Ks. Szymik członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej
09 marca 2004 | 13:35 | jd //mr Ⓒ Ⓟ
Jedynym Polakiem powołanym przez Jana Pawła II do Międzynarodowej Komisji Teologicznej nowej kadencji został pochodzący ze Śląska profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. Jerzy Szymik.
Komisja, w której pracach będzie on uczestniczył, stanowi ciało doradcze kierowanej przez kard. Josepha Ratzingera Kongregacji Nauki Wiary. Składa się z 30 osób pochodzących z całego świata.
Urodzony w Pszowie blisko 51-letni ks. prof. Szymik specjalizuje się w teologii dogmatycznej. Dużo pisze o Śląsku. Jest poetą i eseistą, a jego prace naukowe często dotyczyły pogranicza teologii literatury, m.in. twórczości noblisty Czesława Miłosza. W kontekście jego powołania do międzynarodowego grona konsultującego aktualne problemy teologiczne warto przytoczyć tytuły niektórych jego książek: „Teologia w krainie pepsi-coli”, „Teologia na początek wieku” i „Kocham teologię! Dlaczego?”.
W nowej, pięcioletniej kadencji Międzynarodowej Komisji Teologicznej ks. prof. Szymik jest jedynym Polakiem. Niegdyś polską teologię reprezentował w tym gronie inny Ślązak, dziś kardynał ks. prof. Stanisław Nagy. Ostatnio jej członkiem był ks. prof. Tomasz Węcławski z Poznania.
Ks. prof. Szymik nie wie jeszcze dokładnie, na czym będzie polegała jego praca w Międzynarodowej Komisji Teologicznej. – Teraz dominuje we mnie poczucie zakłopotania i braku kompetencji – powiedział KAI.
Dodał, że na liście członków komisji znalazł m.in. znanego teologa z Neapolu ks. Bruno Forte, a także przedstawicieli egzotycznych dla nas krajów, takich jak Nigeria czy Urugwaj. Europę Środkową i Wschodnią reprezentować będą wraz z ks. Szymikiem uczeni z Węgier i Chorwacji. Na liście sporo jest Amerykanów, a sekretarzem generalnym komisji został 59-letni Luis Ladaria, hiszpański jezuita i profesor dogmatyki na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.