Drukuj Powrót do artykułu

KUL: Obecność krzyża w przestrzeni publicznej Niemiec

13 listopada 2014 | 08:08 | łsz Ⓒ Ⓟ

– W Niemczech mamy separację między Kościołem a państwem. Jednak istnieje możliwość współpracy pomiędzy tymi podmiotami, z której to współpracy poszczególne Kościoły i związki wyznaniowe często korzystają – stwierdził prof. dr Stephan Haering z Ludwig-Maximilians-Universität w München. Omawiał on temat obecności symboli religijnych w przestrzeni publicznej Niemiec w ramach trwającej międzynarodowej konferencji naukowej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim poświęconej tej tematyce.

– W tym roku, eurodeputowany z ramienia SPD Martin Shulz, rozpoczął walkę z obecnością krzyży w miejscach publicznych. To był początek dyskusji na ten temat w moim kraju – mówił prof. dr Stephan Haering. – Oprócz dwóch głównych wyznań, katolików i luteranów, mamy coraz więcej religii w Niemczech – stwierdził profesor. – Zatem wydawać by się mogło, że wyłączenie symboli religijnych z przestrzeni publicznej zapobiegłoby konfliktom poszczególnych wyznań – dodał.

RFN należy do państw, które są za wolnością religii i neutralnością państwa wobec kościołów i innych grup religijnych. Zatem stara się gwarantować każdemu obywatelowi możliwość wyboru wyznania i religii, co przejawia się w niemieckim ustawodawstwie. Konsytuacja niemiecka mówi o edukacji religijnej w szkołach, która ma mieć charakter regularny i duży wpływ na nią ma mieć wspólnota religijna. W prawie znajduje się wiele wolności dla Kościołów i grup wyznaniowych, np. pozwolenie na działalność gospodarczą, zatrudnianie kapelanów wojskowych.

– W państwach, gdzie respektuje się neutralność religijną, obecność symboli religijnych jest bardzo ważną i trudną sprawą – mówił prof. dr Stephan Haering. Wspomniał on o problemie wieszania krzyży w salach szkolnych w latach 90. XX w.

Debata w Bawarii dotyczyła regulacji umieszczania symboli religijnych w klasach lekcyjnych. Na początku konflikt miał być rozwiązany powieszeniem na bocznej ścianie samego krzyża, bez pasyjki. Ostatecznie uznano, że uczniowie nie muszą się identyfikować z wiarą chrześcijańską, gdy w klasie wisi krzyż. – W związku z tym neutralność państwa nie została tu naruszona – stwierdził profesor

Jednak sąd konstytucyjny uznał, że wolność decyzji, które symbole religijne każdy z obywateli chce wyznawać, jest także włączony w prawo nie wyznania. – Państwo organizując szkoły musi wziąć pod uwagę prawo rodziców do wyznania jak i nie wyznania. W sytuacji konfliktowej trzeba wziąć pod uwagę spokojną koegzystencję obydwu stron – stwierdził prelegent. Ostatecznie doszło do usunięcia krzyży z sal, ale tylko tam, gdzie uczniowie i rodzice sobie tego życzyli.

– Krzyż ma być wieszany w salach, by osiągnąć jak najwyższy cel edukacji, na podstawie wartości chrześcijańskich i zachodnich – zakończył prelegent. Szkoła powinna znaleźć rozwiązanie i kompromis biorąc pod uwagę wolę większości. Zadanie to leży w kompetencjach dyrektora.

Ostatnią kwestią było wieszanie krzyży prywatnie we własnych miejscach publicznych. – Poszczególne osoby, które chcą wyznawać swoją wiarę mogą to uczynić przez wieszanie krzyża na szyi. Nie można występować przeciwko takiemu wyznawaniu wiary – mówił profesor. Jednak sprawy związane z tą problematyką powinny być bardzo roztropnie i ostrożnie wykonywane.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.