Lwowskie obchody 100-lecia śmierci św. Zygmunta Gorazdowskiego
29 czerwca 2020 | 19:07 | kcz (KAI Lwów) / hsz | Lwów Ⓒ Ⓟ
„Lwowski Kościół dziękuję Bogu za dar życia św. Zygmunta Gorazdowskiego w sposób bardzo skromny, tak jak skromnym było życie tego kapłana” – powiedział wieczorem 28 czerwca w katedrze lwowskiej abp Mieczysław Mokrzycki, który w stulecie jego śmierci przewodniczył Mszy św. dziękczynnej. Zauważył, że z powodu pandemii została odwołana pielgrzymka do Lwowa sióstr Zgromadzenia św. Józefa, które on założył. Poprzednio, 26 i 27 czerwca józefitki pracujące na Ukrainie modliły się w miejscach posługi Apostoła Bożego Miłosierdzia.
W homilii abp Mokrzycki wyjaśnił, że tak jeszcze za życia nazywano ks. Zygmunta Gorazdowskiego, a św. Jan Paweł II podczas beatyfikacji we Lwowie tego kapłana 26 czerwca 2001 roku nazwał go prawdziwą perłą łacińskiego duchowieństwa tej archidiecezji.
„Chociaż był słabego zdrowia, powodowany niezwykłą miłością bliźniego poświęcał się nieustannie służbie ubogim – mówił wtedy papież. – Postać młodego kapłana, który nie bacząc na poważne niebezpieczeństwo zarażenia opiekował się chorymi w Wojniłowie i własnymi rękoma opatrywał ciała zmarłych na cholerę, pozostała w pamięci współczesnych jako żywe świadectwo miłosiernej miłości Zbawiciela. Żarliwe umiłowanie Ewangelii kazało mu być obecnym w szkołach, podejmować przedsięwzięcia wydawnicze i różne inicjatywy katechetyczne, zwłaszcza z myślą o młodzieży. Świadectwem autentyczności jego apostolstwa była nieustanna działalność charytatywna. W pamięci lwowskich wiernych pozostaje on jako «ojciec ubogich» i «ksiądz bezdomnych». Okazywał w tej dziedzinie prawie niewyczerpaną pomysłowość i ofiarność. Jako sekretarz «Instytutu Ubogich Chrześcijan» był obecny wszędzie tam, gdzie rozlegał się krzyk ludzkiego cierpienia, na który starał się odpowiadać tworząc liczne dzieła charytatywne — właśnie tutaj, we Lwowie. Po jego śmierci uznano, że był «prawdziwym zakonnikiem, choć nie złożył specjalnych ślubów», a ze względu na swą całkowitą wierność Chrystusowi ubogiemu, czystemu i posłusznemu pozostaje dla wszystkich szczególnie wiarygodnym świadkiem Bożego miłosierdzia” – zaznaczył wówczas Jan Paweł II.
Lwowski metropolita wysoko docenił pracę sióstr józefitek, które po odnowieniu struktur Kościoła katolickiego na Ukrainie wróciły do Lwowa, innych miast i kontynuują dzieło św. Zygmunta Gorazdowskiego.
W słowie podziękowania przełożona Delegatury Ukraińskiej Zgromadzenia Sióstr Józefitek s. Tobiasza Siemek powiedziała, że w katedrze lwowskiej Zygmunt Gorazdowski przyjął święcenia kapłańskie i często modlił się tam przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. Józefitka dodała, że z uczestnikami lwowskich obchodów łączą się się całe ich zgromadzenie w różnych zakątkach świata.
26 czerwca siostry józefitki przybyły z relikwiami założyciela na podwórko domu macierzystego Sióstr Świętego Józefa przy ul. Łysenki 53 (dawnej Kurkowej), gdzie mieści się Centrum Dydaktyczno-Rehabilitacyjne. Biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Leon Mały sprawował tam Mszę św. i wygłosił homilię. Po Mszy św. pomodlono się wspólnie modlitwą różańcową przy grocie Matki Bożej, znajdującej się w ogrodzie.
Z kolei 27 czerwca józefitki przybyły do dawnego kościoła św. Mikołaja (obecnie katedra Prawosławnego Kościoła Ukrainy), gdzie św. Zygmunt Gorazdowski żarliwie służył bliźnim i posługiwał prawie 40 lat. Sylwetkę lwowskiego Apostoła Bożego Miłosierdzia tam przedstawił prawosławny o. Igor Musijowski. Odmówiony został różaniec z odpowiednimi rozważaniami o Świętym Lwowskim Samarytaninie oraz Litania ku jego czci. Modlitwę ubogacał i w niej pomagał modlitewny, harmonijny śpiew Sióstr Józefitek i chóru z Szepetówki. A na koniec bracia prawosławni zaśpiewali „Akatyst ku czci św. Zygmunta”. W tym czasie każda z Sióstr miała możliwość zapalenia świeczki przed relikwiami Świętego i przedstawienia Bogu modlitewnych intencji zanoszonych za jego pośrednictwem.
Wieczorem 28 czerwca w lwowskiej Kurii Metropolitalnej z udziałem abp. Mieczysława Mokrzyckiego i sióstr józefitek została otwarta wystawa prac malarskich i graficznych wykonanych przez studentów Lwowskiego Kolegium Sztuki Dekoracyjnej i Stosowanej im. Iwana Trusza: „Szlakiem posługi św. Zygmunta”.
Ks. Zygmunt Gorazdowski urodził się w 1845 roku w Sanoku. W 1863 roku uczestniczył w Powstaniu Styczniowym. Po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego we Lwowie i święceniach kapłańskich w 1871 roku pracował jako wikariusz bądź administrator w Tartakowie, Wojniłowie, Bukaczowcach, Gródku Jagiellońskim i Żydaczowie. W 1877 roku rozpoczął działalność we Lwowie. Po krótkim okresie pracy przy kościele św. Marcina i Matki Bożej Śnieżnej, przez około 40 lat pełnił posługę w parafii św. Mikołaja. Przez długie lata był sekretarzem Instytutu Ubogich Chrześcijan. W 1882 roku założył przy pomocy jednego z towarzystw dobroczynnych „Dom pracy” dla żebraków. Z jego inicjatywy rozpoczęła działalność we Lwowie tania Kuchnia Ludowa. Żywili się w niej robotnicy, młodzież szkolna, dzieci, a najczęściej ubodzy. Ks. Gorazdowski założył także Zakład dla Nieuleczalnie Chorych i Rekonwalescentów. Był to rodzaj hospicjum dla ludzi cierpiących i chorych, którzy zgodnie z ustawą rządu po sześciu tygodniach pobytu w szpitalu, bez względu na stan zdrowia, byli z niego usuwani. W 1886 roku z jego inicjatywy powstał Internat św. Jozafata dla ubogich studentów Seminarium Nauczycielskiego. Utworzył pierwszy i przez długie lata jedyny w Galicji Zakład Dzieciątka Jezus dla samotnych matek i porzuconych niemowląt. W 1884 roku ks. Gorazdowski założył Zgromadzenie Sióstr św. Józefa. Zmarł w 1920 roku i został pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.Beatyfikował go 26 czerwca 2001 roku we Lwowie papież Jan Paweł II, a kanonizował 23 października 2005 roku papież Benedykt XVI – była to pierwsza kanonizacja w czasie jego pontyfikatu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.