KUL żegna prof. Krzysztofa Pendereckiego

Zapamiętamy go nie tylko jako wybitnego kompozytora, dyrygenta, i światowy autorytet w dziedzinie, której poświęcił swoje życie, ale także jako człowieka zasad i przyjaciela naszej Uczelni – powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Społeczność akademicka żegna prof. Krzysztofa Pendereckiego, wybitnego kompozytora, dyrygenta i pedagoga, któremu w roku 2016 przyznał swoje najwyższe wyróżnienie doktorat honoris causa.

Rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński, wspominając zmarłego artystę, zapewnił o jego wyjątkowości. – Wiadomość o śmierci prof. Krzysztofa Pendereckiego społeczność akademicka KUL przyjęła z głębokim smutkiem, ale także z wiarą i chrześcijańską nadzieją płynącą z obietnicy zmartwychwstania. Zapamiętamy Go nie tylko jako wybitnego kompozytora, dyrygenta, i światowy autorytet w dziedzinie, której poświęcił swoje życie, ale także jako człowieka zasad i przyjaciela naszej Uczelni oraz członka społeczności akademickiej, uhonorowanego w roku 2016 doktoratem honoris causa KUL. Spotkania z Mistrzem i Jego Małżonką były dla nas zawsze niezwykłym wydarzeniem. Pamiętamy w modlitwie o zmarłym Profesorze. Prosimy o pocieszenie dla Jego pogrążonej w żałobie Rodziny – zapewnił Rektor KUL.

Podczas swojego wykładu, jaki zmarły kompozytor wygłosił z okazji nadania mu tytułu doktora honoris causa KUL, przypomniał o niezbędnej roli muzyki w świecie współczesnym. – Tym, co pomóc może w kryzysie sensu, który dotyka człowieka współczesnego w kontekście nadmiernej technicyzacji, komputeryzacji i materializacji jego życia, jest z pewnością idea wspólnoty. A muzyka jednoczy. Może też służyć budowaniu wspólnoty słuchających i współodczuwających. W tym jej nieprzemijająca siła. Siła oddziaływania estetycznego i etycznego na człowieka. Także jako katharsis – powiedział w 2016 r.