Metropolita Cyryl: Kościół prawosławny ma bronić „duchowych granic” Rosji
15 grudnia 2008 | 17:01 | kw // maz Ⓒ Ⓟ
Kościół prawosławny w Rosji powinien nadal bronić swojego ludu przed wszystkimi „samozwańczymi nauczycielami i filozofami, sekciarzami, schizmatykami i pseudo-misjonarzami” – powiedział m.in metropolita 14 grudnia na spotkaniu z wykładowcami i studentami
Tymczasowy zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) 14 grudnia spotkał się z wykładowcami i studentami moskiewskich seminariów teologicznych.
Naszym głównym zadaniem jest obrona duchowych granic ojczyzny – powiedział metropolita Cyryl w ławrze Troicko-Siergijewskiej w miasteczku Siergijew Posad, 70 km od Moskwy.
Hierarcha zaznaczył, iż „ochrona Świętej Rusi, Kościoła i jego ludu przed duchową agresją” była jedną z największych zasług zmarłego 5 grudnia Aleksego II. Przypomniał, iż patriarcha ten kierował RKP w czasie upadku komunizmu – „reżimu, dla którego odrzucenie Boga było jednym z filarów ideologii”. Władza radziecka nie tylko prześladowała duchownych i burzyła świątynie, lecz starała się również „zamknąć Kościół w getcie i wstawić go do klatki”. Chciała, by w ten sposób „między Kościołem i społeczeństwem wyrósł mur nie do przebycia”.
Niewzruszony jak się wydawało system totalitarny runął jednak „bez jednego wystrzału” w dzień – co ma znaczenie symboliczne – Przemienienia Pańskiego. Kościół prawosławny w Rosji odzyskał wtedy wolność po ponad 200 latach – zaznaczył Strażnik Tronu Patriarszego.
Jak podkreślił, w 1991 r. nie skończył się ciężki czas dla RKP. Po otwarciu granic do Rosji „runęła rzeka misjonarzy, którzy postawili sobie za zadanie zniszczenie wiary prawosławnej, naszej cywilizacyjnej matrycy i narodowej duszy”.
Na pierwszej linii z tą „duchową agresją” walczył Wydział Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego, którym metropolita Cyryl kierował od 1989 r. Kondycję rosyjskiego Kościoła w tym pojedynku hierarcha przyrównał do sytuacji człowieka, któremu po długim czasie leżenia w gipsie kazano stoczyć walkę z profesjonalnym bokserem.
Podkreślił, iż Kościół prawosławny w Rosji powinien nadal bronić swojego ludu przed wszystkimi „samozwańczymi nauczycielami i filozofami, sekciarzami, schizmatykami i pseudo-misjonarzami” – wszystkimi tymi, którzy chcą podzielić naród Świętej Rusi.
Przestrzegł też przed skutkami globalizacji. Jeśli prawosławni kapłani i mnisi chcą wygrać „historyczną bitwę o Rosję”, muszą potrafić oddziaływać na serca i umysły ludzi. Dlatego powinni przyłożyć jak największą wagę do swojego wykształcenia. „Naszym orężem jest nasza myśl, nasze słowo i wiara” – oświadczył metropolita Cyryl w wykładzie zamieszczonym na stronie internetowej Patriarchatu Moskiewskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.