Liturgia Wigilii Paschalnej z udziałem Wojska Polskiego
09 kwietnia 2023 | 10:09 | kos | Warszawa Ⓒ Ⓟ
– Niech udział w najważniejszej liturgii w ciągu roku pomoże nam żyć prawdziwie po chrześcijańsku. Wtedy i Kościół, który tworzymy będzie w większym niż dotychczas stopniu wiarygodnym zwiastunem orędzia paschalnego! – mówił w katedrze polowej Wojska Polskiego biskup Wiesław Lechowicz. Ordynariusz wojskowy przewodniczył liturgii Wigilii Paschalnej. Po jej zakończeniu ulicami Starego Miasta przeszła procesja rezurekcyjna.
W liturgii Wigilii Paschalnej w katedrze polowej uczestniczyli m. in. wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak z rodziną, żołnierze, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej i Służby Celnej, Bractwo Kurkowe, Konfraternia św. Jakuba oraz kombatanci, harcerze i licznie przybyli mieszkańcy stolicy.
Wigilia Paschalna rozpoczęła się przed wejściem do katedry polowej od liturgii światła. Biskup polowy naznaczył paschał literami Alfa i Omega, w trzon świecy wbite zostały grona – znak męczeńskiej śmierci Chrystusa. Poświęcony przez ordynariusza wojskowego ogień rozniecili żołnierze z wojskowej straży pożarnej 10. Warszawskiego Pułku Samochodowego.
Paschał został w asyście wojska i kapelanów, wniesiony do pogrążonego w ciemnościach wnętrza katedry. Światło świecy zostało przekazane wiernym. Liturgię światła zakończyło odśpiewanie Exultetu, starożytnego hymnu, głoszącego pochwałę ofiary Chrystusa, dziękczynienia za zmartwychwstanie i wybawienie ludzkości z grzechu. Następnie rozpoczęła się rozbudowana liturgia słowa, przygotowana przez żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych. Zabrzmiał hymn „Chwała na wysokości Bogu” i odezwały się katedralne dzwony, głoszące zmartwychwstanie Chrystusa.
W homilii bp Lechowicz przypomniał, że tegoroczną Wigilię Paschalną, przeżywamy w roku liturgicznym, który jest poświęcony wierze w Kościół Chrystusowy. – Z łatwością moglibyśmy wymienić powody, dla których chwieje się nasza wiara w Kościół. Najpoważniejszy dotyczy ulegania naszej słabości i sprzeniewierzania się nauczaniu i stylowi życia Jezusa. Z tego punktu widzenia liturgia Wigilii Paschalnej ma nieocenioną rolę, bo pokazuje nam na czym winno polegać prawdziwe i autentyczne życie chrześcijańskie, a co za tym idzie życie Kościoła – powiedział.
Ordynariusz Wojskowy podkreślił, że liturgia rozpoczyna się od wprowadzenia do pogrążonej w mroku świątyni zapalonego paschału. – Przed paschałem niesiona jest dymiąca kadzielnica, której dym jest znakiem bliskości Boga i wielbienia Go ze strony człowieka. Za wnoszonym paschałem, który symbolizuje zmartwychwstałego Pana idą celebransi. Być w Kościele i żyć po chrześcijańsku oznacza dawać pierwszeństwo Jezusowi, pozwolić się Mu prowadzić, nie tracić Go z oczu. On jest tym, który nas do Kościoła przez sakrament chrztu wprowadził i za Nim winniśmy podążać – powiedział. Przestrzegł, że jeśli wybieramy inne drogi lub siebie umieszczamy w centrum naszego życia, wówczas traci ono chrześcijański zapach i przestaje być wonią miłą Bogu, a często staje się również nie do zniesienia dla innych.
Mówiąc o liturgii słowa Biskup powiedział, że czytania Wigilii Paschalnej pozwalają uświadomić sobie, że „słowo Boże jest światłem i życiem, które pozwala uwierzyć w to, co wydaje się nie do uwierzenia”. – Wierzymy, że jesteśmy w rękach miłosiernego Boga, który jak niegdyś naród wybrany tak teraz swój lud wybrany, czyli Kościół strzeże i prowadzi do ziemi obiecanej. Nie jest już nią Kanaan, ale kraina Jego wiecznej obecności. Cierpliwe i uważne słuchanie słowa Bożego ma też na celu przypomnienie nam oczywistej życiowej prawdy, że nasza wiara jeśli ma być prawdziwa, winna być budowana na słowie Bożym, a nasze życie przez to słowo kształtowane, niezależnie od stopnia akceptacji i mód kulturowych, które w większym czy mniejszym stopniu podważają sensowność takiej postawy – podkreślił.
