Łódź: organiści przygotowali się do Adwentu

Ponad 50 osób uczestniczyło w adwentowym skupieniu dla organistów archidiecezji łódzkiej. Organiści wzięli udział w konferencjach liturgicznych i zajęciach praktycznych. Modlili się też nieszporami wspólnie z abpem Władysławem Ziółkiem.

Skupienie rozpoczęło się dwiema konferencjami: ks. Sławomir Sosnowski mówił o wprowadzeniu do okresu Adwentu, a ks. Grzegorz Kopytowski o kryteriach doboru śpiewów do liturgii adwentowej. W części praktycznej organista katedralny, Jakub Garbacz, zaprezentował śpiewy adwentowe i wybrane melodie psalmu reponsoryjnego oraz aklamacji przed Ewangelią. Na zakończenie odbyły się nieszpory z abpem Władysławem Ziółkiem.

Metropolita łódzki wygłosił też homilię, w której mówił o roli organisty podczas liturgii. Jest on nie tylko najważniejszą po celebransie osobą, od której „w dużym stopniu zależy, jaki kształt muzyczny przybierze liturgia”, co wymaga odpowiednich kompetencji muzycznych i liturgicznych. „Ale organista nie może ani na chwilę stracić z oczu wymiaru wewnętrznego swojej liturgicznej służby – tego, że liturgia jest także dla niego, że on także powinien się w trakcie liturgii modlić, że i jego obowiązuje w liturgii uczestnictwo świadome, czynne, pełne i owocne” – mówił abp Ziółek. Duże znaczenie ma zatem nieustanne podnoszenie umiejętności, ale „to wszystko musi się zakorzenić w osobistej i wspólnotowej modlitwie”. „Bez modlitwy obecność przy instrumencie będzie tylko pracą – taką samą jak inne, a nie zaszczytną służbą przy sprawowaniu największych tajemnic wiary” – przypominał metropolita łódzki.

Jedną z propozycji, jakie można wykorzystać w rozwoju duchowym jest Psałterz. „Zawiera ciekawe uwagi dotyczące liturgicznego śpiewu i muzyki – każdy więc organista, który włączy je do swojej codziennej modlitwy może z nich wyczytać, a później rozważyć to, co dla muzyki religijnej jest istotne” – oceniał abp Ziółek. I skupił się na jednym z wezwań: „Śpiewajcie Panu pieśń nową”. „Te słowa występują w wielu miejscach Psałterza i są różnie tłumaczone, ale każde z tłumaczeń – mówiąc niby to samo – pomaga nam lepiej zrozumieć, jak powinniśmy śpiewać” – przypominał pasterz Kościoła w Łodzi. Chodzi zatem o śpiew inspirowany wiarą, wykonanie pełne artyzmu, ale też zrozumiałe. Śpiew w trakcie liturgii powinien też być, idąc za św. Hieronimem, „śpiewany mądrze”. „Śpiewać mądrze potrafi ten człowiek, którego cała życiowa postawa oparta jest o jasność rozumu i pewność wiary – śpiewa mądrze ten, kto swoje życie integralnie, niepodzielnie i konsekwentnie związał z Bogiem” – mówił abp Ziółek. I zakończył życzeniami: „Moi Drodzy: śpiewajcie Panu pieśń nową! Śpiewajcie z Bożego natchnienia, w dźwiękach wyrażając swoją wiarę i miłość do Boga. Śpiewajcie najpiękniej jak potraficie. Każdym Waszym dźwiękiem wyrażajcie Bogu wdzięczność za wszystko, czym Was obdarzył”.

Z przebiegu skupienia zadowolony był jego organizator, ks. Grzegorz Kopytowski. „To było drugie spotkanie po dłuższej, 20-letniej przerwie. Cieszę się, że pół setki organistów, czyli ludzi, których aktywna obecność w przestrzeni liturgicznej ma olbrzymie znaczenie podczas modlitwy, znalazło czas, aby przygotować się do przeżywania Adwentu” – mówi ks. Kopytowski. „Ciągle jednak ilość uczestników skupienia jest niezadowalająca. Na terenie archidiecezji łódzkiej działa ponad 200 parafii i tyluż organistów. Mam nadzieję, że przy okazji kolejnych spotkań (najbliższe 23 lutego) ta sytuacja się poprawi” – dodaje.
Z obecności na spotkaniu cieszy się też Jakub Garbacz. „Nie było takich spotkań przez dłuższy czas, a na pewno są potrzebne. Poszerzają naszą wiedzę i repertuar, ale też maj znaczenie integracyjne – bo przecież organiści niekoniecznie znają się nawzajem, a tutaj mogą się poznać, porozmawiać i wspólnie pomodlić” – podkreśla organista katedralny.

Skupienie adwentowe dla organistów odbyło się w Ośrodku Rekolekcyjno-Konferencyjnym w Porszewicach.