Łk 9,18-27: Jezus – Mesjasz Boży przykładem do naśladowania w cierpieniu i chwale
17 października 2022 | 08:31 | ks. N.N. Ⓒ Ⓟ
Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia:
18 Gdy raz modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» 19 Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». 20 Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego».
21 Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. 22 I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». 23 Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje.
24 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. 25 Bo cóż za korzyść dla człowieka, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie? 26 Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w swojej chwale oraz w chwale Ojca i świętych aniołów.
27 Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże».
Krytyka literacka:
- Kontekst i kompozycja
- Fragment Łk 9,18-27 otwiera nową sekcję (9,18-50) poświęconą wskazaniu właściwej tożsamości Jezusa jako Mesjasza wyrastającej z „wydarzenia Krzyża”. Akt wiary w Niego wprowadza na drogę Jego naśladowania. Materiał poprzedzający komentowany tekst (8,22-9-17) ukazywał autorytet Jezusa rozciągający się nad naturą (8,22-25), demonami (8,26-39), chorobami (8,42b-48), a nawet nad samą śmiercią (8,40-42a, 49-56). Nakarmienie pięciu tysięcy zgromadzonych na pustyni (9,10-17) dopełnia tej prezentacji, która swój klimaks (punkt kulminacyjny – ostateczny sens, podsumowanie wywodu) znajduje w wyznaniu Piotra Łk 9,18-20, które wskazuje skąd bierze się dominacja Jezusa objawiająca się w tak licznych cudach.
- Granice tekstu Łk 9,18-27 wyznaczają na początku fragmentu – wspomnienie o podjęciu modlitwy przez Jezusa na osobności po cudzie nakarmienia pięciu tysięcy ludzi 9,10-17 a na końcu – wzmianka o upłynięciu ośmiu dni, po których dokonuje się przemienienie Jezusa na górze Tabor (9,28).
- Struktura literacka kształtuje się następująco:
- 9,18-20 – Wyznanie Piotra
- 9,21-22 – Zapowiedź męki Jezusa Mesjasza
- 9,23-27 – Wezwanie uczniów do Jego naśladowania ujęte w formie logiów
- Gatunek literacki:
- Pierwsza część fragmentu (9,18-20) to przykład dialogu – charakterystycznej formy uprawiania nauki przez starożytnych (Dialogi Platona), odbywającego się między mistrzem a uczniami, który będąc umiejętnie sterowany przez mistrza, doprowadza uczniów do wyciągnięcia oczekiwanych przez niego wniosków.
- Na pozostały materiał składają się tzw. logia Jezusa – wypowiedzi w formie gnomicznej (maksymy, przysłowia) ujmujące krótko konkretną prawdę. Tematycznie skoncentrowane pozostają wokół tematu naśladowania Jezusa w podejmowanym przez niego cierpieniu, które zostało wcześniej zapowiedziane (9,23-27).
- Orędzie teologiczne:
- Tłem dla pytania zadanego uczniom przez Jezusa o swoją tożsamość jest jego samotna modlitwa. Parokrotnie w Ewangelii św. Łukasza pojawiają się podobne wzmianki: 5,16 (Jezus usuwa się na pustkowie); 6,12; 9,28 (modli si na górze); 22:41 (oddalił się na rzut kamieniem, by się modlić). Modlitwa do Ojca legitymizuje działania Jezusa. Z punktu widzenia rozwijanej narracji podkreśla ona przełomowe znaczenie tego zdarzenia dla późniejszej akcji.
- Ewangelia św. Marka i św. Łukasza (szczególnie w Ewangelii dzieciństwa 1,4-2,52), stara się odpowiedzieć na pytanie pobrzmiewające w wypowiedziach bohaterów spotykających się z Jezusem „Kim on Jest?”. W 9,18 w sposób uroczysty wybrzmiewa odpowiedź na to pytanie. Potwierdzenie tytułu mesjasza przynależnemu Jezusowi staje się punktem wyjścia do wyjaśnienia na czym będzie polegała jego misja.
