Metropolita Hilarion przeciwstawia się cerkiewnym fundamentalistom
09 maja 2016 | 10:02 | pp / br Ⓒ Ⓟ
Metropolita Hilarion w kolejnych wypowiedziach twardo broni patriarchy Cyryla oskarżanego przez cerkiewnych fundamentalistów o „zdradę prawosławia” czy wręcz bycie „krypto unitą”. Powodem histerycznej fali krytyki zwierzchnika rosyjskiego prawosławia jest jego spotkanie z papieżem Franciszkiem w Hawanie 12 lutego br. i podpisana przezeń wspólna deklaracja.
Kampania fundamentalistów odwołuje się na ogół do postanowień soborów z pierwszego tysiąclecia chrześcijaństwa, wyrwanych ze swojego historycznego kontekstu, jak i późniejszych wypowiedzi różnych rosyjskich świętych, oceniających katolicyzm jako herezję. Warto przypomnieć, że na Wschodzie przez wieki katolicyzm traktowano jako schizmę, analogicznie jak na Zachodzie prawosławie. Uważano więc, że misją prawosławnych jest doprowadzenie do powrotu „schizmatyków i heretyków” do jedności z ich Kościołem, traktowanym jako jedyna prawdziwa Cerkiew Chrystusowa. W świetle tej wizji poza prawosławiem nie istnieją żadne inne Kościoły, a jedynie działają zbory (zboriszcza) przypominające Kościół, w których nie jest możliwe zbawienie.
Patriarsze Cyrylowi protestujący zarzucają więc przestępcze dążenie do unii z heretyckim Rzymem, „pocałunki Judasza z arcyherezjarchą Franciszkiem” i „uznanie jego fałszywej godności biskupiej”. Potępiający patriarchę głoszą nawet, że zaraziwszy się „panherezją ekumenizmu”, zdradził on nie tylko Chrystusa, ale że celem podjętych przez niego działań jest „zniszczenie prawosławia w duchu tej masońskiej panherezji”, jaką jest ekumenizm. Innym zarzutem jest rzekome dążenie przez patriarchę do „osłabienia obronności Rosji” spowodowanej zacieśnieniem kontaktów z „historycznie wrogim” państwem Watykańskim.
Prawosławni fundamentaliści ostro krytykują również niektóre propozycje, wysunięte przez Patriarchat Moskiewski, jakimi ma się zająć zwołany na czerwiec Sobór panprawosławny. Wśród nich postulat powołania organu koordynacyjnego dla wszystkich Cerkwi Lokalnych, działającego w okresach między soborami. Tego typu organ – niezbędny skądinąd do tego, aby przywrócić powszechność Kościoła prawosławnego – według protestujących miałby ograniczyć „duchową suwerenność Cerkwi i państwa rosyjskiego”. Większość fundamentalistów nawołuje więc do skupienia się wokół prezydenta Władymira Putina i doprowadzenia do ścisłej współpracy ich ruchu z organami rosyjskiego państwa.
W odpowiedzi na tę krytykę 15 kwietnia służba komunikacji Wydziału Kościelnych Kontaktów Zewnętrznych wystąpiła z oficjalną interpretacją spotkania Franciszka z Cyrylem, podpisaną przez metropolitę wołokołamskiego Hilariona (Ałfiejewa), Szefa Wydziału. Najważniejszą częścią dokumentu jest polemika z rozpętaną przez cerkiewnych fundamentalistów – kampanią potępienia patriarchy Cyryla. Tezy zawarte w dokumencie metropolita Hilarion rozwinął w wykładzie z 19 kwietnia, skierowanym do przedstawicieli moskiewskich wyższych uczelni. Stwierdził tam, że kampanię rozpętaną przez krytyków Cyryla „nie można określić inaczej niż krańcowy wyraz faryzeizmu i obłudy”.
W opinii Hilariona „wszystkie tego rodzaju wystąpienia, protesty i oskarżenia jednoczy dążenie do tego, aby udowodnić, że spotkanie „Jego Świątobliwości Patriarchy z Papieżem”, rzekomo przeczy literze prawosławnych kanonów, nauczaniu Ojców Kościoła i prawu kanonicznemu”. Metropolita wskazuje dalej, że „gorliwi obrońcy Prawosławia” swoimi zarzutami wykazują niedostateczną znajomość Pisma Świętego, nauczania Ojców Kościoła i postanowień przyjętych przez sobory Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Zarzuca fundamentalistom, że za brutalnym „przetasowaniem faktów” kryje się pragnienie przedstawienia patriarchy Cyryla jako „unity”, aby w ten sposób znaleźć uzasadnienie dla nie wspominania jego imienia w trakcie Bożej Liturgii.
Hilarion wyjaśnia, że Rosyjska Cerkiew Prawosławna prowadzi dialog z innymi konfesjami będąc wierna Tradycji apostolskiej i Ojców Kościoła oraz nauce Soborów Powszechnych i Lokalnych”. „Jego Świątobliwość patriarcha Cyryl będąc gorliwym obrońcą wiary prawosławnej, tym samym strzeże interesów RPC w dialogu z wyznawcami innych religii i niewierzącymi” – dowodzi przewodniczący Wydziału Kościelnych Kontaktów Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego. Dodaje, że w odróżnieniu od fundamentalistycznie nastawionych „faryzeuszy”, nieustannie odejmuje wysiłki w obronie cierpiących braci w Chrystusie. W tym celu wykorzystuje wszelkie możliwości – zarówno platformy międzynarodowe, jak i spotkania ze światowymi liderami religijnymi, politycznymi i społecznymi, celem pomocy chrześcijanom prześladowanym w różnych regionach świata, a przede wszystkim na Bliskim Wschodzie. Wyjaśnia, że spotkanie patriarchy Cyryla z papieżem Franciszkiem, m. in. temu celowi właśnie służyło. Bo przecież Franciszek „jest liderem religijnym obdarzonym autorytet dla milionów ludzi na Zachodzie i opiniom wyrażanym przez niego przysłuchuje się cały świat”.
„Czyje zamówienie wykonują ci pseudoobrońcy prawosławia? Dokąd pchają naszą Świętą Cerkiew dzisiejsi krytycy jej kierownictwa, demonstrujący bezrozumną gorliwość?” – pyta retorycznie Hilarion, odpowiadając natychmiast, że „ku izolacji i rozłamowi”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.