Drukuj Powrót do artykułu

Lublin: modlitwa w jesziwie za ofiary katastrofy

14 kwietnia 2010 | 16:15 | mj / maz Ⓒ Ⓟ

W lubelskiej jesziwie 14 kwietnia Żydzi i katolicy modlili się w intencji ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Modlitwę żałobną prowadził naczelny rabin Polski Michael Schudrich, uczestniczył w niej także lubelski biskup pomocniczy Mieczysław Cisło.

Duchowni czytali psalmy, odmówili modlitwę za zmarłych, na koniec nabożeństwa zapalono 96 świeczek. W sali modlitw jesziwy wystawione było zdjęcie pary prezydenckiej, przybrane kirem i pozostałych ofiar. W modlitwie brały udział grupy z Francji i Kanady. Uczestniczyła w niej także delegacja uczniów z jednej z lubelskich szkół.

Rabin Schudrich wspomniał przed modlitwą, że lubelska jesziwa – dawna wyższa uczelnia żydowska – to jeden z ważniejszych budynków żydowskich w kraju. Zawsze to jest ważne, czy się modlimy razem, ale teraz to jest wielka narodowa i światowa tragedia. Jedyna reakcja, jaka powinna być, to być razem, też na modlitwie” – powiedział.

– Jesteśmy tu teraz dzisiaj wszyscy razem ze złamanym sercem – mówił dalej rabin. Zauważył, że w obliczu tej tragedii trudno znaleźć słowa i przypomniał, że w ostatnią sobotę w synagogach czytany był fragment Tory, mówiący o śmierci synów Aarona. Reakcja na wiadomość o tym, jaką zapisano w księdze, była następująca: „I Aaron milczał”. „My nie możemy być mądrzejsi od Aarona. W jakiś sposób to jest ten brak słów. To jest taka wielka tragedia, że brak słów. Mogą tylko milczeć złamane serca – podkreślił mówca.

Przypomniał Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę. Zaznaczył, że prezydentowi w Katyniu zależało na pokazaniu mu tablicy ku pamięci naczelnego rabina Wojska Polskiego, Barucha Steinberga, który tam zginął. Schudrich przypomniał też postaci duchownych, ks. Romana Indrzejczyka i prawosławnego abp. Mirona. Wspominał, że ks. Indrzejczyk robił wiele dla dialogu między chrześcijaństwem a judaizmem, jeszcze przed ustanowieniem Dnia Judaizmu. – Zawsze miał mocny głos przeciw antysemityzmowi – stwierdził rabin i dodał, że najlepszym hołdem dla zmarłych będzie wspólnota, bycie razem.

Bp Mieczysław Cisło podkreślił, że wspólna modlitwa to „wyraz solidarności Żydów z narodem polskim, w szczególny sposób rabina Michaela Schudricha, który wiele razy dał dowód wspólnoty wartości, wspólnoty przyjaźni z narodem polskim i tutaj teraz udziału w żałobie narodu polskiego”. „Jest to piękny gest wspólnoty, jaką Żydzi i Polacy tworzą na ziemi polskiej od wieków, wspólnoty zniszczonej przez wojnę, a teraz odbudowywanej” – powiedział hierarcha katolicki.

– Dzisiaj wolność umożliwia nam bycie razem. Ale przede wszystkim spotykamy się w duchu wiary, bo modlitwa jest wyrazem wiary. Żydzi, w tej roli starszego brata, opłakują razem z nami, z młodszymi braćmi, śmierć naszych rodaków. Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę modlitwę, za nabożeństwo w synagodze jesziwy w Lublinie, bo przecież Lublin to niezwykła wspólnota Żydów i Polaków w ciągu wielu wieków – dodał lubelski biskup pomocniczy.

Czytaj o Jeszywas Chachmej na DZIEDZICTWO.ekai.pl »

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Lublin: modlitwa w jesziwie za ofiary katastrofy

14 kwietnia 2010 | 16:10 | mj Ⓒ Ⓟ

W lubelskiej jesziwie 14 kwietnia Żydzi i katolicy modlili się w intencji ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Modlitwę żałobną prowadził naczelny rabin Polski Michael Schudrich, uczestniczył w niej także lubelski biskup pomocniczy Mieczysław Cisło.

Duchowni czytali psalmy, odmówili modlitwę za zmarłych, na koniec nabożeństwa zapalono 96 świeczek. W sali modlitw jesziwy wystawione było zdjęcie pary prezydenckiej, przybrane kirem i pozostałych ofiar. W modlitwie brały udział grupy z Francji i Kanady. Uczestniczyła w niej także delegacja uczniów z jednej z lubelskich szkół.

Rabin Schudrich wspomniał przed modlitwą, że lubelska jesziwa – dawna wyższa uczelnia żydowska – to jeden z ważniejszych budynków żydowskich w kraju. "Zawsze to jest ważne, czy się modlimy razem, ale teraz to jest wielka narodowa i światowa tragedia. Jedyna reakcja, jaka powinna być, to być razem, też na modlitwie" – powiedział.

"Jesteśmy tu teraz dzisiaj wszyscy razem ze złamanym sercem" – mówił dalej rabin. Zauważył, że w obliczu tej tragedii trudno znaleźć słowa i przypomniał, że w ostatnią sobotę w synagogach czytany był fragment Tory, mówiący o śmierci synów Aarona. Reakcja na wiadomość o tym, jaką zapisano w księdze, była następująca: „I Aaron milczał”. "My nie możemy być mądrzejsi od Aarona. W jakiś sposób to jest ten brak słów. To jest taka wielka tragedia, że brak słów. Mogą tylko milczeć złamane serca" – podkreślił mówca.

Przypomniał Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę. Zaznaczył, że prezydentowi w Katyniu zależało na pokazaniu mu tablicy ku pamięci naczelnego rabina Wojska Polskiego, Barucha Steinberga, który tam zginął. Schudrich przypomniał też postaci duchownych, ks. Romana Indrzejczyka i prawosławnego abp. Mirona. Wspominał, że ks. Indrzejczyk robił wiele dla dialogu między chrześcijaństwem a judaizmem, jeszcze przed ustanowieniem Dnia Judaizmu. "Zawsze miał mocny głos przeciw antysemityzmowi" – stwierdził rabin i dodał, że najlepszym hołdem dla zmarłych będzie wspólnota, bycie razem.

Bp Mieczysław Cisło podkreślił, że wspólna modlitwa to „wyraz solidarności Żydów z narodem polskim, w szczególny sposób rabina Michaela Schudricha, który wiele razy dał dowód wspólnoty wartości, wspólnoty przyjaźni z narodem polskim i tutaj teraz udziału w żałobie narodu polskiego”. "Jest to piękny gest wspólnoty, jaką Żydzi i Polacy tworzą na ziemi polskiej od wieków, wspólnoty zniszczonej przez wojnę, a teraz odbudowywanej" – powiedział hierarcha katolicki.

"Dzisiaj wolność umożliwia nam bycie razem. Ale przede wszystkim spotykamy się w duchu wiary, bo modlitwa jest wyrazem wiary. Żydzi, w tej roli starszego brata, opłakują razem z nami, z młodszymi braćmi, śmierć naszych rodaków. Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę modlitwę, za nabożeństwo w synagodze jesziwy w Lublinie, bo przecież Lublin to niezwykła wspólnota Żydów i Polaków w ciągu wielu wieków" – dodał lubelski biskup pomocniczy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.