Księża pomagali w przemycie nielegalnych wydawnictw w PRL
18 marca 2010 | 10:27 | ter/hel / kw Ⓒ Ⓟ
O przemycie nielegalnych wydawnictw i maszyn do drukowania w czasach PRL, w który często zaangażowani byli księża, czytamy w obszernym tekście Pawła Sowińskiego na łamach Polityki.
Autor artykułu pisze o transportach z zagranicy, w których pod pozorem pomocy charytatywnej dostarczano książki, powielacze, w gromnicach np. ukrywano mikrofilmy. „Niektóre przesyłki przyjeżdżały do Polski niespodziewanie albo winne miejsce, niż przypuszczali krajowi odbiorcy. Nazwiska obdarowanych bywały zaszyfrowane, część dostaw nie miała żadnego konkretnego adresata. W obawie przed Służbą Bezpieczeństwa, ale też chyba z chęci objęcia pomocą charytatywną różnych części kraju, transporty trafiały coraz do innego kościoła. Część sprzętu przepadała bez wieści, część trafiła w ręce przypadkowych osób, ale było to w tych okolicznościach nieuniknione. Bez wsparcia Kościoła – trzeba wyraźnie podkreślić – cała ta akcja przemytnicza nie byłaby w ogóle możliwa” – czytamy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.