Messori przyznaje się do kradzieży książki
05 listopada 2004 | 14:45 | ml //mr Ⓒ Ⓟ
W swej rubryce zatytułowanej „Moje książki” prowadzonej na łamach miesięcznika „Jesus”, znany publicysta katolicki Vittorio Messori przyznaje się, że… ukradł książkę.
Chodziło o bibliofilską dzisiaj pracę kanonika Giuseppe Isidoro Arndeudo o kościołach Turynu wydaną w 1898 roku. Współautor papieskiego bestselleru „Przekroczyć próg nadziei” bezskutecznie poszukiwał tej książki od lat.
Massori odkrył ją niespodziewanie na jednej z piemonckich parafii, wśród makulatury. Obawiając się, że proboszcz, człowiek sędziwy i zaniedbany, jak podkreśla Messori, mógłby odmówić jej sprzedaży, podjął niezwykłą decyzję: „Zaniosłem książkę do pokoju i schowałem do walizki. Zaraz potem zszedłem do kościoła i do puszki, na której było napisane «Na potrzeby parafii», włożyłem znacznie więcej, aniżeli książka była warta na rynku: cenę znałem doskonale z katalogów” – napisał Messori.
Znany publicysta uważa, że potępić go może „tylko nieprzejednany moralista” i przyznaje, że wspomniana książka pomogła mu przy pracy nad własną najnowszą książką „Il mistero di Torino” (Tajemnica Turynu). Na koniec zapewnia, że książka kanonika Arndeudo należy i będzie należeć do tych książek, które są mu najdroższe i do których będzie powracać.
Miesięcznik „Jesus” informuje o inicjatywie jednego z fanów Messoriego, młodego adwokata z Sycylii, Sebastiano Mollia. Stworzył on portal internetowy poświecony pisarzowi: www.vittoriomessori.it. Można tam znaleźć jego krótką autobiografię oraz wybór artykułów prasowych od 1992 roku.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.