Książka o ks. Józefie Maślance, pallotyńskim misjonarzu w Amazonii

Wydawnictwo Biblos w Brazylii wydała książkę napisaną przez ks. Celestino Ceretta „Ks. Józef Michał Maślanka: pierwszy ksiądz pallotyn, który zamieszkał w Amazonii” (Pe. José Miguel Maslanka: primeiro padre Palotino a viver no Amazonas). Książka powstała jako owoc posynodalnej refleksji nad Amazonią. Ks. Ceretta – pallotyn, uczestnik zgromadzenia Synodu Biskupów o Amazonii, postanowił opublikować wspomnienia o pierwszym pallotynie pracującym nad Rio Negro, którego przykład pociągnął brazylijskich współbraci do podjęcia pracy misyjnej w tym regionie.

Księga powstała na podstawie pisemnych i ustnych relacji ks. Józefa Maślanki, świadectw mieszkańców Amazonii, u których posługiwał oraz z obserwacji autora podczas spotkań i wypraw misyjnych wzdłuż Rio Negro. Cenną pomocą w pisaniu były dokumenty i listy dotyczące obecności ks. Maślanki w Brazylii i Amazonii, które znajdują się w archiwum pallotyńskiej prowincji w Santa Maria w Brazylii.

Książka nie jest kompletną biografią, ale zbiorem danych o ks. Maślance i jego działalności duszpasterskiej oraz jego roli jako człowieka, księdza i chrześcijanina w gminie Novo Airão w Amazonas.

Ks. Józef Maślanka urodził się w 1933 r. w Łodygowicach. Święcenia kapłańskie przyjął 11 czerwca 1959 r. w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Apostołów w Ołtarzewie, razem z 33 innymi pallotynami. Przez 12 lat pracował w Polsce. Następnie udał się do Francji, gdzie przez cztery lata opiekował się duszpastersko polskimi emigrantami, zwłaszcza młodzieżą. Czuł jednak, że to nie jest realizacja jego powołania i zdecydował się wyjechać do Brazylii.

Przybył do Amazonii w 1973 r., decydując się zamieszkać i służyć mieszkańcom dolnego biegu Rio Negro w Novo Airão. Wówczas była to maleńka wioseczka, nikomu nieznana, niemająca najmniejszego znaczenia. Dotrzeć do niej można było tylko po ośmiu godzinach podróży statkiem. Ale dla ks. Józefa miejscowość ta stała się centrum jego misyjnego świata, jego wielką miłością. Objeżdżał, a właściwie opływał wszelkie nadbrzeżne wioseczki z duszpasterską posługą. W wielu miejscach był pierwszym kapłanem, jaki tam docierał. Nie tylko niósł słowo Boże, ale także dbał o przyszłość dzieci, pomagając zakładać szkoły w gminie Novo Airão. Nieustanie głosił miłosierdzie Boże. Z gorliwością troszczył się o najbiedniejszych, a dla proszących o jedzenie dzieci zawsze miał coś przygotowane, schowane na „wszelki wypadek”. Przebywał z nimi do 6 stycznia 2017 r., kiedy zmarł. Do samego końca był pełen pogody ducha, na świat patrzył z odwagą i ufnością. Zawsze powtarzał, że świat i ludzie są dobrzy, takimi bowiem stworzył ich dobry Bóg.

Książka ma 168 stron i przedstawia misyjną obecność ks. Maślanki w kontekście historycznym kościoła w Amazonii i gminy Novo Airão.