Drukuj Powrót do artykułu

10 lat

11 marca 2014 | 10:36 | Marcin Przeciszewski / pm Ⓒ Ⓟ

Mija posługa abp. Józefa Michalika jako przewodniczącego Episkopatu. Okres ważny, związany z wprowadzeniem w Polsce w pełni zasady kolegialności, jaką po Soborze winny kierować się konferencje biskupie. Abp Michalik był jej gorącym zwolennikiem, choć tutejsza tradycja, związana z wielkimi nazwiskami kardynałów Hlonda i Wyszyńskiego, była inna.

Jako przewodniczący Episkopatu konsekwentnie stawiał na wspólnotowy tryb podejmowania decyzji. Słuchał, rozmawiał, wkładał ogromny wysiłek w poznanie opinii każdego z biskupów.

Abp Michalik jest człowiekiem ducha, zakorzenionym w modlitwie. Podkreśla, że prawdziwa obecność Kościoła w społeczeństwie nie wyraża się poprzez spektakularne wystąpienia czy strategie, ale „poprzez zwyczajną, codzienną posługę parafii, wspólnot, otwarcie na szukających, formację, dialog i świadectwo”.

Jest przekonany, że wiara nie może ograniczyć się do sfery prywatnej. Za niebezpieczne uznaje separowanie oceny moralnej od wydarzeń społecznych, politycznych i stylu rządzenia państwem. Dlatego – za jego rządów – głos Kościoła w sprawach fundamentalnych grzmiał donośnie, bez niedomówień. Nie bał się krytyki. Podkreślał, że świadek Chrystusa musi być gotów na męczeństwo.

Patrzył szeroko – ponad granice. Kontynuował tradycję pojednania, zapoczątkowaną listem biskupów polskich do niemieckich z 1965 r. Angażował się w kościelny dialog polsko-ukraiński i polsko-rosyjski. Ostatnim aktem była deklaracja podpisana przezeń 28 czerwca ub. r. z abp. Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Padły w niej prorocze słowa o niezbędności współpracy „wolnej Polski z wolną Ukrainą, by w tej części Europy panował pokój, ludzie cieszyli się wolnością religijną, a prawa człowieka nie były zagrożone”.
Ustępujący przewodniczący stawia wysoką poprzeczkę swemu następcy.

Marcin Przeciszewski

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.