Ks. Jankowski nie jest już proboszczem

Ks. Henryk Jankowski z dniem 17 listopada mocą dekretu biskupiego zwolniony został z obowiązków proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku.

Abp Tadeusz Gocłowski mianował administratora parafii, którym został ks. Krzysztof Czaja, kapłan z dwunastoletnim stażem, od dziesięciu lat sprawujący w parafii św. Brygidy funkcję wikariusza. Komunikat w tej sprawie – podpisany przez ks. kanclerza Stanisława Ziębę – wydała Kuria Metropolitalna.
Metropolita zdecydował, iż ks. Jankowski zamieszka w domu parafialnym św. Brygidy lub – „jeśli uzna za bardziej mu odpowiadające” – w klasztorze sióstr brygidek w Oliwie, gdzie podjąłby obowiązki kapelana. Dekret został doręczony ks. Jankowskiemu wczoraj wieczorem.
– Biskupa obowiązuje posłuszeństwo wartościom, jakie wyznacza Ewangelia – mówi ks. Witold Bock, sekretarz prasowy metropolity gdańskiego, wyjaśniając przyczyny, dla których ks. Jankowskiemu został wręczony dekret. – W uzasadnieniu decyzji metropolity czytamy, że z ambony w kościele św. Brygidy uczyniona została trybuna polityczna. Drugą przesłanką jest destrukcja życia moralnego na plebanii. Wiedza, którą na ten temat posiadł metropolita, uniemożliwia mu zastosowanie zwykłej, ludzkiej wyrozumiałości.
Ks. Bock potwierdza, iż w dekrecie metropolita gdański odnosi się również do zasług ks. Jankowskiego, które niewątpliwie przypisać mu trzeba z czasów „Solidarności”. – W odniesieniu do tego akapitu metropolita napisał, iż tym bardziej redakcji tego pisma towarzyszy ból – mówi ks. Bock.
Niewykluczone, że decyzja abp Gocłowskiego spotka się z protestem części wiernych, którzy od miesięcy potwierdzają poparcie dla ks. Jankowskiego. – Pozostaje mi tylko zachęcać wszystkich do modlitwy i roztropności – komentuje ks. Bock.