Dokładnie 32 metry i 65 cm mierzy palma, która zwyciężyła w Lipnicy Murowanej k. Bochni. Wykonał ją Zbigniew Urbański z Lipnicy. Został on laureatem 54. Konkursu Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego im. Józefa Piotrowskiego.

Tym samym nie pobił swojego ubiegłorocznego rekordu. Wówczas to jego palma miała 36 metrów i 4 cm. To najwyższe drzewko w historii konkursu.
Zbigniew Urbański mówi, że udział w konkursie stał się już tradycją. W tym roku pomagała mu rodzina, bo ostatnio miał duże problemy ze zdrowiem i przez 9 miesięcy był w szpitalu.
W tym roku do konkursu zgłoszono 116 palm. Dziewięć z nich miało ponad 12 metrów. Mierzono je od samego rana na lipnickim rynku. Konkursowi towarzyszą występy zespołów folklorystycznych, kiermasz rękodzieła artystycznego i konkurs fotograficzny.

W Lipnicy Murowanej warto zostać do wieczora. O godzinie 17.00 w kościele św. Leonarda rozpocznie się koncert na organy i waltornie.

Wysmukłe palmy o grubości pozwalającej na objęcie ich dłońmi wykonywane są ze starannie układanych pręci i wiązane wierzbowymi witkami. W czubie palma przystrojona jest wiązką trzciny stawowej, kolorowymi, bibułowymi wstążkami oraz kwiatami i wiosennymi baziami. Przed laty wysokość palmy podyktowana była wielkością gospodarstwa i jego zamożnością. Dziś palmy przystępujące do konkursu przekraczają nawet 35 metrów. Zgodnie z tradycją muszą one być postawione przy pomocy siły ludzkich rąk, nie można używać do tego celu urządzeń mechanicznych.

W 1958 roku lipnicki poeta Józef Piotrowski ogłosił I Konkurs Palm na Niedzielę Palmową. Celem konkursu było wyłonienie największej palmy oraz zachęcenie społeczeństwa z okolicznych wiosek, by podtrzymywało tradycję swoich przodków. Zainteresowanie konkursem było bardzo duże wśród mieszkańców, czego dowodem była niezliczona ilość palm.

Po ponad 50 latach od zorganizowania pierwszego konkursu impreza przekształciła się w wydarzenie skupiające na lipnickim rynku około 10 tys. gości i turystów. Z małej imprezy lokalnej konkurs przekształcił się w wydarzenie ogólnopolskie ściągające turystów nie tylko z całego kraju, ale coraz częściej także z zagranicy.

Dokładnie 36 metrów i 4 cm mierzy palma, która zwyciężyła w Lipnicy Murowanej k. Bochni. Wykonał ją Zbigniew Urbański, mieszkaniec Lipnicy. Tym samym pobił swój ubiegłoroczny rekord. To najwyższa palma w historii konkursu. Lipnickie palmy podziwia prezydencka para. Bronisław Komorowski wraz z małżonką są gośćmi 53. Konkursu Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego im. Józefa Piotrowskiego.

Do konkursu zgłoszono w sumie 86 palm, ale nikt nie był lepszy od Zbigniewa Urbańskiego. Rok temu zrobił on palmę, która miała 35 metrów i 10 cm. Już wtedy wydawało się, że wyższej palmy nie da się wykonać. W tym roku mieszkaniec Lipnicy zaskoczył kolejny raz mieszkańców i gości.

„Palmy robią wrażenie swoją wysokością. Budzą szacunek i radość. Dziękujemy za barwę, kwiaty i za radosne święto Niedzieli Palmowej” – powiedział prezydent RP Bronisław Komorowski.

Wysmukłe palmy o grubości pozwalającej na objęcie ich dłońmi wykonywane są ze starannie układanych pręci i wiązane wierzbowymi witkami. W czubie palma przystrojona jest wiązką trzciny stawowej, kolorowymi, bibułowymi wstążkami oraz kwiatami i wiosennymi baziami. Przed laty wysokość palmy podyktowana była wielkością gospodarstwa i jego zamożnością. Dziś palmy przystępujące do konkursu przekraczają nawet 35 metrów. Zgodnie z tradycją muszą one być postawione przy pomocy siły ludzkich rąk, nie można używać do tego celu urządzeń mechanicznych.

Od samego rana na lipnickim rynku mierzono i stawiano rekordowe palmy. Przed Mszą św. zostały one poświęcone. Konkursowi towarzyszą prezentacje artystyczne zespołów folklorystycznych, warsztaty wykonywania lipnickich palm, pokaz dawnych rzemiosł i rękodzieła artystycznego.

O godz. 17.00 w kościele św. Leonarda kwartet smyczkowy „Da Camera” wykona oratorium "Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu" Józefa Haydna.

W 1958 roku lipnicki poeta Józef Piotrowski ogłosił I Konkurs Palm na Niedzielę Palmową. Celem konkursu było wyłonienie największej palmy oraz zachęcenie społeczeństwa z okolicznych wiosek, by podtrzymywało tradycję swoich przodków. Zainteresowanie konkursem było bardzo duże wśród mieszkańców, czego dowodem była niezliczona ilość palm.

Po ponad 50 latach od zorganizowania pierwszego konkursu impreza przekształciła się w wydarzenie skupiające na lipnickim rynku około 10 tys. gości i turystów. Z małej imprezy lokalnej konkurs przekształcił się w wydarzenie ogólnopolskie ściągające turystów nie tylko z całego kraju, ale coraz częściej także z zagranicy.

Dokładnie 35 metrów i 10 cm mierzy palma, która zwyciężyła w 52. konkursie w Lipnicy Murowanej k. Bochni. Wykonał ją Zbigniew Urbański, mieszkaniec Lipnicy.

Tym samym pobił swój ubiegłoroczny rekord. To najwyższa palma w historii konkursu.

Zwycięzcy otrzymali nagrody pieniężne i rzeczowe. Organizację konkursu wsparli: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Zarząd Województwa Małopolskiego i Starostwo Powiatowe w Bochni. Nagrody ufundował też prezydent Lech Kaczyński, który patronuje konkursowi. Do Lipnicy przyjechała delegacja prezydencka z szefem jego kancelarii Władysławem Stasiakiem.

Palmy poświęcił na rynku biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej Wiesław Lechowicz. Podczas Mszy św. w kościele parafialnym pw. św. Andrzeja mówił w homilii, aby żyć wiarą nie od święta, ale „wiarą świętującą, znajdującą wyraz w codziennych życiu”.

Podczas uroczystości bp Lechowicz poświęcił dzwon „Maryja”, ofiarowany parafii przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dzwon waży ponad tysiąc kilogramów. Zostanie po świętach zamontowany na kościelnej wieży, a pierwszy raz zabije podczas lipcowego odpustu ku czci św. Szymona.