- Pytania Jezusa o to za kogo uważają go tłumy i za kogo uważają go uczniowie znacząco różnią się składniowo. Pierwsze pytanie dotyczące opinii tłumów o Jezusie stawia na początku zaimek τίνα (tina) (9,18), wskazując, że główny nacisk w pytaniu został położony na tożsamość Jezusa. W drugim przypadku wyeksponowany zostaje zaimek ὑμεῖς (hymeis) (9,20). To zróżnicowane podkreśla odrębność grupy apostolskiej od tłumów, które fizycznie w tej scenie pozostają nieobecne. Istotna i mocno wyczekiwana w tym dialogu staje się opinia uczniów o Jezusie. Wybrzmiewa w niej kontrast między tłumem, który w Ewangelii Łukasza jest bohaterem zbiorowym, wyrażającym potoczne myślenie nieinspirowane Bożą mądrością (Łk 23,35) a uczniami, kształtowanymi przez samego Jezusa, świadkami jego spektakularnych mesjańskich czynów zapowiadanych w Piśmie. Świadectwo Piotra jest reakcją na manifestację Bożej mocy objawiającej się w licznych cudach wyrażających panowanie Jezusa w świecie (Łk 8-9,17). Św. Łukasz, konstruując w ten sposób swoją narrację, chce udowodnić, że uczniowie, dzięki wypowiedzi Piotra, rozpoznali swojego Pana jeszcze w Galilei, czyli na długo przed Jego męką. Zatem ewangelista podejmuje wątek chrystologiczny, jak i eklezjologiczny, przekazując nie tylko prawdziwy obraz Jezusa jako Mesjasza, ale i obraz Kościoła reprezentowany w postaci Piotra, który wypowiadając deklarację o wierze w Jezusa, który jest Mesjaszem wskazuje, że prawidłowo odczytuje dane przez Boga objawienie. Św. Łukasz chce udowodnić, że wyznawanie przez Kościół Jezusa jako Mesjasza sięga okresu przedwielkanocnego.
- Nakaz milczenia w sprawie jego mesjańskiej tożsamości (9,21) wydaje się zrozumiały. Do poznania Jezusa dochodzi się przez przebywanie z nim, przez pójście za nim. Nie ma ku temu innej drogi. Odkrycie go jako zbawiciela i mesjasza dokonuje się na drodze ucznia, naśladowania Go. Dlatego właśnie przeciwstawiony uczniom tłum nie potrafi wskazać na właściwą tożsamość Jezusa, zdobywając się jedynie na porównywanie go do innych wyjątkowych postaci z historii zbawienia.
- Zapowiedź męki Chrystusa dostarcza kolejnych powodów zasadności nakazu milczenia o tożsamości Jezusa. Odrzucenie go przez religijne autorytety, zapowiedź ponoszenia cierpienia nie wpisywało się w wykreowany wizerunek politycznego mesjasza w tamtym czasie. Dla św. Łukasza konieczność cierpienia jest równoznaczna z wypełnieniem woli Bożej. Stary Testament mówi szeroko o cierpieniu i jego zbawczym działaniu. O cierpieniu sprawiedliwego mówi Księga Hioba, Psalmy (np., 34,19; por. 118,22). Cierpienie nie omija sługi Jahwe (Iz 52,13-53,12), który nosił bóle i dźwigał boleści ludu. Jest motywem pojawiającym się w Mądrości Salomona (2,10-20; 3,1-9; 5,4-5). Według komentatorów bardziej do głosu w tym fragmencie dochodzi tradycja o odrzuceniu proroków przez tych, do których zostali posłani (zob. Łk 4,24; 13,33-34).
- Cierpienie, które ma dotknąć Jezusa, jest wpisane również w drogę jego ucznia. Dlatego 9,23-27 należy czytać ściśle z 9,21-22. Uczeń powiela w swoim życiu schemat ukazany w męce Chrystusa (cierpienie i odrzucenie, śmierć, odzyskanie nowego życia). Wezwanie do bycia uczniem staje się zaproszeniem do pójścia za Jezusem drogą krzyża. Naśladowanie Go, bycie Jego uczniem oznacza wyruszenie w drogę do śmierci, która zada grzechowi.
