Drukuj Powrót do artykułu

Medialne poruszenie po wycofaniu Harrego Pottera z parafialnej biblioteki

06 września 2019 | 17:00 | rk (KAI) / hsz | Nashville Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. The Telegraph

Decyzja ks. Dana Reehila z parafialnej katolickiej szkoły św. Edwarda w Nashville w amerykańskim Tennessee, który kazał wycofać ze szkolnej biblioteki książki o przygodach Harry Pottera, wzbudziła duże zainteresowanie mediów na całym świecie. Większość wielkich tytułów medialnych – od „Washington Post”, przez „Guardiana”, „Business Insider” do „Newsweeka” i „Telegraph” – opisało obszernie zdarzenie. Ostatni z nich mówi o „satanistycznej panice”.

Tłumacząc rodzicom decyzję o usunięciu z bibliotek popularnej serii, ks. Reehil zauważył, że klątwy i zaklęcia użyte w tych książkach są rzeczywistymi przekleństwami, które odczytane przez czytelnika mogą skutkować przywołaniem złych duchów. „Książki te przedstawiają magię jako coś dobrego i złego, co nie jest prawdą, ale sprytnym oszustwem” – wyjaśnił, powołując się na nauczanie Kościoła i opinie papieża Benedykta XVI oraz ks. Gabriele Amortha, zmarłego 2 lata temu słynnego włoskiego egzorcysty. Podkreślił, że misją katolickiej biblioteki szkolnej jest kształtowanie uczniów według Jezusowego modelu ewangelicznego, zgodnego z nauczaniem i wartościami Kościoła.

Pochlebnie o decyzji księdza wyraził się kanadyjski pisarz katolicki Michael D. O'Brien. Autor takich powieści jak „Ojciec Eliasz”, „Dziennik zarazy” czy „Krzyk kamienia” zauważył, że wśród księży, egzorcystów i nauczycieli rośnie świadomość, że „nie wystarczy tylko skłonić młodych ludzi do czytania”. „Fundamentalne pytanie brzmi: co czytają? Bo młodzi znajdują się w procesie formacji. Nie czytają Harry Pottera w taki sposób jak profesor akademicki” – dodał.

Kardynał Joseph Ratzinger, zanim został papieżem, ostrzegał w 2003 roku w liście do niemieckiej socjolog Gabriele Kuby przed tym, że literatura autorstwa J.K. Rowling „zniekształca chrześcijańską duszę”. Przyszły papież zgodził się z wnioskami badaczki, która stwierdziła, że popularna książka nie pozwala rozpoznać właściwie dobra i zła, deprawuje serca młodych i szkodzi będącej w fazie rozkwitu relacji młodego człowieka z Bogiem.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.