Międzybrodzie Bialskie: Grób Pański, w którym można się przejrzeć

Grób Pański zatytułowany „Zmartwienia Pana Boga”, w którym umieszczono duże zdjęcie metropolii miejskiej i kilka luster do przyglądnięcia się sobie samemu, zbudowano w kościele pw. św Marii Magdaleny w Międzybrodziu Bialskim na Podbeskidziu.

Na lustrach przyklejono karteczki ze „zmartwieniami Pana Boga”. Oprócz „braku miłości” i „braku wiary” są tu m.in.: „alkoholizm”, „narkomania”, „przemoc”, „rozbite małżeństwa”.

Ks. Marek Modzelewski, wikariusz i pomysłodawca projektu, który razem z członkami wspólnoty parafialnej wykonali Grób, podkreśla, że centralną postacią konstrukcji pozostaje Jezus złożony do grobu, jednak kompozycja swą wymową nawiązuje do czasów współczesnych.

„Ten grób ma w pewien sposób wyrwać nas z tego, co było do tego, co jest, co się dokonuje teraz. Zgodnie zresztą z definicją liturgii, która ma być wspomnieniem uobecniającym. A więc ta męka, ta śmierć dokonuje się w konkretnych czasach, wśród nas chrześcijan” – wyjaśnia kapłan.

Grób ma przypominać z jednej strony, że cierpiący Bóg jest obecny w chaosie wielkiego miasta, z drugiej strony ma być okazją do zatrzymania się i zastanowienia nad własną postawą, która powodować może "zmartwienia Pana Boga".

„Człowiek może się w lustrze przejrzeć i zastanowić, czy to nie on i jego postawa są zmartwieniem Boga. Człowiek, który przychodzi do tego grobu widzi nie tylko przeszłość, wydarzenie historyczne, ale też to, że ten Bóg dziś za mnie umiera i dziś się martwi moim życiem, jeśli dajemy Mu do tego powody” – tłumaczy duchowny.

Ksiądz zapewnia, że pobudzenie do refleksji ma ostatecznie doprowadzić do odrodzenia duchowego i wraz z Chrystusem „z martwych powstania”.