Drukuj Powrót do artykułu

Księża śląscy o strajkach górników

21 listopada 2002 | 11:51 | jd //ad Ⓒ Ⓟ

Podłożem obecnych protestów górniczych na Śląsku jest bieda, ale najważniejszy jest prawdziwy dialog społeczny – tak wypowiadają się o obecnych strajkach zapytani przez KAI księża ze Śląska.

– Spotkałem się właśnie z kolegami-księżmi i nasza odpowiedź jest jednoznaczna: jesteśmy stąd, tu wyrośliśmy i jesteśmy z tym ludem – powiedział ks. Alfred Wloka, który od prawie ćwierć wieku jest proboszczem w górniczej parafii w Biertułtowach.- Muszą być zmiany, ale powiedzmy, co w zamian? – pyta ks. Wloka. Jego zdaniem, choć kopalnia znajdująca się na terenie jego parafii nie jest zagrożona likwidacją, to ludzie odczuwają wielką solidarność z tymi, którym grozi utrata pracy.
– To jest krzyk biedy – stwierdził biertułtowski proboszcz, dodając, że w jego parafii poziom bezrobocia sięga 17% i nigdy dotąd tak wielka liczba osób nie korzystała w Biertułtowach z kościelnej pomocy charytatywnej. Po chleb powszedni przychodzi do parafii codziennie 20 dorosłych, a 80 dzieci korzysta z parafialnej ochronki.
Przebywający od pół roku za granicą ks. prałat Henryk Bolczyk, w stanie wojennym kapelan górników strajkujących na kopalni „Wujek”, powiedział, że trudno mu się odnieść do wydarzeń w kraju, których nie zna dokładnie. Podkreślił, że dla niego najistotniejsze byłoby poznanie motywacji kierujących manifestującymi robotnikami. Nie powinno w nich być nadmiernych wymagań, jeśli układ społeczny nie pozwala na więcej. Ale też człowiek nie może być skazany na biedę, więc ma prawo upominać się o lepsze warunki.
Chodzi więc o jakąś harmonię pomiędzy tym, co jest moją potrzebą, a co jest naszą potrzebą – stwierdził ks. Bolczyk.
Specjalista katolickiej nauki społecznej ks. dr Arkadiusz Wuwer uważa, że ważne jest teraz, by zaistniały warunki do prawdziwego dialogu społecznego. Warunkiem wstępnym jest tu – z jednej strony – wyrzeczenie się nienawiści i przemocy, a z drugiej – wyrzeczenie się arogancji władzy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.