Licheń: motoparalotniarze na pielgrzymim szlaku
12 lipca 2013 | 21:06 | ra Ⓒ Ⓟ
Uczestnicy I Pielgrzymki Motoparalotniarzy, udający się z Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu na Jasną Górę, w środę, 10-go lipca, zatrzymali się w Licheniu. W trakcie pobytu modlili się przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej oraz zbierali podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, która ma zakazać dofinansowania aborcji w krajach „trzeciego świata”.
Pielgrzymka została zorganizowana pod hasłem „Lot dla życia”. Jak wyjaśniają organizatorzy, pomysł pochodzi od samego Boga, a oni postanowili tylko przekuć go w czyn. „Chodzi o to, że różne środowiska, różni ludzie, mający pasje, takie jak np. lotnictwo, również czują ogromną potrzebę zaświadczenia o ważności życia” – powiedział Piotr Kucharski, uczestnik pielgrzymki.
Ze względów atmosferycznych podróżują bardzo wcześnie rano. W środowy poranek lotnicy zameldowali się w Licheniu już o godz. 6:30. Jednak ich zdaniem taka pora ma swoje plusy – dzięki temu w ciągu całego dnia mogą odpocząć i jednocześnie przeżywać swą podniebną wędrówkę jako pielgrzymkę uczestnicząc we Mszy św., mając czas na modlitwę i zwiedzanie miejsc, w których się zatrzymali.
W odczuciu uczestników każde pielgrzymowanie powinno mieć cel, przesłanie i treści, które będą rozważane w trakcie pielgrzymki. „Hasłem tegorocznej pielgrzymki jest Lot dla życia i inicjatywa obrony życia poczętego, a jeszcze nienarodzonego. W ten spektakularny sposób, który przyciąga uwagę ludzi, chcemy również powiedzieć, że dla nas życie ludzkie jest ważne” – wyjaśnił ks. Paweł Czarnecki, kapelan i uczestnik pielgrzymki.
Podniebna pielgrzymka to także sposób na wyciszenie i spotkanie Boga. „Dzięki przeprowadzeniu porannych lotów, kiedy świat budzi się do życia, dopiero czuję się i widzi ten spokój. Tam na górze jest spokój, na ziemi jest spokój. Wtedy można się modlić i Bogu dziękować za to, że wszystko jest na swoim miejscu, za harmonię świata” – dodał ks. Paweł Czarnecki.
Podczas pielgrzymki jej uczestnicy zbierają podpisy pod projektem ustawodawczym w Unii Europejskiej, który ma zakazać wydawania wspólnych pieniędzy unijnych na dofinansowanie aborcji w krajach tzw. „trzeciego świata”. „To jest kolejny element, który jest konsekwencją naszego lotu. My lecimy, żeby powiedzieć, że życie jest bardzo ważne, każde życie poczęte. Obojętnie czy to jest w Europie, Afryce czy Azji. Chcemy bronić każdego poczętego dziecka na całym świecie” – deklaruje ks. Czarnecki.
Lotnicy podróżują z relikwiami bł. Karoliny Kózkówny, która poniosła śmieć męczeńską w obronnie dziewictwa. Obrali ją za swoją patronkę przede wszystkim ze względu na jej odwagę, a ta do latania jest niezbędna. Ponadto relikwie Błogosławionej stanowią swoisty głos w obronie rzeczy świętych, nienaruszalnych, a taką właśnie wartością jest ludzkie życie, które istnieje w łonie matki od momentu poczęcia.
W pielgrzymce uczestniczy 6 pilotów lecących pięcioma paralotniami z napędami plecakowymi oraz jeden paraplan. Swoje pielgrzymowanie rozpoczęli w poniedziałek, 8 lipca, na lotnisku w Pile. W środę rano wylądowali się w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu Starym. Po całodniowym pobycie w Licheniu udali się w dalszą podróż. Niestety ze względu na złą pogodę (padający deszcz i porywisty wiatr) nie mogli polecieć, a jedynie odjechać samochodami do opactwa pocysterskiego w Lądzie nad Wartą. Swoją podróż zakończą w sobotę, 13-go lipca, na Jasnej Górze. Organizatorem I Pielgrzymki Motoparalotniarzy do Matki Bożej Częstochowskiej jest Aeroklub Ziemi Pilskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.