Drukuj Powrót do artykułu

Kuria: decyzja w sprawie krzyża słuszna

21 lipca 2010 | 14:05 | rl, lk / maz Ⓒ Ⓟ

Decyzję, która zapadła, uważamy za najbardziej słuszną. Zależało nam na tym, by przyszła historia krzyża potoczyła się godnie – tak rzecznik Kurii warszawskiej, ks. Rafał Markowski skomentował dla KAI decyzję o przeniesieniu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła akademickiego św. Anny.

Zaznaczył, że nie opracowano jeszcze dokładnego planu jak ma się to odbyć, ale jednocześnie potwierdził, że 5 sierpnia krzyż będzie niesiony przez uczestników XXX Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej na Jasną Górę.

W rozmowie z KAI ks. Markowski podkreślił, że rozmowy na temat krzyża między Kurią Metropolitalną Warszawską, Kancelarią Prezydenta RP a środowiskami harcerskimi „były trudne, dotyczyły materii bardzo delikatnej – niezwykłego symbolu religijnego, z którym identyfikuje się wielu ludzi”. – Ta delikatność sytuacji ewidentnie przekładała się na wspólne poszukiwanie rozwiązania – powiedział.

Poinformował, że przedstawiciele Kurii warszawskiej uczestniczyli w rozmowach „na zasadzie asystencji, obecności”. – Zależało nam przede wszystkim na tym, by odnosić się do konkretnych propozycji, a jednocześnie na tym, aby przyjęte rozwiązania były adekwatne do wartości krzyża jako symbolu religijnego – podkreślił ks. Markowski. – Zależało nam też na tym, by przyszła historia krzyża potoczyła się godnie – dodał rzecznik.

Podkreślił, że propozycji w sprawie krzyża było wiele. – Ostatecznie wybrano tę, którą uważamy za najbardziej słuszną. Mianowicie ten krzyż musi żyć, również wśród ludzi, musi inspirować do przeżyć religijnych – powiedział ks. Markowski.

„Propozycja środowisk akademickich, by krzyż wziął udział w ruszającej 5 sierpnia XXX Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymce Metropolitalnej na Jasną Górę, odbywającej się pod hasłem 'Przez krzyż’ wydaje mi się tutaj rozwiązaniem nie budzącym żadnych wątpliwości” – stwierdził rzecznik Kurii warszawskiej. Poinformował, że 14 sierpnia, po dotarciu na Jasną Górę, pątnicy umieszczą krzyż w jednej z jasnogórskich kaplic, pozostanie on tam na czas trwania pielgrzymki.

„Krzyż, jego wymowa, będzie głęboką inspiracją dla tych wszystkich, którzy będą z nim pielgrzymowali na Jasną Górę” – dodał ks. Markowski.

„Nie możemy obojętnie patrzeć na to, że krzyż – symbol tak niezwykle ważny dla chrześcijaństwa – staje się nagle przedmiotem sporu, kłótni, awantury i emocji – podkreślił ks. Markowski. – Gdy to się zaczęło, z naszej strony – Kościoła warszawskiego – pojawiła się uzasadniona obawa, że te emocje będą narastały. Nie można było na to pozwolić, stąd ta wielka troska, by historia tego krzyża potoczyła się jak najbardziej godnie, a jednocześnie, by stał się on symbolem jednoczącym, a nie dzielącym” – wyjaśnił ks. Markowski.

Na pytanie, jak przekonać teraz tych, którzy nie akceptują decyzji o przeniesieniu krzyża, ks. Markowski odpowiedział, że „każda decyzja będzie budziła kontrowersje – będą i zwolennicy i przeciwnicy”. – „Najważniejsza jest sama motywacja, argumentacja. Naszym największym pragnieniem jest to, by ten krzyż służył i był inspiracją do życia religijnego, aby nie niepokoił, ale dostarczał ludziom tego, co najważniejsze: refleksji i pogłębiania życia duchowego” – powiedział.

Zaznaczył, że kontrowersji nie powinien budzić także udział krzyża w pielgrzymce na Jasną Górę. – „W tym nie ma żadnego drugiego dna. Takie było pragnienie środowiska akademickiego, natomiast harcerze, inicjatorzy postawienia krzyża uznali, że to znakomity pomysł” – dodał ks. Markowski.

Ks. Markowski zaznaczył, że nie ma jeszcze jasno sprecyzowanej koncepcji przeniesienia krzyża. – „To jest jeszcze dalej przedmiot rozmów, rozważań i zastanawiania się, jaki wariant byłby tu wskazany” – stwierdził.

„W tej chwili nie chcę uprzedzać decyzji. Należy się spodziewać, że zapadną one dość szybko i wszyscy zostaną o nich poinformowani” – dodał rzecznik Kurii warszawskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.