Ojcowie Kościoła:
ŚW. AUGUSTYN: DE SERMONE DOMINI IN MONTE (KSIĘGA II; ROZDZIAŁ 47)
„I stało się, jak był sam modląc się, Jego uczniowie byli z nim; i zapytał ich, mówiąc: Kim jestem według ludzi? W ten sposób opowiada o czymś nowym, co nie jest podane przez tych trzech, którzy pozostawili nam opis sposobu, w jaki Pan chodził po wodzie i przyszedł do uczniów, gdy byli w podróży. Nie należy jednak z tego powodu przypuszczać, że to na tej samej górze, na którą według Mateusza wszedł, aby się modlić w samotności, powiedział do swoich uczniów: „Kim jestem według ludzi?”. Także Łukasz zdaje się w tej kwestii harmonizować z Mateuszem, gdyż jego słowa brzmią: „gdy On sam się modlił”, podczas gdy słowa Mateusza brzmią: „Wszedł na górę sam, aby się modlić”. Ale to musi być ze wszech miar ważne, że było to przy innej okazji postawił to pytanie, ponieważ [jest tu powiedziane, że] modlił się sam i [że] uczniowie byli z Nim. Tak więc Łukasz wspomniał tylko o fakcie, że był sam, ale nie powiedział nic o tym, że był bez uczniów, jak to jest w przypadku Mateusza i Jana, ponieważ [według tych ostatnich] opuścili Go, aby przejść przed Nim na drugą stronę morza. Łukasz bowiem z niewątpliwą oczywistością dodał stwierdzenie, że „byli z Nim także Jego uczniowie”. W związku z tym, mówiąc, że był On sam, miał na myśli, że jego wypowiedź odnosi się do tłumów, które z Nim nie przebywały.
ORYGENES „PIĘĆ KSIĄG PRZECIWKO MARCIONOWI” (KSIĘGA IV; ROZDZIAŁ 21)
Piotr, który był naocznym świadkiem cudów i porównał je ze starożytnymi precedensami i odkrył w nich prorocze zapowiedzi tego, co pewnego dnia miało się wydarzyć, odpowiedział (jako rzecznik ich wszystkich) na zapytanie Pana: „Za kogo wy mnie uważacie? słowami: „Ty jesteś Chrystus”, nie mógł nie dostrzec, że On był tym Chrystusem, obok którego nie znał nikogo innego w Piśmie Świętym, i którego teraz oglądał w Jego wspaniałych czynach. Wniosek ten potwierdza nawet sam, znosząc go, a nawet nakazując milczenie w tej sprawie. Jeśli bowiem Piotr nie był w stanie uznać Go za kogoś innego niż Chrystusa Stwórcy, podczas gdy On nakazał im „nie mówić nikomu tego, co mówi”, to z On nie chciał, aby ten wniosek, który Piotr wyciągnął, był rozpowszechniony. Bez wątpienia, mówisz, że ponieważ wniosek Piotra był błędny, dlatego On nie chciał, aby kłamstwo było rozpowszechniane. Był to jednak inny powód, który On przypisał temu milczeniu, nawet dlatego, że „Syn człowieczy musi wiele wycierpieć, i być odrzucony od starszych, i uczonych w Piśmie, i kapłanów, i być zabity, i trzeciego dnia wskrzeszony. „Ponieważ te cierpienia były rzeczywiście przepowiedziane dla Chrystusa Stwórcy tak przez zastosowanie ich do Jego własnej sprawy dowodzi, że to On sam jest tym, którego dotyczyły te przepowiednie. W każdym razie, nawet gdyby one nie były przepowiedziane, to powód, który On podał, aby narzucić uczniom milczenie, był tak oczywisty, że Piotr nie popełnił błędu, tym powodem była konieczność Jego poddania się tym cierpieniom. „Ktokolwiek”, mówi On, „chce zachować swoje życie, straci je; a ktokolwiek straci swoje życie ze względu na mnie, ten sam je zachowa.”
Kultura i sztuka:
Życie i nauczanie Kościoła:
Jan Paweł II Przemówienie wygłoszone podczas czuwania modlitewnego w Tor Vergata 19.08.2000 r.
