Lekarz ma obowiązek sprzeciwu sumienia

Lekarze i pielęgniarki są zobowiązani do podniesienia sprzeciwu sumienia – uważa arcybiskup Zygmunt Zimowski. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia skomentował w ten sposób stanowisko Rady Europy, która chce ograniczyć sprzeciw sumienia personelu medycznego.

Projekt rezolucji w tej sprawie będzie dyskutowany przez deputowanych na posiedzeniu Zgromadzenia Parlamentarnego 7 października w Strasburgu.

Dokument zatytułowany „Dostęp kobiet do legalnych świadczeń medycznych: problem nieuregulowanego korzystania ze sprzeciwu sumienia” wzywa państwa członkowskie do zobligowania świadczeniodawców usług medycznych do zapewnienia – mimo obiekcji własnego sumienia – takiego leczenia, do którego pacjent ma prawo.

Nawiązując do zapisów Karty Pracowników Służby Zdrowia, abp Zimowski podkreślił w rozmowie z Radiem Plus Radom, że wobec prawodawstwa sprzyjającego przerywaniu ciąży pracownik służby zdrowia „powinien wyrazić swój cywilny, ale zdecydowany sprzeciw”, że „człowiek nigdy nie może być posłuszny prawu, które samo w sobie jest niemoralne; miałoby to miejsce, gdyby prawo uznało za dozwolone przerywanie ciąży”.

„Oznacza to, że lekarze i pielęgniarki są zobowiązani do podniesienia sprzeciwu sumienia. Wielkie i podstawowe dobro życia czyni taki obowiązek poważnym zdaniem moralnym personelu sanitarnego, kierowanego przez prawo do praktykowania przerywania ciąży lub do współdziałania w bliski sposób w bezpośrednim przerywaniu ciąży” – podkreślił przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia.

Przytaczając 143. paragraf Karty Pracowników Służby Zdrowia, abp Zimowski stwierdził, że świadomość nienaruszalnego dobra życia i prawa Bożego, które go chroni, wyprzedza każde pozytywne prawo ludzkie. Dodał, że gdy jest ono z nim sprzeczne, sumienie stwierdza swoje pierwotne prawo i prymat prawa Bożego: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”.

Watykański hierarcha przytoczył również zapis, że „nie zawsze jest łatwo iść za głosem sumienia w przestrzeganiu prawa Bożego, zwłaszcza, że może to pociągnąć za sobą niedogodności i ciężkie ofiary. Trzeba niekiedy heroicznego męstwa, by pozostać wiernym wymaganiom moralnym. Trzeba jednak jasno stwierdzić, że stała wierność prawdziwemu i prawemu sumieniu jest drogą do autentycznego rozwoju osoby ludzkiej”.

Karta Pracowników Służby Zdrowia to dokument wydany w Watykanie w 1995 r. Opracowywało go gremium naukowców i teologów. Przeważa w nim refleksja antropologiczno-etyczna. W 150 artykułach odnosi się on do aktualnych problemów moralnych związanych z służbą medyczną, zblokowanych w trzech tematach: narodziny, życie, śmierć.

Arcybiskup solidaryzuje się ze stanowiskiem Europejskiego Ośrodka Prawa i Sprawiedliwości, które również krytykuje plany Rady Europy w tej sprawie. „Należy je popierać i zachęcać wszystkich pracowników służby zdrowia do protestu, nawet wobec projektu rezolucji Rady Europy. W dalszej perspektywie jest to walka o przyszłość kontynentu” – powiedział abp Zimowski.