Łódź: „Dialogi w katedrze” o wierze i Miłosierdziu Bożym

Wierze i Miłosierdziu Bożemu poświęcona była październikowa edycja „Dialogów w katedrze”. Abp Marek Jędraszewski odpowiadał w piątek na pytania dotyczące istoty miłosierdzia, sakramentu pojednania, eutanazji czy troski o najbiedniejszych. Spotkanie odbyło się w bazylice archikatedralnej w Łodzi.

Kilka pytań dotyczyło spowiedzi. „Czy jest sens przystępować do sakramentu pokuty, jeżeli człowiek nie jest pewny, czy w ogóle wierzy” – zastanawiał się 19-letni mężczyzna. „Za tym pytaniem kryje się dość ważne rozróżnienie. Wiemy, że bardzo często we wcześniejszych latach na ustach wielu katolików pojawiało się sformułowanie: jestem wierzący, ale niepraktykujący. Dzisiaj niekiedy jest tak, że są praktykujący, ale niewierzący” – mówił abp Jędraszewski.

„Sakrament pojednania i pokuty to szczególne przystąpienie do sakramentu objawiającego nam miłosierną miłość Boga. Niewątpliwie domaga się wiary, że Bóg w tym momencie okaże nam swoją łaskę. Że jest właśnie taki Bóg. Z drugiej strony przystępuję do sakramentu, ponieważ wiem, że zgrzeszyłem i potrzebuję przebaczenia” – tłumaczył metropolita łódzki.

57-letnia kobieta zapytała metropolitę łódzkiego, czy eutanazja może być formą miłosierdzia. „Różnica między człowiekiem a zwierzęciem polega na tym, że uważamy, że jeśli zwierzę się męczy, trzeba je dobić. Natomiast w przypadku człowieka nie wolno tego zrobić” – stwierdził abp Jędraszewski. „To pewien paradoks. To wcale nie znaczy, że chcemy, aby człowiek był wydany na okropne cierpienia spowodowane chorobą czy ranami. Dzisiaj świat medycyny dysponuje szeroką gamą możliwości, które pozwalają na zmniejszenie cierpienia z powodu bólu. Można ten ból łagodzić, niekiedy trzeba. Ale nie wolno zabijać” – podkreślał metropolita łódzki.

Podczas „Dialogów” pytano też o wagę Miłosierdzia Bożego w życiu ludzi religijnych. „Prawda, że Bóg jest Miłością może brzmieć dość abstrakcyjnie, ale jest to najbardziej genialne określenie Trójcy Świętej – właśnie poprzez miłość. Ta prawda staje się niezwykle bliska nam i konkretna, gdy odniesiemy ją do człowieka i świata” – podkreślił metropolita łódzki.

Abp Jędraszewski mówił także o trudnościach materialnych jakie przeżywa dziś wiele polskich rodzin. „W samym centrum Polski, w jednym z największych miast tego kraju, są dzieci, które na koloniach Caritas boją się jeść coś innego niż chleb, bo tylko taki posiłek znają. To jest dla mnie trudne do przyjęcia” – mówił metropolita łódzki.

„Ciągle za mało jest pieniędzy, żeby wspomagać takie rodziny. I ciągle znajdują się pieniądze na to, żeby wprowadzać destrukcyjne od strony moralnej programy tzw. przygotowania do życia w rodzinie, które są jedną wielką deprawacją” – ubolewał abp Jędraszewski.

Na zakończenie spotkania siostry miłosierdzia poprowadziły modlitwę, a abp Jędraszewski zaapelował do łodzian o liczny udział w listopadowych uroczystościach upamiętniających zamordowane przez Niemców dzieci z obozu dziecięcego przy Przemysłowej.