Licheń: 2 tys. pielgrzymów na „Spotkaniu rodzin z Jezusem”
10 sierpnia 2020 | 07:46 | Justyna Zacharek | Licheń Ⓒ Ⓟ
Aby wszystkie rodziny były środowiskami wzrostu w wierze, mądrości oraz łasce u Boga i ludzi – modlono się podczas „Spotkania rodzin z Jezusem w domu Matki”, które odbyło się w niedzielę 9 sierpnia w licheńskiej bazylice. Ponad 2 tys. pielgrzymów uczestniczyło w Mszy świętej odprawionej w południe przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej.
Podczas Eucharystii pod przewodnictwem ks. Janusza Kumali MIC, kustosza Sanktuarium, modlitwą ogarniano wszystkie rodziny, a szczególnie zagrożone różnymi trudnościami, prosząc, by dzięki Bożej pomocy odnalazły drogę do jedności i prawdziwej miłości. Marianin w homilii przypomniał, że 170 lat temu Maryja objawiła się w grąblińskim lesie pasterzowi Mikołajowi Sikatce, ojcu rodziny, i wyjaśniał zebranym przesłanie licheńskiej ikony przedstawiającej Maryję – Patronkę szczęścia rodzinnego.
Ks. Kumala stwierdził, że „Maryja jest Matką Tego, który na Krzyżu objawia nieskończoną Miłość Boga poprzez cierpienie, krzyż i zmartwychwstanie. Ostatecznym słowem jest Krzyż, Golgota – przez to wydarzenie, Jezus chce nas przekonać, jak bardzo jesteśmy przez Boga kochani. Maryja w znaku licheńskiego obrazu prowadzi na Golgotę, byśmy tam doświadczyli duchowej przemiany dzięki Bożemu miłosierdziu. Nie ma innego miejsca, w którym można doświadczyć Bożej miłości i szczęścia. Tu możemy się przekonać, że ktoś nas kocha bezgranicznie i bezwarunkowo. Bóg jest Dawcą takiej właśnie miłości. Gdy ją przyjmujemy , tworzy się piękna i szczęśliwa rodzina” – przekonywał kapłan.
Podkreślając, że to Matka Boża prowadzi nas do źródła miłości, marianin wyjaśniał, że przymknięte oczy Maryi, które można dostrzec na Cudownym Obranie, mają ogromne znaczenie. Ikona przedstawia Matkę Bożą skupioną, z twarzą zadumaną i pełną refleksji. „To twarz człowieka modlitwy” – stwierdził homileta, podkreślając, że jest to zachęta do codziennej, wspólnej modlitwy w rodzinie.
Trzecim szczegółem licheńskiego wizerunku, który omówił ks. Kumala, jest pochylona głowa Maryi, co można zinterpretować jako pragnienie, by lepiej usłyszeć nas i Boga. – To delikatny gest Matki Bożej zasłuchanej w nas wszystkich. Chce usłyszeć nawet najcichszy szept, wypowiadany nawet z bólem, czy wstydem. To jest światłem dla każdej rodziny, byśmy potrafili tak siebie nawzajem słuchać. Służba sobie nawzajem zapewnia w rodzinie szczęście – mówił kustosz licheńskiego sanktuarium.
Marianin zakończył homilię apelem do zgromadzonych: „Odwagi. Ja jestem. Nie bójcie się – niech te słowa dzisiejszej Ewangelii zapadną w naszą pamięć. Zanieśmy tę nowinę do naszych rodzin.” W ten sposób bądźmy świadkami Jezusa, którego w tej Eucharystii spotykamy.
Po Mszy świętej odbyła się Adoracja Najświętszego Sakramentu, przed którym modlono się o błogosławieństwo dla rodzin. Celebrans udzielił zebranym eucharystycznego błogosławieństwa, a po liturgii chętne rodziny otrzymały kopię obrazu Matki Bożej Licheńskiej, a także mogły skorzystać z okazji, by zrobić sobie zdjęcie na schodach bazyliki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.