Legnica: po raz dziesiąty do Krzeszowskiej Pani
12 sierpnia 2014 | 17:42 | ks. ww Ⓒ Ⓟ
„Idziemy do Matki Bożej Łaskawej. Ona uczy nas spotykać Boga jako wiernego w obietnicach, miłosiernego, czyniącego wielkie rzeczy dla nas” – powiedział biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski udzielając błogosławieństwa pielgrzymom wyruszającym do sanktuarium Matki Bożej w Krzeszowie.
Ponad 100 pielgrzymów wyruszyło z legnickiej katedry na trzydniową pieszą wędrówkę do głównego sanktuarium maryjnego diecezji legnickiej. Wśród pątników przeważają ludzie młodzi, są też rodziny z dziećmi, a także pielgrzym z Ukrainy, który modli się o pokój w swojej ojczyźnie.
Pielgrzymka zatrzymuje się w kościołach poświęconych Matce Bożej oraz w lokalnych sanktuariach maryjnych: w Wilkowie, Wojcieszowie, Kaczorowie, by w czwartek dość do Krzeszowa.
W tym roku pielgrzymom towarzyszy hasło: Jezus, Maryja, Józef. – Zwracamy szczególną uwagę na sprawy rodziny. Chcemy poruszyć temat dzieci, roli matki i ojca w rodzinie. Podczas drogi modlić się będziemy w intencji wszystkich rodzin naszej diecezji – powiedział ks. Mariusz Majewski, główny przewodnik pielgrzymki.
Przed wyruszeniem w drogę w katedrze pielgrzymów pobłogosławił bp Zbigniew Kiernikowski. – Zabierzcie też w jakiś sposób i mnie, moje biskupie sprawy. Stańcie przed obliczem Pana i Matki Bożej i przedstawicie wszystkie osobiste sprawy, sprawy waszych rodzin, waszych miejsc pracy. Bądźcie ludźmi, którzy potrafią słuchać i odpowiadać na głos Boga. Bądźcie ludźmi, którzy nie boją się stawać przed Bogiem w prawdzie” – powiedział biskup legnicki. Życzył wszystkim wielu duchowych owoców tego wędrowania.
Pielgrzymi dotrą do Krzeszowa w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W czwartek wezmą udział w nocnej procesji z obrazem Matki Bożej Łaskawej po krzeszowskiej kalwarii. Wielu będzie uczestniczyć również w wielkim odpuście krzeszowskim ku czci Maryi Wniebowziętej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.