Ludzkość nie potrafi służyć pokojowi – zauważa papież

„Chrześcijanie powinni budować mosty i przezwyciężać wzorce wojenne, które panują w świecie” – powiedział Franciszek w wideoprzesłaniu skierowanym do Krajowej Rady Katolickiej ds. Duszpasterstwa hiszpańskojęzycznego w Stanach Zjednoczonych, która spotyka się w tych dniach w Waszyngtonie pod hasłem: „Prorocze głosy – bycie mostami w nowej epoce”.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że żyjemy obecnie w absurdalnym czasie, w którym nie wychodząc jeszcze z pandemii, dotykającej boleśnie całą ludzkość, znaleźliśmy się w samym środku cierpienia i tragedii wojny. Każda wojna, również ta rozgrywająca się czasami w milczeniu, w naszych rodzinach i wspólnotach, rodzi się z niesprawiedliwości.

„Smutne jest to, że ludzkość nie jest zdolna myśleć według planów i wzorów służących pokojowi. Wszyscy operujemy schematami wojennymi. Jest to kainizm egzystencjalny. Braterstwo wszystkich stanowi zadanie dla wszystkich! Szkoda, że nie realizuje się w projektach, które zmieniają życie rodzin, wspólnot, ludów, narodów i świata. Zapraszam was do refleksji nad potrzebą bycia chrześcijanami, którzy przekształcają struktury i potrafią budować mosty we wszystkich sektorach społeczeństwa, oświecając myśli tak, aby prowadziły do działań, które mogą przynieść pokój i jedność na wszystkich poziomach, począwszy od naszych rodzin i wspólnot. Ja potrzebuję pokoju, ty potrzebujesz pokoju, świat potrzebuje pokoju, oddychanie pokojem jest zdrowe. Potrzebujemy konkretnych znaków pokoju. Chrześcijanie powinni dawać przykład“ – podkreślił papież.