Łódź: "Serce wojownika" – rekolekcje dla ministrantów (zapowiedź)
25 lutego 2011 | 12:52 | lg Ⓒ Ⓟ
"Każdy chłopiec, tym bardziej ministrant, ma serce wojownika" – pod takim hasłem rozpocznie się 18 marca trzydniowe skupienie wielkopostne dla lektorów i starszych ministrantów. Rekolekcje poprowadzi ks. Michał Misiak, z młodzieżą spotka się też bp Ireneusz Pękalski.
Jak podkreśla ks. Misiak "współcześni młodzi chłopcy są narażeni na skutki kryzysu ojcostwa i sami nie mają dobrze uformowanego męskiego serca. Dlatego chciałbym pokazać, że każdy chłopiec, tym bardziej lektor, ma serce wojownika. Że ministranci i lektorzy to nie ciepłe kluchy, tylko ludzie, którzy mają być zaprawiani do boju, przede wszystkim duchowego". Stąd tytuł skupienia: "Serce wojownika".
W trakcie rekolekcji chłopcy mogą spodziewać się solidnej zachęty do modlitwy, ale też nietypowych form pracy. "Użyjemy różnych technik multimedialnych, przede wszystkim filmowych. Każdy dzień będzie związany z innym filmem. Ich wybór nie jest przypadkowy – są to obrazy znane, lubiane przez młodzież, a jednocześnie promujące wartości takie jak męstwo, honor i patriotyzm" – zdradza ks. Misiak. Do filmów fabularnych dojdą jeszcze krótkie filmiki, które można znaleźć na YouTube. "Będą one przyczynkiem do głoszonych nauk. Wątki poruszane w filmach pojawią się także w modlitwach i w trakcie liturgii" – dodaje kapłan.
Skupienie odbędzie się w Ośrodku Rekolekcyjno-Konferencyjnym w Porszewicach w dniach 18-20 marca (początek o godz. 18.00, zakończenie o godz. 14.00). Udział w skupienie zapowiedział m.in. biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej Ireneusz Pękalski.
W rekolekcjach mogą wziąć udział lektorzy i starsi ministranci (ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych) z terenu archidiecezji łódzkiej. Zapisy prowadzi Kuria Archidiecezji Łódzkiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.