Drukuj Powrót do artykułu

Łódź: Orszaki Trzech Króli przeszły ulicami miast archidiecezji łódzkiej

06 stycznia 2013 | 21:43 | lg Ⓒ Ⓟ

Około trzech tysięcy łodzian przemaszerowało w orszaku Trzech Króli ulicą Piotrkowską. Strykowie spotkało się ponad 1700 osób, w Bełchatowie – kilka tysięcy, w Tomaszowie Mazowieckim – trzy tysiące i około tysiąca osób w Piotrkowie Trybunalskim.

Łódzki pochód wyruszył tuż po południu z placu Wolności, spod kościoła Zesłania Ducha Świętego. Wcześniej Mszy świętej przewodniczył w nim abp Marek Jędraszewski. W homilii metropolita łódzki przypomniał proroctwo Izajasza opisujące Jeruzalem, nad którym rozbłyska światło i chwała Pana, niszcząc ciemności okrywające ziemię. Przypomniał również, że kiedy powstawały te słowa, Jeruzalem było opustoszałe, a lud Izraela cierpiał w babilońskiej niewoli. Postaci mędrców są „poprzednikami, pionierami, poszukiwaczami Prawdy, którzy mają znaczenie dla wszystkich czasów. Także dla nas, także dla czasów współczesnych. Ludzie, którzy mają odwagę szukać Prawdy do końca” – mówił pasterz Kościoła w Łodzi. „Jednak mędrzec wie także, że sama odwaga nie wystarczy. Trzeba otworzyć się na to światło, które płynie w wysoka” – podkreślał abp Jędraszewski. „To święto mówi: otwórzcie się na tę Prawdę. Cieszcie się tą Prawdą, w którą uwierzyliście i która nadaje najwyższy i ostateczny sens całemu waszemu życiu” – apelował.

Po zakończeniu Mszy na Placu Wolności zebrał się już spory tłum łodzian. Większość z nich miała na głowach papierowe korony, rozdawane przez wolontariuszy. Dodawane do nich były też śpiewniki z kolędami, które wspólnie śpiewano podczas marszu.

Orszak ruszył ulicą Piotrkowską kwadrans po południu. Na czele niesiona była gwiazda, za nią szli strażnicy i sunęła biała kareta wioząca Monarchów. Oprócz nich w orszaku szli także Mędrcy, przedstawiciele łódzkich uczelni publicznych. Co kilkaset metrów pochód mijał również przebranych aktorów, którzy odgrywali sceny biblijne.

Orszak zakończył się na placu przed katedrą, gdzie abp Marek Jędraszewski odebrał od Mędrców dary. Ostatnim elementem łódzkich obchodów był festyn przy katedrze. W jego ramach łodzianie mogli obejrzeć jasełka przygotowane przez grupę „Kameleon” a także wspólnie pośpiewać kolędy z zespołem „Trubadurzy” i grupą „Integracja”, prowadzoną przez Krzysztofa Cwynara.

W Piotrkowie Trybunalskim Orszak Trzech Króli wyruszył spod Zamku Królewskiego i Traktem dotarł do Rynku. W sumie zebrało się około 600 osób, ale w trakcie sceny z Herodem (odgrywanej w centralnym punkcie miasta) docierali jeszcze kolejni piotrkowianie, którzy właśnie wyszli ze Mszy św. w kościele farnym. Piotrkowscy Mędrcy przemieszczali się na koniach, towarzyszył im również osiołek. Pochód ostatecznie dotarł do kościoła oo. bernardynów, gdzie w stajence złożone zostały dary i odprawiona została Msza święta.

Zarówno piotrkowski, jak i łódzki orszak, organizowane były niezależnie od akcji ogólnopolskiej. Tymczasem spotkania w Strykowie, Tomaszowie Mazowieckim odbywały się pod jej patronatem.

W Strykowie zjawiło się ponad 1700 osób. „Jak na Stryków to dużo” – ocenia ks. Grzegorz Matynia, organizator strykowskiego Orszaku. W przemarszu, poza katolikami, brali udział także mariawici.
W Bełchatowie Orszak Trzech Króli odbywał się w konwencji śnieżnej zimy. Wyruszył o godzinie 12.30 spod kościoła NMP Matki Kościoła i św. Barbary. „Kilka tysięcy mieszkańców starszych i młodszych, całymi rodzinami, śpiewając kolędy i uczestnicząc w inscenizacjach z Biblii przeszło do stajenki ustawionej w centrum miasta przy Parafii Narodzenia NMP” – opowiada ks. Jarosław Magierski. Tam Królowie wraz ze swymi dworami oddali pokłon Świętej Rodzinie. „Nie zabrakło także wspólnego kolędowania – przy żłobku, w asyście orkiestr, wszyscy radośnie, w rodzinnej atmosferze śpiewali znane i mniej znane kolędy oraz życzyli sobie wszystkiego co najpiękniejsze w Nowym Roku, a szczególnie daru Bożego błogosławieństwa” – dodaje ks. Magierski.

W Orszaku w Tomaszowie Mazowieckim wzięły udział 3 tys. osób. Najpierw przeszli w trzech grupach z trzech tomaszowskich parafii, spotkali się w jednym miejscu, a potem przeszli na miejsce festynu. Całość zakończyła się Mszą świętą.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.