Miejsce Piastowe: śluby wieczyste michalitek

Dwie michalitki złożyły dzisiaj śluby wieczyste, tym samym oddając się na całe życie służbie Panu Bogu w zgromadzeniu zakonnym. Uroczystość odbyła się w Miejscu Piastowym, w dniu urodzin współzałożycielki zgromadzenia, Sługi Bożej m. Anny Kaworek. Mszy św. przewodniczył generał michalitów ks. Kazimierz Radzik, a śluby przyjmowała matka generalna michalitek Natanaela Bednarczyk.

S. Katarzyna Szymańska pochodzi z Jasła na Podkarpaciu. Do zakonu wstąpiła dopiero w wieku 26 lat. – Osiem lat się zmagałam, jaką podjąć decyzję. Od pierwszego przyjazdu na rekolekcje zaraz po szkole średniej i od pierwszego kontaktu z siostrami michalitkami miałam niepokój w sercu. Takie zmaganie przez osiem lat stanowiło dla mnie znak, że to jest moja droga. I dzisiaj bardzo sobie cenię ten czas, bo dzięki niemu, teraz w trudnych sytuacjach się nie poddaję – mówi s. Katarzyna.

Pokój w sercu nastąpił, gdy podjęła decyzję o wstąpieniu do zgromadzenia. Z michalitkami nie miała wcześniej kontaktu, a do Miejsca Piastowego i zgromadzenia dotarła poprzez przyjazdy na odbywające się tu nabożeństwa fatimskie.

Pochodząca z Radomia s. Anna Adamowicz miała natomiast styczność ze Zgromadzeniem Sióstr Św. Michała Archanioła od zerówki. – Już w trzeciej klasie mówiłam, że będę michalitką. Potem mi się to rozwiało, ale po paru latach znów wróciło – wspomina. Po liceum przez miesiąc studiowała teologię. – Czułam, że nie o to chodzi, że chcę bardziej. Przed samą decyzją była pewna walka, ale po jej podjęciu już tylko radość – przyznaje s. Anna.

– Pociągała mnie w siostrach ich radość i ich oddanie, bycie z Jezusem. I bycie z dziećmi, dlatego michalitki – wyjawia motywy swojej decyzji młoda zakonnica. I podkreśla, że najważniejszym jest miłość do Jezusa.

Zgromadzenie michalitek liczy 245 sióstr pracujących w 29 placówkach w Polsce, a także we Francji, Niemczech, Kamerunie, Ukrainie, Białorusi oraz we Włoszech, w sanktuarium Św. Michała Archanioła na półwyspie Gargano.