Łódź: wrześniowe obrady III roku IV Synodu Archidiecezji Łódzkiej

Po przerwie związanej z pandemią koronawirusa, w sobotę 19 września, w łódzkiej katedrze, zostały wznowione obrady IV Synodu Archidiecezji Łódzkiej. Tradycyjnie rozpoczęły się one od wspólnej modlitwy Liturgią Godzin, po której abp Grzegorz Ryś wręczył nominacje duchownym powołanym na urząd dziekana. Księża wybrani po raz pierwszy na ten urząd złożyli wyznanie wiary oraz przysięgę wierności przy wykonywaniu urzędu w Kościele.

Pierwszy wykład – który był prezentacją watykańskiego dokumentu na temat parafii, zatytułowanego „Nawrócenie duszpasterskie wspólnoty parafialnej w służbie misji ewangelizacyjnej Kościoła” – wygłosił abp Ryś. – Jak nie masz doświadczenia życia wspólnego, to nie zrealizujesz tego celu, jaki jest wpisany w parafię – podkreślił metropolita łódzki. – Życie wspólnotowe jest kluczowe, bo metodą, jakiej potem używają prezbiterzy w prowadzeniu parafii jest to, co dokument nazywa kulturą spotkania – mówił hierarcha. Wyraził też radość, że w pielgrzymkach na Jasną Górę wzięło udział tak wielu księży archidiecezji łódzkiej, więcej niż co dziesiąty ksiądz. Zaznaczył, ze pielgrzymka daje właśnie ludziom doświadczenie spotkania.

Drugi wykład na temat Kościoła w czasie i po pandemii zaprezentowała prof. Kaja Kaźmierska, która wskazując na przeprowadzone badania wspomniała, że można je czytać w różny sposób. Po pierwsze ludzie nie odeszli z Kościoła w czasie pandemii. Z drugiej strony pandemia wcale nie wzmocniła naszej wiary, nie ożywiła jej i nie była impulsem pójścia do przodu, dlatego za sukces uznaje się to, że zostaliśmy w Kościele. Zwróciła też uwagę, że po pandemii, która jeszcze trwa, nie wszyscy wrócili do świątyń. Stwierdził, że nie wiadomo, czy osłabła wiara, czy poczucie religijności; a może – jak zaznaczyła – ludzie jeszcze czekają.

Zdaniem prelegentki, w pewnym sensie zjawiskiem pozytywnym jest to, że odeszli z Kościoła ci, którzy byli katolikami kulturowymi i którzy przychodzili do kościoła tylko dlatego, bo tak nakazywał im zwyczaj.

Po zakończeniu sesji dopołudniowej uczestnicy Synodu wzięli udział w południowej Mszy św.