Zdaniem biskupa polowego „słuchanie słowa Bożego podczas liturgii Wigilii Paschalnej prowadzi nas do odnowienia przyrzeczeń, streszczonych w dwóch słowach: »wyrzekam się« i »wierzę«”. – W świetle słowa Bożego odkrywamy z jednej strony naszą słabość i ograniczoność, z drugiej troskliwą miłość Boga, który jak dobry lekarz zbliża się do nas, podnosi nas poległych wskutek grzechów i zachęca do życia, dając receptę na trwałe zdrowie. Z tej recepty łatwo wyczytać, czego mamy unikać, a w co wierzyć i w jakim kierunku podążać – przekonywał.
Jak zauważył bp Lechowicz „wiara w Jezusa zmartwychwstałego nie może się ograniczyć do słuchania słowa, ani szczytnych deklaracji”. – Wiara nie jest deklaracją tylko relacją, a to oznacza spotkanie – bliskość, wspólnotę, jedność. Dlatego po odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych przechodzimy do celebrowania Eucharystii. Od stołu słowa Bożego do stołu eucharystycznego! – powiedział. Przypomniał, że „podczas Mszy świętej uobecnia się to, co dokonało się podczas Ostatniej Wieczerzy, na krzyżu i po zmartwychwstaniu”. – Nie w ciele fizycznym, ale pod postacią chleba dostrzegamy Jezusa, który przychodzi do nas jak do apostołów z pozdrowieniem „pokój wam!”. A my odpowiadamy w ciszy własnego serca niczym apostoł Tomasz: „Pan mój i Bóg mój” (J 20,28) – powiedział. Dodał, że „brak obecności fizycznej, oddalenie to jeden z głównych powodów osłabienia a z biegiem czasu i utraty miłości, wzajemnej więzi”. – Podobnie jest w naszej relacji z Jezusem. Dlatego nie można bagatelizować nieobecności na Eucharystii. Wiara podobnie jak miłość – bez uczynków jest martwa. Być chrześcijaninem oznacza być blisko Jezusa. Być Kościołem oznacza celebrować Eucharystię! Nigdzie indziej nie możemy doświadczyć takiej bliskości z Jezusem jak właśnie w Kościele! – powiedział.
Ordynariusz Wojskowy zwrócił uwagę, także na ostatni element liturgii Wigilii Paschalnej, jakim jest procesja rezurekcyjna. – Tym razem wychodzimy ze świątyni, ale nie sami tylko razem z Jezusem i w obecności innych, aby dać świadectwo, aby słowem i zachowaniem wołać: „Chrystus prawdziwie zmartwychwstał”! Po to wychodzimy ze świątyni, i w tę noc, i za każdym razem, aby wierząc w słowa Jezusa „Wy jesteście światłością świata” (Mt 5,14), pomagać innym zbliżyć się do światła, jakim jest Jezus zmartwychwstały! Życie chrześcijańskie i funkcjonowanie Kościoła jest światłem tylko wtedy, kiedy idziemy razem, złączeni wiarą i miłością, i wpatrzeni w postać zmartwychwstałego Pana! – podkreślił.
Po Komunii świętej z Kaplicy Katyńskiej, w której znajdował się Grób Pański wyruszyła procesja rezurekcyjna. Przemarsz odbył się ulicami Długą, Miodową, Kapitulną, Podwalem i znów Długą na plac Krasińskich. Przy pomniku Jana Kilińskiego członkowie Bractwa Kurkowego oddali hołd przywódcy insurekcji warszawskiej z 1794 r. Procesji towarzyszyła Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego ze sztandarem. Melodię pieśni odgrywała Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Pod pomnikiem Powstania Warszawskiego bp Wiesław Lechowicz udzielił wiernym pasterskiego błogosławieństwa, podziękował osobom zaangażowanym w przygotowanie Triduum Sacrum i złożył świąteczne życzenia. Słowa podziękowań do skierował także ks. ppłk Sebastian Piekarski, proboszcz katedry polowej. Rezurekcję zakończyła defilada żołnierzy Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego oraz Orkiestry Reprezentacyjnej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.