Drukuj Powrót do artykułu

120 lat encykliki „Rerum novarum” – zakończyły się XXIV Bydgoskie Dni Społeczne

31 marca 2011 | 09:55 | jm Ⓒ Ⓟ

„Kwestia społeczna w naszych czasach – 120 lat encykliki Rerum novarum” – to myśl przewodnia XXIV Bydgoskich Dni Społecznych, które odbywały się od 27 do 30 marca w Bydgoszczy. Wzięli w nich udział wykładowcy uczelni katolickich z Olsztyna, Warszawy, Lublina oraz Wrocławia.

Główne hasło Bydgoskich Dni Społecznych wyjaśnił ks. prof. Jan Wiśniewski, historyk z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. – Jeśli mówimy o wartości tej encykliki i pytamy, czy jej treści są aktualne, to na pewno tak – powiedział prelegent.

Ks. Wiśniewski dodał, że „Rerum novarum” zmieniła pewną „mentalność w Kościele”. – Skoro papież wypowiedział się na temat sytuacji robotników, to i księża byli zobligowani do podjęcia pracy na rzecz tej grupy społecznej – podkreślił. Stwierdził, że Kościół powinien dzisiaj również w wielu sprawach zająć zdecydowany głos. – Brakuje choćby kard. Stefana Wyszyńskiego, który potrafił w sytuacjach społecznych wyrażać bardzo odważne myśli. Potrafił być tym głosem sprzeciwu. Dziś tego nie ma, a sytuacja nie jest najlepsza – dodał.

„Czy Kościół ma prawo wypowiadać się w kwestiach społecznych?”. Na to pytanie starał się odpowiedzieć ks. dr Sławomir Szczepaniak, filozof z UKSW w Warszawie. – Można powiedzieć, że musi, bo tak jest to ujęte w doktrynie kościelnej. Jednak wielu kwestionuje obecność Kościoła w sferze publicznej. Trzeba zastanowić się nad tym pytaniem. Trzeba zobaczyć, w jaki sposób Kościół ma dzisiaj realizować swoją misję – mówił.

Ks. dr Szczepaniak owo kwestionowanie obecności Kościoła widzi m.in. w zmieniającej się strukturze społecznej. – Świat dzisiaj nie wierzy w humanizm. W to, że człowieka można przemieniać poprzez dobrą lekturę, propagowanie pewnych wartości. Po drugie Kościół dzisiaj nie zajmuje w świecie pozycji nadrzędnej w stosunku do innych społeczności, a nawet w niektórych znajduje się w mniejszości – dodał. Kapłan zauważył problem świadectwa, dzięki któremu – jeśli będzie obecne – można propagować nauczanie społeczne, a przez to przemieniać rodzinę, wspólnoty i miejsca pracy.

„Co z tą własnością? Moralne dylematy dotyczące własności” – to zagadnienie poruszył ks. dr hab. Jerzy Gocko, teolog moralista z KUL. Podkreślił, że własność jest ważnym elementem współczesnego życia gospodarczego. Wyznacza ona chociażby ustrój społeczno-gospodarczy. Zaznaczył, że Kościół od samego początku bronił prywatnej własności, traktując ją jako jeden z kluczowych elementów zabezpieczenia wolności człowieka, jego bezpieczeństwa i godności. – W Dekalogu aż dwa przykazania dotyczą własności. Dlatego ta kwestia jest wyzwaniem dla człowieka, skoro sankcjonują ją aż dwa wyraźne stwierdzenia – w przykazaniu siódmym i dziesiątym. To pokazuje, że człowiek z tą dziedziną, z własnością, może mieć problemy moralne. Jeśli te kryteria nie są przestrzegane, upada wszelki ład społeczny, sens działalności gospodarczej – powiedział.

Tegoroczne spotkania zakończyło wystąpienie ks. dr. Henryka Szareyki z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu zatytułowane „Związki zawodowe w świetle nauki społecznej Kościoła”. – Niestety po dwudziestu latach transformacji obserwujemy w tym zakresie regres. Nie możemy sobie wyobrazić nowoczesnej gospodarki wolnorynkowej i to w wymiarze globalnym bez związków zawodowych. One powinny upominać się o interesy ludzi pracy. Należy zaznaczyć, że w centrum związku zawodowego najważniejszą wartością jest człowiek pracy – mówił ks. dr Szareyko. Kapłan zaznaczył też, że obrona świata pracy nie powinna być jednak egoistyczna, musi uwzględniać dobro wspólne, a więc dobro pracodawców jak i pracowników.

Na XXIV Bydgoskie Dni Społeczne zapraszali: Prymasowski Instytut Kultury Chrześcijańskiej, Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Bydgoskiej oraz Zakład Katolickiej Nauki Społecznej Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Patrząc z perspektywy ponad stu lat, zweryfikowały się pewne przeczucia Leona XIII. Okazuje się, że stare problemy nie tracą dzisiaj na swojej aktualności. Są to na przykład: kwestia własności, zwłaszcza w kontekście reprywatyzacji, prawa głosu Kościoła w sprawach społecznych czy problem związków zawodowych, które borykają się z wieloma trudnościami i muszą się na nowo określić. Pomimo tego, że dzisiaj mamy już 120-letnią tradycję nauczania społecznego Kościoła, to jego prawo głosu w tych sprawach jest wciąż kwestionowane – powiedział odpowiedzialny za organizację wydarzenia ks. dr Tomasz Kalociński.

„Rerum novarum” to encyklika papieża Leona XIII ogłoszona 15 maja 1891. Dokument był reakcją Kościoła na rosnące wpływy ruchów socjalistycznych i komunistycznych wśród robotników, ale też głosem protestu przeciw wyzyskowi ze strony bezwzględnych pracodawców. Ogłaszając go, papież Leon XIII zyskał sobie przydomek „papieża robotników”.

Spotkania pod patronatem biskupa Jana Tyrawy odbywały się w auli Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.