Ks. Isakowicz-Zaleski otrzymał zakaz publicznych wypowiedzi
18 października 2006 | 08:44 | md //mr Ⓒ Ⓟ
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski otrzymał polecenie powstrzymania się od wszelkich publicznych wypowiedzi, zwłaszcza w środkach społecznego przekazu, na temat kontaktów i współpracy niektórych duchownych ze Służbą Bezpieczeństwa PRL – głosi komunikat ogłoszony przez krakowską kurię.
„Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski poważnie nadużył zaufania Ks. Kardynała Stanisława Dziwisza, Metropolity Krakowskiego, który mając na względzie jego sytuację jako człowieka represjonowanego przez Służbę Bezpieczeństwa, zezwolił mu na prowadzenie badań dotyczących wyłącznie represji, które go osobiście spotkały w okresie PRL” – czytamy w komunikacie podpisanym przez kanclerza Kurii Metropolitalnej w Krakowie ks. Piotra Majera.
„Kierując się często emocjami, w wielu wystąpieniach i wywiadach, nagłaśnianych w środkach przekazu, zaczął upowszechniać częściowe wyniki swoich poszukiwań, kierując poważne oskarżenia pod adresem niektórych biskupów, księży i zakonników. Ks. Zaleski swoimi publicznymi wypowiedziami oraz listami kierowanymi do oskarżanych przez siebie osób, kwestionuje ich dobre imię. Niektóre z tych osób już zmarły i nie mogą się bronić. Inne nie dysponują materiałami” – głosi dokument.
W uzasadnieniu decyzji o zakazie wypowiedzi publicznych podkreślony jest fakt, że „dotychczasowe wypowiedzi Księdza w mediach wywoływały zgorszenie wiernych, wpływały niszcząco na wspólnotę Kościoła i wypaczały obraz kapłana katolickiego”.
„Działalność Ks. Zaleskiego przeczy tym podstawowym wartościom, narusza poważnie komunię Kościoła. Wypacza obraz kapłana, który staje się inkwizytorem, niemiłosiernym i bezwzględnym oskarżycielem” – czytamy w komunikacie.
„Prawda powinna prowadzić do przebaczenia, pojednania i zgody, a nie do rozbijania jedności Kościoła” – głosi dokument.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.