Drukuj Powrót do artykułu

Mamy w niebie wielkiego orędownika naszych spraw

28 kwietnia 2014 | 13:58 | tom (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

„W blasku świętości Jana Pawła II radujemy się z tego daru, radujemy się, że mamy w niebie wielkiego orędownika naszych spraw, tych radosnych, bolesnych, smutnych” – mówił kard. Stanisław Dziwisz na początku Mszy św. dziękczynnej za kanonizację Jana Pawła II na placu św. Piotra w Watykanie.

„Z nadzieją zdajemy sobie sprawę z tego, że dar staje się również zadaniem” – podkreślił metropolita krakowski przemawiając po polsku. Wyraził solidarność z braćmi z Ukrainy w jej trudnych chwilach.

Wystąpienie kard. Dziwisza

Podobnie jak trzy lata temu podczas beatyfikacji naszego Wielkiego Rodaka, na tym placu była wczoraj i dziś obecna cała Polska z jej Episkopatem a także rodacy z całego świata. Cieszymy się z obecności Pana prezydenta i przedstawicieli najwyższych władz Rzeczpospolitej Polskiej a także z licznej obecności miast, regionów instytucji i środowisk. Szczególnie dziękuję władzom miasta Krakowa i województwa małopolskiego.

Łączą się z nami wczoraj i dzisiaj nasi bracia z Ukrainy, która cierpi. Wyrażamy im naszą solidarność w tych trudnych chwilach. W blasku świętości Jana Pawła II radujemy się z tego daru. Radujemy się, że mamy w niebie wielkiego orędownika naszych spraw, tych radosnych, bolesnych, smutnych. Z nadzieją zdajemy sobie sprawę z tego, że dar staje się również zadaniem. Wszyscy bowiem powinniśmy dorastać do ideałów zapisanych w Ewangelii i ideałów realizowanych przez św. Jana Pawła II.

Jako rodacy nowego świętego z całego serca dziękujemy Ojcu Świętemu Franciszkowi za wczorajszą kanonizację. Dziękujemy również papieżowi Benedyktowi XVI. On rozpoczął wkrótce po śmierci Jana Pawła II jego proces kanonizacyjny, beatyfikował go. Dziękujemy Stolicy Apostolskiej, diecezji rzymskiej, władzom Rzymu za przyjęcie tak licznej rzeszy pielgrzymów z Polski. Mamy wyjątkową okazję, aby podziękować dziś całej Italii za miłość jaką mieszkańcy tego pięknego kraju okazywali zawsze Janowi Pawłowi II. Na początku mówili: „Papa polacco” „Papież Polak” – a potem mówili „Nostro Papa” – „Nasz Papież”. Droga jego życia zaczęła się w dalekiej Polsce ale dobiegła kresu na włoskiej ziemi.

Niech nas zjednoczy wspólna modlitwa także w duchowej łączności z wszystkimi, którzy uczestniczą w niej w Polsce i innych krajach dzięki transmisji radiowej i telewizyjnej

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.