Łódź: podziękowanie za zakończenie procesu beatyfikacyjnego

Kilkuset łodzian zebrało się 14 stycznia o godz. 21.00 przed pomnikiem Jana Pawła II w Łodzi. Dziękowali za decyzję papieża Benedykta XVI o zamknięciu procesu beatyfikacyjnego i wyznaczenie daty wyniesienia do chwały ołtarzy papieża-Polaka.

Spotkaniu przed katedrą przewodniczył abp Władysław Ziółek. Przypomniał, jak ważnym dla Kościoła w Polsce i w Łodzi był Jan Paweł II. Zastanawiał się też nad tym, czy potrafimy, szczególnie w czasie, których pozostał do beatyfikacji, dokładniej posłuchać tego, co papież do nas mówił. "Powinniśmy postawić sobie to pytanie: na ile nauczanie Jana Pawła II jest nam znane, jest nam bliskie, na ile kształtuje nasze umysły i serca, na ile budzi w nas tę wrażliwość chrześcijańską, katolicką, polską" – mówił metropolita łódzki.

Zebrani wspólnie odmówili cząstkę różańca (tajemnicę światła) i Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz odśpiewali "Barkę". W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele władz samorządowych i państwowych – prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska i marszałek województwa Witold Stępień.

"Przeżywałam kiedy Ojciec Święty odchodził i wierzyłam, że nastąpi coś szybko. Nie spodziewałam się, że tak szybko. Bardzo się z tego cieszę, jest to radość dla mojego ducha" – komentowała decyzję papieża Benedykta XVI Hanna Zdanowska. "Gdzieś w głębi duszy byliśmy przekonani, że to się stanie. Przyszedł ten wielki dzień. Dzisiaj wszyscy dziękujemy Panu Bogu za tę decyzję. Dla nas jest to święto" – dodała Jolanta Chełmińska.

Po modlitwie przy pomniku papieża-Polaka, zebrani przeszli do katedry, gdzie stypendyści Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" przedstawili krótki program poświęcony Janowi Pawłowi II. Młodzi ludzie, głównie studenci, nie wyobrażali sobie, że nie pojawią się – mimo krótkiego czasu na przygotowanie – na tym spotkaniu. "Mieliśmy tylko kilka godzin na przyjechanie tutaj. Ja musiałam zwolnić się z pracy, ale to dla mnie oczywiste i cieszę się, że mogłam to zrobić" – mówiła jedna ze stypendystek. "Większość z nas nie wstydzi się iść do kościoła. Większość z nas, jeżeli jest taka akcja, to otwarcie powie swoim znajomym – słuchajcie jest spotkanie na cześć Jana Pawła. Cały czas spotykamy się we wspólnocie, uczestniczymy we Mszy" – opisywała inna stypendystka, Agnieszka Maicka, studentka medycyny.

Łódzkiemu spotkaniu towarzyszyła fatalna pogoda – silna mgła i ciągłe opady deszczu. Jednak ci, którzy przyszli, uważali, że nie może ich tam zabraknąć. ""Jan Paweł II jest uosobieniem i wartości religijnych, ale też postacią związaną z niepodległością Polski. Jest w panteonie bohaterów, którzy przyczynili się do jej odzyskania, który walnie przyczynił się do rozmontowania krępującego Polskę systemu komunistycznego" – mówił Lucjan Muszyński, działacz niepodległościowy.