Las Wełecki – obchody 80. rocznicy zbrodni niemieckich na mieszkańcach powiatu buskiego
21 lipca 2024 | 20:07 | dziar | Las Wełecki Ⓒ Ⓟ
Pomnik w sąsiedztwie masowych mogił ofiar niemieckich w Lesie Wełeckim stał się miejscem dzisiejszych obchodów 80. rocznicy mordu niemieckiego na mieszkańcach powiatu buskiego. Mszy św. polowej za spokój duszy ofiar przewodniczył bp Jan Piotrowski.
W homilii bp Jan Piotrowski nawiązał do tragicznej historii miejsca egzekucji 19 lipca 1944 r. w Lesie Wełeckim i zaapelował o niemiecką odpowiedzialność za tę zbrodnię na niewinnych.
– Gromadzimy się nie tyle po to, aby być sadem kapturowym dla niemieckich zbrodniarzy, ale aby z należytym szacunkiem wspominać mieszkańców tej ziemi bestialsko zamordowanych i pogrzebanych we wspólnej mogile – powiedział.
Przypomniał, że byli wśród nich żołnierze Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i mieszkańcy wielu wiosek powiatu buskiego. – Ofiary mordu są wymownym symbolem setek ofiar kobiet, mężczyzn i dzieci oraz żołnierzy różnych ugrupowań partyzanckich. Ginęli, będąc Polakami – mówił biskup.
Wspominał m.in. grozę „dzikiego, zbrodniczego marszu rasy panów mordujących na naszych ziemiach Polaków i Żydów” oraz fakt, że „zbrodniarze nie zostali ukarani”.
– Ich potomkowie polityczni są złośliwie nastawieni do Polaków i chcą być panami Europy. Nie jestem historycznym komornikiem i nie wyciągam ręki po miliony. Wołam do ciebie narodzie niemiecki i do twoich przywódców: miejcie odrobinę honoru! Bo jeśli nie, to jesteście gorsi od hord mongolskich i tatarskich, które w XIII wieku grabiły nasze ziemie – podkreślił biskup kielecki.
Następnie mówił, że Polacy nigdy nie będą niewolnikami nikogo, że umieją przebaczać oraz że to idee niemieckich filozofów podzieliły ludzi na gorszych i lepszych, że nie chcemy powtórki takich historii. Podkreślał niezmienność przykazania „nie zabijaj”, a każdy wyjątek od tego jest zbrodnią.
– Życie człowieka jest darem Bożym. Nie można i nie wolno milczeć, kiedy wyrządza się szkodę Polsce. Niemieccy zbrodniarze wszystkich formacji wojskowych byli dalecy od prawdy, że godność człowieka jest podstawową wartością – mówił biskup kielecki.
Następnie, po okolicznościowych przemówieniach, odbyła się prelekcja badaczki tego tematu, dr Karoliny Trzeskowskiej – Kubasik z Biura Badań Historycznych IPN, na temat „Zbrodnie niemieckie w Lesie Wełeckim k. Buska-Zdroju”.
Apel poległych, salwa honorowa, złożenie wiązanek kwiatów przez delegacje samorządowe, szkoły, harcerzy i historyków IPN, zakończyły obchody.
Organizatorami wydarzenia byli: Delegatura IPN w Kielcach, parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Oleszkach, Miasto i Gmina Busko-Zdrój.
Las Wełecki stał się symbolem wielu zbrodni w powiecie buskim, dokonanych przez Niemców podczas okupacji.
19 lipca 1944 r. w Lesie Wełeckim zamordowanych zostało 29 osób. Ofiarami byli mieszkańcy Buska-Zdroju, Tuczęp, Jarosławic, Pińczowa oraz Nowego Korczyna, żołnierze Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej, zwykli mieszkańcy, których „przewinieniem” była przynależność do narodu polskiego. Okupant nie oszczędził kobiet i dzieci. Badania wykazały, że przed śmiercią ofiary były jeszcze torturowane, widoczne były złamania nóg i rąk, ślady kąsania psów. Niejednokrotnie zmuszano je do wykopania dołów, w których po egzekucji Niemcy składali ciała.
Niemcy dokonywali zbrodni na mieszkańcach Buska i powiatu w latach 1941-1945 r., ale ponad 70 lat nie znano dokładnie personaliów tych ofiar, były bezimienne. Badania historyczne, podjęte w ostatnich latach przez dr Karolinę Trzeskowską-Kubasik, pochodzącą z Buska-Zdroju, rzuciły nowe światło na rzeczywistość okupacyjną na tym terenie. Opracowania i książki jej autorstwa, wśród nich: „Zbrodnie niemieckie w Lesie Wełeckim koło Buska-Zdroju”, „Ofiary terroru i działań wojennych w latach 1939–1945 z terenu Kreishauptmannschaft Busko”, „Terror niemiecki na terenie Kreisahuptmannschaft Busko w latach 1939–1945” – ujawniają skalę zbrodni i rodzaje represji niemieckich na mieszkańcach powiatu.
Kreishauptmannschaft Busko był jednostką administracyjną dystryktu Radom Generalnego Gubernatorstwa, utworzonym z przedwojennego powiatu stopnickiego. Na ternie powiatu działało pięć niemieckich aresztów i różnego rodzaju obozy karne i pracy. W stolicy Kreishauptmannschaftu w Busku-Zdroju w kwietniu 1941 r. utworzono getto, które w maju tegoż roku zamieszkiwało 1681 Żydów. Akcję wysiedleńczą przeprowadzono 3 lub 4 października 1942 r. Żydów z Buska-Zdroju przetransportowano do Treblinki.
Dzięki żmudnym kwerendom w różnych zasobach archiwalnych badaczka ustaliła nazwiska 12 tys. 394 powiatu buskiego, które poniosły śmierć z rąk okupantów niemieckich, ale ich liczba z pewnością jest wyższa i będzie uzupełniana. Ok. 4 tys. osób Niemcy wywieźli do obozów koncentracyjnych, natomiast ok. 20 tys. osób – na roboty przymusowe. Od 12-15 tys. osób przeszło przez więzienia i areszty.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.