Lublin: Msza św. w intencji Benedykta XVI
29 czerwca 2010 | 09:34 | mj Ⓒ Ⓟ
Papieskie nauczanie o Kościele uniżonym, ale silnym siłą modlitwy przypomniał abp Józef Życiński 28 czerwca w Lublinie. Metropolita odprawił w lubelskiej archikatedrze Mszę św. dziękczynną za kolejny rok pontyfikatu Benedykta XVI. Eucharystia wpisała się w przygotowania do kolejnej rocznicy „cudu łez”, która obchodzona będzie 3 lipca.
Abp Józef Życiński podkreślił, że wieczorna wspólnota modlitwy w archikatedrze miała na celu wyrażenie wspólnoty z Papieżem Benedyktem. – Myśląc o tym doświadczeniu, w którym niejednokrotnie niesprawiedliwa, nieproporcjonalna agresja jest kierowana w stronę Ojca Świętego, gdy widać jak cierpi on z powodu Kościoła, w którym nie widzi się tajemnicy łaski, w którym nie chce się zauważyć obecności Chrystusa, a koncentruje się uwagę przede wszystkim na skandalach i sensacjach, my naszą modlitwą chcemy wyrazić solidarność z nim, objąć pamięcią wszystkie jego troski – mówił metropolita lubelski.
Zauważył, że wyrazem więzi z Papieżem jest zarówno modlitwa, jak lektura papieskich publikacji. Uwadze wiernych polecił zbiór konferencji poświęconych problematyce Kościoła z czasów, gdy papież był jeszcze prefektem Kongregacji Nauki Wiary. Odpowiada tam m.in. na pytanie, dlaczego Chrystus ustanowił Kościół, w którym jest tyle niedoskonałości, braków, i w którym „nie ma spełnienia wszystkich naszych wyobrażeń o społeczności doskonałej”.
Kard. Ratzinger odwołuje się do pojęcia kenozy Chrystusa, czyli Jego uniżenia się w tajemnicy męki i pisze, że dziś również doświadczamy kenozy. – Chcielibyśmy nieraz, by Kościół był wspaniały, imponujący, a tymczasem spotykamy słabych ludzi, noszących piętno grzechu, rozdartych, zagubionych. Bóg prowadzi swe dzieło zbawcze w takim środowisku, wymagając od nas tego spojrzenia wiary, gdzie nie będziemy oczekiwać na Chrystusa z seriali Hollywood, ale przyjmiemy Go cierpiącego, poniżonego, ośmieszonego – podkreślił abp Życiński. Dodał, że tajemnica Kościoła wyraża się w tej słabości cierpiącego Zbawiciela, a obok tego przez wieki dokonuje się w nim tajemnica uzdrawiania chorych i cierpiących, dzięki wspólnocie modlitwy.
Abp Życiński zwrócił też uwagę na artykuł, w którym papież wyjaśnia różnicę między Kościołem Jezusa Chrystusa a partią. Zauważa, że jest ona zasadnicza: Kościół zbudowany jest na opoce, w partii wystarczą programy uwzględniające aktualne zapotrzebowania, nieraz jeszcze umocnione populistycznym przemówieniem. – Działacze polityczni identyfikują się z partią i mówią: to moja partia. Natomiast Kościoła nie można sprywatyzować i zagarnąć na osobisty użytek, jeśli chce się być w zgodzie z prawdą, trzeba mówić: Kościół Jezusa Chrystusa – mówił metropolita lubelski. – Dlatego tak wielka jest różnica między Kościołem a partią i mentalnością partyjna, która służy innym celom i realizuje inne programy. Nie wolno nam przenosić mentalności partyjnej na teren Kościoła, bo prowadziłoby to do tragedii i nieporozumień – dodał.
Podkreślił też, że obok tego, co bolesne i przykre, trzeba dostrzegać współcześnie żyjących „świętych szlachetnych chrześcijan, którzy dają świadectwo wiary odpowiedzialnej”.
W Eucharystii uczestniczyli biskupi pomocniczy, którzy modlili się także w intencji abpa Życińskiego w przeddzień 13. rocznicy jego ingresu do lubelskiej archikatedry.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.