Lubaczów: 360. rocznica ślubów króla Jana Kazimierza

Dokładnie 360 lat po ślubach króla Jana Kazimierza, przed wierną kopią tego obrazu, przed którą modlił się władca Polski, w Lubaczowie odbyły się w piątek uroczystości upamiętniające tę rocznicę. Przewodniczył im bp Marian Buczek – senior diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie. – Matka Boża na pewno nas nie opuści – mówił w homilii.

– Tutaj powinniśmy się modlić, bo z tego obrazu płyną dla nas wielkie przesłania. Niestety takie, że jak trwoga to do Boga, ludzie obiecali wszystko, a potem delikatnie zaczynają zapominać. Tak mamy do dnia dzisiejszego – przestrzegał bp Buczek.

Przypominając historię obrazu bp Buczek zauważył, że 26 czerwca 2001 r. św. Jan Paweł II przekazał dla Matki Bożej czczonej w tym wizerunku złotą różę. – To jest znak, że obraz jest znany, omodlony i jest łaskami słynący. A więc warto tutaj, w Lubaczowie, i we Lwowie modlić się o różne cuda, bo nam potrzeba tych cudów duchowych i materialnych. I Matka Boża na pewno nas nie opuści – mówił hierarcha.
Kaznodzieja wskazał, że obraz ten wiele mówi współczesnym ludziom. – Powinien nam mówić, że w chwilach trudnych, czasem beznadziejnych, idziemy do Matki Bożej. Ona nas wysłucha tak, jak wysłuchała prośby w Kanie Galilejskiej. Pierwszy cud, uwierzyli uczniowie w Chrystusa i tak samo my wierzmy w Chrystusa idąc do Niego za przyczyną Matki Najświętszej – powiedział.

Podczas Mszy św. polecano sprawy ojczyzny. Odnowiono również śluby króla Jana Kazimierza. Sprawowana była w konkatedrze w Lubaczowie, która jest jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. Warto wspomnieć, że bp Marian Buczek pochodzi z Cieszanowa, odległego od Lubaczowa o zaledwie kilka kilometrów i dokładnie 37 lat temu, 1 kwietnia właśnie w tym kościele przyjął święcenia diakonatu.
Przed Eucharystią lubaczowski teatr Arka Lwowska przedstawił montaż słowno-muzyczny, a po modlitwie wykład pt. „360 lat pod opieką Maryi Królowej Korony Polskiej” wygłosił miejscowy historyk i radny miejski Zenon Swatek.

Obraz Maki Bożej Łaskawej pochodzi z 1598 roku i został namalowany przez lwowskiego mieszczanina Józefa Szolc Wolfowicza według wzoru graficznego wykonanego przez Filipa Gallusa. Ma wymiary 61,2 x 44,5 cm. Przedstawia Matkę Bożą w czerwonej sukni i w zielonym płaszczu, siedzącą wśród obłoków i trzymającą na prawym kolanie stojące małe Dzieciątko Jezus. Wokół postaci Marii rozchodzi się promienista tęczowa aureola. W dolnej części obrazu widoczna jest panorama Lwowa.
To przed tym obrazem 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz złożył śluby, oddając Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Boskiej, którą nazwał Królową Korony Polskiej. Monarcha obiecał wówczas, że poprawi sytuację chłopów i mieszczan, kiedy tylko kraj zostanie uwolniony spod okupacji.

12 maja 1776 roku abp Wacław Hieronim Sierakowski dokonał koronacji obrazu koronami poświęconymi przez papieża. W 1946 roku obraz wraz z arcybiskupem Eugeniuszem Baziakiem musiał opuścić Lwów. Najpierw zdeponowano go w katedrze wawelskiej i ustawiono czasowo na konfesji św. Stanisława. Następnie przechowywano go przez wiele lat w kaplicach biskupich w Tarnowie. W lutym 1974 roku umieszczono go w głównym ołtarzu sanktuarium w Lubaczowie. W 1980 r. obraz poddano renowacji i wykonano dwie wierne kopie. Jedna trafiła do ówczesnej prokatedry w Lubaczowie. Staraniem bp. Mariana Rechowicza, jej koronacji dokonał Ojciec Święty Jan Paweł II na Jasnej Górze w 1983 roku. Druga została umieszczona w katedrze we Lwowie. Jan Paweł II koronował ją we Lwowie w 2001 r. Oryginał natomiast złożono w skarbcu na Wawelu.