Lublin – pomoc Centrum Wolontariatu dla Afgańczyków

Organizowana jest pomoc dla uchodźców z Afganistanu. Akcje wsparcia organizuje ks. Mieczysław Puzewicz delegat metropolity lubelskiego ds. pomocy osobom wykluczonym razem z Centrum Wolontariatu i Stowarzyszeniem Solidarności Globalnej w Lublinie. Potrzeby są ogromne, w pomoc można się włączyć.

Potrzeba pomocy afgańskim uchodźcom zaistniała na skutek ich nagłego napływu po tym, jak Afganistan przejęli talibowie. Do Polski trafiło ponad 1000 osób, z czego 300 jest pod opieką lubelskiego Centrum Wolontariatu. – Są to współpracownicy NATO-wskiej misji dyplomatycznej w Kabulu i członkowie ich rodzin. Część z nich przyjechała bez kompletnego przygotowania, tylko z jedną reklamówką, a nawet boso – mówi inicjator pomocy afgańskim uchodźcom, ks. Mieczysław Puzewicz.

Centrum Wolontariatu w Lublinie uruchomiło już kilka transportów pomocy uchodźcom. Dary we współpracy z Urzędem ds. Cudzoziemców trafiają m.in. do ośrodków w Bezwoli na Lubelszczyźnie i w Białymstoku. Potrzeby są ogromne. Jak mówi wolontariuszka, Magdalena Zarembska, zaraz po przyjeździe pierwszej afgańskiej grupy wolontariusze zakupili uchodźcom produkty żywnościowe, środki higieniczne, buty i ubrania. Zrobili też wyprawkę dla dziecka, które jedna z Afganek wkrótce urodzi w Polsce. Do dziś Centrum Wolontariatu zorganizowało z Lublina kilka transportów z darami, teraz będą wyjeżdżać następne. Na tę pomoc stowarzyszenie przeznaczyło ponad 30 tys. zł. – To środki własne i od darczyńców, którzy natychmiast odpowiedzieli na apel – mówi ks. Puzewicz.

Teraz wolontariusze z Lublina organizują zbiórkę publiczną. Zostanie uruchomiona jeszcze dziś wieczorem (1.09.21) na portalu pomagam.pl. Pieniądze można także przelewać pod numer konta Centrum Wolontariatu w Lublinie: 64 1240 1503 1111 0000 1753 2101. Można dołączyć, szczególnie, że środki będą potrzebne nie tylko na bieżące wsparcie.

Już teraz stowarzyszenie planuje kompleksowy program pomocy afgańskim uchodźcom. Rodziny przebywające w ośrodkach wkrótce zakończą okres kwarantanny i będą potrzebne następne działania. Część Afgańczyków planuje wyjechać do innych państw Unii Europejskiej, ale są też deklaracje pobytu w Lublinie. Dla nich wolontariusze zorganizują lekcje języka polskiego, a także miejsca pobytu. Wiadomo, że będzie potrzebne mieszkanie dla przynajmniej jednej z afgańskich rodzin. Wyzwań jest dużo, a potrzeby będzie weryfikować czas. – Na pewno nasza misja pomocy będzie stała i długofalowa – mówi ks. Puzewicz.