Drukuj Powrót do artykułu

List biskupów na niedzielę Świętej Rodziny

28 grudnia 2003 | 18:16 | jw //mr Ⓒ Ⓟ

Do „powszechnej mobilizacji sumień” i radykalizmu w propagowaniu chrześcijańskiej kultury życia wzywają polskich katolików biskupi w liście na niedzielę Świętej Rodziny, który jest dziś czytany w kościołach. Europa, przeżywająca głęboki kryzys wartości, szczególnie potrzebuje ludzi wrażliwego sumienia – piszą biskupi.

Dokument zwraca uwagę, że „w epoce głębokich przemian kulturowych, niosących nowe wyzwania” szczególnie ważna jest troska o wrażliwość sumienia. Biskupi zalecają krytycyzm wobec „opinii odległych od Ewangelii Jezusa Chrystusa” i przestrzegają przed „bezmyślnym naśladowaniem zachowań podporządkowanych prawom rynku”.
Episkopat dziękuje chrześcijańskim małżonkom, dzięki którym rodzina jest miejscem, gdzie „życie, dar Boga, może być we właściwy sposób przyjęte i chronione”. Zwracają się z wdzięcznością do lekarzy, którzy przedkładają sumienie nad literę prawa oraz do rodziców adoptujących dzieci i osoby zaangażowane w obronę życia. Przypominają że Kościół obejmuje swą troską także osoby dotknięte przez kryzys – samotne matki, rozwiedzionych, opuszczone dzieci.
„Wczuwając się w ich życiowe bóle, Kościół nie unika trudnych problemów” – piszą biskupi. „Nie czuje się «powołany do wydawania surowych i bezwzględnych sądów, ale pragnie rozjaśniać mroki licznych ludzkich dramatów, światłem słowa Bożego, wspierając je świadectwem swego miłosierdzia»” – głosi dokument.
Biskupi podkreślają, że z katolicką wizją rodziny nie da się pogodzić nazywanie osób tej samej płci małżeństwem. Przypominają, że osoby homoseksualne należy traktować z szacunkiem, współczuciem i delikatnością, ale jednocześnie uświadamiać im, że są powołane do życia w czystości oraz że mogą liczyć na pomoc Kościoła w zmianie orientacji. Udało się to np. ponad 30 proc. homoseksualistów, którzy skorzystali z terapii w katolickich ośrodkach „Odwaga”.
Biskupi sprzeciwiają się w liście takim zamachom na życie, jak aborcja, zabijanie ludzkich embrionów i eutanazja. Za Janem Pawłem II przypominają, że „haniebnym przestępstwem” jest zabijanie dzieci również we wczesnej fazie ciąży za pomocą preparatów farmakologicznych. Wyrażają żal, że „grupy propagatorów cywilizacji śmierci”, które w jednoczącej się Europie szczególnie agresywne, usiłują przedstawiać nowe techniki zabijania jako wyraz postępu.
Biskupi ubolewają również, że w polskich dyskusjach na temat zapłodnienia in vitro lekceważy się problem zabijania embrionów. Ponieważ niemożliwe jest, żeby przy takim zapłodnieniu powstał tylko jeden embrion, pozostałe są zabijane – tak jak np. w Anglii, gdzie niedawno zniszczono tysiące zamrożonych zarodków ludzkich.
„Jeśli przez eutanazję ktoś chce przyspieszyć śmierć drugiego człowieka, okazuje wtedy co najwyżej fałszywą litość” – zwracają uwagę biskupi. Taka osoba zapomina o słowach św. Pawła: „Jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. W życiu więc i w śmierci należymy do Pana” (Rz 14, 8). „Żyć dla Pana” – znaczy umieć przezwyciężać poczucie bezsilności i rozpaczy, przyjmując ból tak, jak Chrystus przyjął Swój krzyż. „Umierać dla Pana” -znaczy zawierzyć całkowicie własną śmierć woli Ojca, godząc się na jej przyjęcie w godzinie wyznaczonej przez Niego – stwierdzają biskupi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.