślad – wspomina ks. infułat Władysław Fidelus, proboszcz żywieckiej konkatedry. W najbliższą niedzielę 22 maja w 16. rocznicę pobytu Ojca Świętego w Żywcu bp Tadeusz Rakoczy odprawi na rynku uroczystą Eucharystię, która będzie także dziękczynieniem za beatyfikację Jana Pawła II. Po liturgii odsłonięty zostanie papieski pomnik, projektu prof. Czesława Dźwigaja.
Ks. Fidelus zwraca uwagę, że Karol Wojtyła, jako biskup i kardynał, wielokrotnie przyjeżdżał na Żywiecczyznę przy okazji różnych uroczystości lub prywatnie. „Pamiętam jego ostatni pobyt w Żywcu przed wyborem na papieża. To był styczeń 1978 roku. W czasie ferii zimowych odwiedzał młodzież przebywającą na różnych zgrupowaniach oaz zimowych” – wspomina 60-letni kapłan, podkreślając, że bez większego wysiłku namówił wtedy kardynała na szusowanie w Korbielowie.
Duchowny przyznaje, że z Karolem Wojtyła wiążą go także prywatne wspomnienia, kiedy jako maturzysta służył do Mszy wówczas 39-letniemu biskupowi Wojtyle, gdy ten wizytował dekanat suski. „Zachorował wtedy i leżał na plebanii w moich rodzinnych Zembrzycach. Miałem wtedy 18 lat i służyłem mu do Mszy. Również mnie bierzmował i był moim wykładowcą w seminarium” – opowiada ksiądz, którego religii uczył ks. Edward Zacher, wadowicki katecheta Karola Wojtyły.
Jednak największe wrażenie na młodym Fidelusie zrobiła górska wędrówka z bp. Wojtyłą w czerwcu 1959 roku do kaplicy w Zachełmnej w beskidzkim Paśmie Chełmu, na zakończenie wizytacji biskupiej. „Pamiętam, że gdy dotarliśmy do wieży triangulacyjnej na wzgórzu, on wyszedł na ten triangul i długo kontemplował panoramę. Stamtąd rozpościerał się widok na całą Kalwarię Zebrzydowską. Dziś wiem, że on wtedy się modlił i w myślach jeszcze raz przechodził Dróżkami Kalwaryjskimi” – opowiada.
Podczas tej wędrówki przy jednej z leśnych kaplic bp Wojtyła zaproponował towarzyszącym mu młodym ludziom odmówienie litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa. „Nikt z nas nie miał książeczki. A on z pamięci mówił całą litanię. To było dla mnie szokiem. Młody, biskup, wykładowca KUL, który modlił się słowami litanii, pozostanie na zawsze w mojej pamięci” – zwierza się infułat.
22 maja 1995 roku podczas krótkiego pobytu w diecezji bielsko-żywieckiej papieża powitały na żywieckim rynku rzesze mieszkańców Żywiecczyzny. Jan Paweł II modlił się w żywieckiej konkatedrze, przewodniczył także Liturgii Słowa, w której brało udział około 20 biskupów i ponad 20 tys. wiernych. Papież odebrał od przedstawiciel władz Żywca, tytuł honorowego obywatela tego miasta.
Zwracając się do licznie zgromadzanych wiernych Jan Paweł II powiedział wtedy m.in.: „…modlę się razem z wami za naszą Ojczyznę i za wszystkich rodaków: o umiłowanie daru życia, o szczerą troskę o dobro wspólne, o wytrwałe budowanie Polski na fundamencie sprawiedliwości, solidarności i miłości społecznej. Modlę się, aby duch dialogu i współpracy przeważył nad duchem walki i konfrontacji”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.