Liczne trudności w organizacji papieskiej pielgrzymki

Na złożoność wyzwań, przed jakimi stoją organizatorzy planowanej w dniach 24-29 lipca pielgrzymki Ojca Świętego do Kanady wskazuje Charles Le Bourgeois z Radio-Canada. Wynika to między innymi ze stanu zdrowia 85-letniego papieża, który od kilku tygodni porusza się na wózku inwalidzkim.

Kanadyjski dziennikarz zwraca uwagę na ograniczenia logistyczne narzucone przez watykańskie biuro odpowiedzialne za podróże papieskie, aby ograniczyć przemieszczanie się Franciszka. Przypomina, że od początku maja Ojciec Święty występuje publicznie na wózku inwalidzkim z powodu bólu kolana. Dlatego będzie mógł przewodniczyć tylko jednemu ważnemu wydarzeniu w ciągu dnia, chyba że drugie wydarzenie będzie trwało krótko i papież będzie miał czas na odpoczynek. Wydarzenia te będą musiały być stosunkowo krótkie, ponieważ Franciszek nie może przebywać na podium dłużej niż godzinę. Nie może podróżować helikopterem, a w samochodzie może przebywać tylko przez określony czas, co ogranicza dystans, jaki może pokonać, i liczbę miejsc, które może odwiedzić. Ponadto jego stan zdrowia nie pozwala mu na spanie co noc w innym miejscu.

W związku z tymi ograniczeniami, a także z życzeniem wyrażonym przez samego Ojciec Święty, pierwszy etap podróży do Edmonton powinien odbyć się w ciągu kilku dni około 26 lipca. Franciszek może odwiedzić miejsce, w którym znajdowała się dawna szkoła dla Aborygenów, a także Lac Sainte-Anne, miejsce pielgrzymek Aborygenów, którzy czczą babcię Jezusa, a które jest od XIX wieku katolickim miejscem spotkań Indian i Metysów. To właśnie podczas tego pierwszego przystanku, na ziemiach Pierwszych Narodów, papież mógłby powtórzyć swoje przeprosiny za zaangażowanie Kościoła w system szkół z internatami.

Drugi etap podróży zaprowadzi Ojca Świętego do Quebec City, gdzie w bazylice Sainte-Anne-de-Beaupré, która jest także miejscem pielgrzymek Aborygenów oddających cześć świętej Annie, ma się odbyć Msza św.

Trzeci i ostatni etap papieskiej podróży, do Iqaluit, będzie znacznie krótszy i potrwa zaledwie kilka godzin, po czym Franciszek odleci do Rzymu. Będzie to pierwsza wizyta papieża w regionie Arktyki.

Według jednego z organizatorów wizyty, liczba zespołów zaangażowanych w przygotowanie wizyty przyczynia się do jego złożoności. W Watykanie biuro odpowiedzialne za organizację podróży papieskich współpracuje z kanadyjskim zespołem ds. wizyty papieskiej, który z kolei musi współpracować z różnymi społecznościami tubylczymi w tym kraju, a także z rządami stanowymi Alberty, Quebecu i Nunavut, które będą gościć Ojca Świętego. „Chodzi o to, aby wszyscy członkowie społeczności Indian i Metysów czuli się zaangażowani w tę podróż” – twierdzi jeden z organizatorów papieskiej wizyty w Kanadzie Zespół organizacyjny pragnie, aby jak najwięcej Pierwotnych Mieszkańców mogło wziąć udział w wizycie, nawet jeśli Franciszek zatrzyma się tylko w trzech miejscach, ze względu na swój wiek i problemy zdrowotne.

Papieżowi będzie towarzyszył zespół około 70 osób, w tym jego zespół medyczny, gwardziści szwajcarscy i żandarmi watykańscy, logistycy i tłumacze.

Osoby odpowiedzialne za logistykę i bezpieczeństwo Ojca Świętego w Watykanie przeprowadzają od dwóch do trzech rekonesansów przed podróżą papieską – mówi Loup Besmond de Senneville, przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy akredytowanych przy Watykanie. Dziennikarz dodaje, że celem tych podróży przygotowawczych jest odwiedzenie miejsc, oszacowanie odległości i czasu podróży, zaplanowanie środków transportu i zarezerwowanie hoteli dla papieskiej świty.

Jeśli chodzi o zakwaterowanie Ojca Świętego, miejsce pobytu musi spełniać kilka kryteriów bezpieczeństwa i musi być zatwierdzone przez Kanadyjską Królewską Policję Konną (RCMP) oraz Żandarmerię Watykańską. Miejsce to musi być również dostępne dla Papieża na wózku inwalidzkim.

„To ważna podróż, która będzie dość ciężka pod względem logistyki, zasobów ludzkich i zmęczenia” – ostrzega Loup Besmond de Senneville. Papież odbędzie długi lot, którego nie odbywał od kilku miesięcy, […] będą przeloty wewnętrzne, różnice czasu, różnice temperatur. Wizyta Franciszka będzie szczególna, ponieważ jest to podróż z prośbą o przebaczenie w sprawie bliskiej jego sercu, a jednocześnie podróż męcząca fizycznie, trzy tygodnie po kilkudniowej podróży do Afryki na początku lipca.

Po przybyciu na lotnisko Ojciec Święty ma zostać zgodnie z protokołem powitany przez Gubernatora Generalnego, Mary Simon, która reprezentuje głowę państwa, królową Elżbietę II. Fakt, że jest ona Aborygenką, bardzo pomaga, ponieważ papież spotka się nie tylko z gubernatorem generalnym, ale także z osobą wywodząc się z Pierwszych Mieszkańców Kanady” – powiedział jeden z organizatorów.

Dotychczas Stolica Apostolska nie opublikowała planu wizyty Ojca Świętego w Kanadzie.