Dlaczego Jezus chce usłyszeć, co ludzie o Nim sądzą? Dlaczego chce wiedzieć, co sądzą o Nim Jego uczniowie? Jezus pragnie, aby uczniowie uświadomili sobie to, co kryje się w ich umysłach i sercach, i by wyrazili swoje przekonanie. Równocześnie jednak wie, że to nie będzie tylko ich własny osąd, ale wyrażenie tego, co Bóg wlał w ich serca wraz z łaską wiary. To wydarzenie spod Cezarei Filipowej wprowadza nas niejako do «laboratorium wiary». Odsłania tajemnicę początku i dojrzewania wiary. Najpierw jest łaska objawienia: wewnętrzne, niewyrażalne udzielanie się Boga człowiekowi. Za nią idzie wezwanie do udzielenia odpowiedzi. W końcu jest odpowiedź człowieka, która odtąd będzie musiała nadawać sens i kształt całemu jego życiu. Oto czym jest wiara! Jest odpowiedzią człowieka rozumnego i wolnego na słowo Boga żywego. Pytania, które zadaje Chrystus, odpowiedzi, jakich udzielają apostołowie, a na końcu Szymon Piotr, stanowią poniekąd sprawdzian dojrzałości wiary tych, którzy są najbliżsi Chrystusowi.
Benedykt XVI – Homilia Ojca Świętego na Mszy na zakończenie ŚDM, Baza lotnicza Cuatro Vientos w Madrycie – niedziela, 21 sierpnia 2011)
Na pytanie Jezusa: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?», uczniowie odpowiadają: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Znaczy to, że Chrystus uważany jest za jeszcze jedną postać religijną, podobną do znanych dotychczas. Następnie, zwracając się do uczniów wprost, Jezus pyta: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiada słowami, które stanowią pierwsze wyznanie wiary: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Wiara sięga dalej niż zwykłe dane empiryczne bądź historyczne i potrafi uchwycić głębię tajemnicy osoby Chrystusa.
Wiara daje nie tylko garść informacji co do tożsamości Chrystusa, lecz zakłada osobistą więź z Nim, przylgnięcie całej osoby, jej inteligencji, woli i uczuć do Bożego objawienia się. I tak pytanie: «A wy za kogo Mnie uważacie?», w gruncie rzeczy pobudza uczniów do podjęcia indywidualnej decyzji odnośnie do Niego. Wiara i naśladowanie Chrystusa są ściśle powiązane. Zważywszy więc, że wiara zakłada naśladowanie Mistrza, musi ona utrwalać się i wzrastać, stawać się głębsza i dojrzalsza, w takiej mierze, w jakiej zacieśnia się i umacnia związek z Jezusem, zażyłość z Nim. Także Piotr i inni apostołowie musieli iść tą drogą, aż do momentu, kiedy spotkanie ze zmartwychwstałym Panem otworzyło im oczy na pełną wiarę.
Franciszek, Rozważanie przed modlitwą „Anioł Pański” 29.06.2018 r.
Jezus jest Synem Boga: dlatego jest On wiecznie żywy, tak jak wiecznie żywy jest Jego Ojciec. To właśnie jest nowość, którą łaska zapala w sercu tych, którzy otwierają się na tajemnicę Jezusa: pewność nie matematyczna, ale jeszcze silniejsza, wewnętrzna, wynikająca ze spotkania ze Źródłem Życia, z samym Życiem, które stało się ciałem, widzialnym i namacalnym pośród nas.
Refleksja i modlitwa:
- Na każdej niedzielnej Eucharystii wyznaję swoją wiarę w Boga. Na ile robię to świadomie i na ile ten akt wypływa z mojej codziennej relacji z Bogiem a na jest bezrefleksyjnie wymawiany?
- Pogłębianie mojej wiary polega na rozważaniu Bożej dobroci i miłości zawartej w jego czynach wobec wszystkich ludzi i wobec mnie samego/samej.
- Na jakim etapie rozwoju mojej relacji z Jezusem jestem?
Bibliografia:
D. L. Bock, Luke 1:1-9:50 Volume 1 (Baker Exegetical Commentary on the New Testament) (Grand Rapids, Mich.: Baker Books 1994) 754.
J. Nolland, Word Biblical Commentary: Luke 1:1-9:20 (Word Biblical Commentary 35A) (Dallas: Word Incorporated 2002) 453.
Literatura uzupełniająca:
J. L. McLaughlin, A wy za kogo Mnie uważacie? Trzydzieści trudnych pytań Jezusa – refleksje znanego biblisty, Kraków: eSPe 2007.
Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu cz. 2, Kraków: Wam 2007, 241-254.
S. Ormanty, Wyznanie wiary Piotra w kontekście liturgii żydowskiej Poznańskie Studia Teologiczne 2 (2001), 21-33.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.