Marszałki: bp Napierała poświęcił tablicę pamięci inwigilowanego abp. Baraniaka
27 maja 2012 | 16:56 | ek Ⓒ Ⓟ
Bp Stanisław Napierała poświęcił 26 maja w Marszałkach tablicę pamięci abp. Antoniego Baraniaka, który w latach 1955-1956 był inwigilowany w tej miejscowości. Hierarcha mieszkał wtedy w Domu księży salezjanów.
Tablicę zamontowano na kamieniu przed willą, do której abp Antoni Baraniak trafił 29 grudnia 1955 r. po dwuletnim pobycie w mokotowskim więzieniu w Warszawie. Tablicę poświęconą arcybiskupowi ufundowali salezjanie oraz lokalna społeczność.
Refleksją na temat pobytu abp. Baraniaka w Marszałkach podzielił się proboszcz ks. Henryk Soboniak, salezjanin. Wspomniał, że biskup przez cały czas był pilnowany przez funkcjonariuszy SB i nie mógł spotykać się z ludźmi, a Mszę św. odprawiał w szafie mieszczącej się w jednym z pokoi na piętrze wilii. Szafa z naczyniami liturgicznymi zachowała się do dziś.
Bp Napierała nazwał abp. Baraniaka świadkiem wiary i Kościoła. Przypomniał, że abp Baraniak był więziony z powodu nie zgodzenia się na świadczenie przeciwko Prymasowi Tysiąclecia kard. Stefanowi Wyszyńskiemu w publicznym procesie wszczętym przez władze komunistyczne. – Biskup Baraniak został odseparowany, nie miał żadnego kontaktu ze światem, został zamknięty w celi mokotowskiego więzienia. Wytrzymał te katusze i okazał się świadkiem Jezusa Chrystusa, świadkiem wiary, świadkiem Kościoła, świadkiem męczennikiem. To trwało ponad dwa lata, a potem przywieźli go tutaj do Marszałek, gdzie był inwigilowany – mówił biskup kaliski.
Ordynariusz diecezji kaliskiej apelował, aby pamięć o arcybiskupie rozpowszechniała się i dodał, że ma temu posłużyć film „Zapomniane męczeństwo”, którego premiera odbyła się 23 maja w Poznaniu.
W uroczystości uczestniczyli: ks. Alfred Leja, inspektor salezjańskiej prowincji z Wrocławia, salezjanie, kapłani diecezjalni, a także Jolanta Hajdasz – reżyser filmu „Zapomniane męczeństwo”.
W Marszałkach zachowały się pamiątki po abp. Baraniaku, a są to: szafa, w której odprawiał Mszę św. i klęcznik. Na ścianie pokoju, w którym przebywał znajduje się jego fotografia z własnoręczną adnotacją: „Domowi Salezjańskiemu w Marszałkach, który w dniach od 29 grudnia 1955 do 1 kwietnia 1956 był dla mnie przystanią pokoju po burzliwych przeżyciach więzienia z całego serca błogosławię + Biskup Antoni Baraniak – Marszałki, 2 grudnia 1956”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.