Łódź: obrońcy życia poczętego zakończyli rajd rowerowy

Przejechali na rowerach 16 diecezji oraz 8 województw, aby dać świadectwo o wartości życia od poczęcia do naturalnej śmierci i promować inicjatywę duchowej adopcji. W piątek w Łodzi zakończył się 8. Rajd dla Życia.

Tegoroczny, organizowany przez Katolickiej Stowarzyszenie Młodzieży rajd przebiegł pod hasłem „Kierunek Łódź Piotrowa”, które wyraźnie wskazywało cel trasy – łódźką katedrę św. Stanisława Kostki.

W pielgrzymce wzięło udział 27 rowerzystów z całej Polski. Uczestnicy rajdu do celu zmierzali w dwóch grupach. Pierwsza wyruszyła z Gdańska i pokonała dystans 583 km. Z kolei druga pielgrzymowała z Oświęcimia. Cykliści z południa pokonali 604 km. Łacznie w ciągu 7 dni rowerzyści pokonali dystans 1190 km.

Rajdowiczom towarzyszyła 40-osobowa grupa duchowa, która codziennie modliła się koronką do Bożego Miłosierdzia, a w zamian otrzymywała specjalne zdjęcia oraz słowa z codziennej Mszy świętej.

Rajd był okazją do duchowej walki o życie nienarodzonych. Uczestnicy realizowali cel pielgrzymki przede wszystkim poprzez modlitwę i wysiłek fizyczny. W trakcie postojów rozdawane były materiały pro-life zawierające wartościowe informacje dotyczące życia ludzkiego i aborcji. Ważnym elementem szerzenia naszego świadectwa były rozmowy z przedstawicielami mediami.

Uczestnicy codziennie zmagali się z różnymi warunkami na trasie. Grupa jadąca północą Polski przez większość czasu jechała w deszczu i wietrze. Miejscami noclegowymi były głównie salki parafialne oraz remiza i seminarium. Jednak od zmęczenia i wysiłku ważniejsza była motywacja, z jaką się jechało.

„O tym celu zawsze pamięta się na trasie, zwłaszcza kiedy przychodzą kryzysy, kiedy zaczyna padać deszcz” – mówi Ania Zenka, uczestniczka Rajdu. „Ten cel chroni nas przed narzekaniem i zmęczeniem” – dodaje.

Tegoroczną edycję Rajdu dla Życia wspierał swoim poparciem Dariusz Kamys, założyciel kabaretu Hrabi. Ma on ku temu bardzo osobisty powód – kiedy miał przyjść na świat, lekarze doradzali jego mamie aborcję, ponieważ ta ciąża mogła być zagrożeniem dla jej życia. Jak mówił w trakcie konferencji prasowej zapowiadającej wydarzenie: “Gdyby nie determinacja i takie nastawienie mojej mamy, która była tak bardzo za życiem, mnie by dzisiaj nie było”.

Organizatorem rajdu jest Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży.