Mija 50 lat od pierwszej oazy ks. Blachnickiego

W tym roku mija 50 lat od pierwszej oazy zorganizowanej przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Dała ona początek Ruchowi Światło-Życie, który skupia obecnie niemal 100 tys. osób w Polsce i kilkunastu innych krajach.

13 czerwca na Jasnej Górze odbędzie się jubileuszowa pielgrzymka dawnych i obecnych członków ruchu. Weźmie w niej udział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich abp Stanisław Ryłko. Zakończy ona obchodzony od czerwca ubiegłego roku rok jubileuszowy Ruchu Światło-Życie.
Pielgrzymkę poprzedzi 12 czerwca kongres Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. 13 czerwca ze szczytu jasnogórskiego abp Ryłko wygłosi katechezę „Katolickie ruchy odnowy wobec aktualnych wyzwań w Kościele i świecie”. Po Mszy św., w czasie której delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu Światło-Życie bp Wiktor Skworc ponowi akt zawierzenie ruchu Niepokalanej Matce Kościoła, wypowiedziany w 1973 r. przez kard. Karola Wojtyłę. Przewidziany jest także „czas radości i świętowania”, w czasie którego będą m.in. śpiewane najbardziej znane piosenki oazowe.
Rok jubileuszowy związany był ze zbiegającymi się w czasie rocznicami pięciu ważnych wydarzeń z życia ruchu: 50. rocznicą pierwszej oazy, 40. rocznicą pierwszej oazy w okolicach Krościenka, gdzie od tego czasu mieści się centrum ruchu (wtedy też ruch zaczął nabierać charakteru ogólnopolskiego), 30. rocznicą uroczystego oddania ruchu Niepokalanej Matce Kościoła, 30. rocznicy pierwszej oazy rodzin oraz 25. rocznicy powstania Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Przez cały rok członkowie wspólnot oazowych spotykali się na specjalnych rekolekcjach, zwanych oazami modlitwy, podczas których podejmowali refleksję nad podstawowymi elementami duchowości ruchu.
Obecny moderator generalny ruchu ks. Roman Litwińczuk powiedział na konferencji prasowej, że zgodnie ze swą nazwą ma on wcielać w życie światło: słowa Bożego, wzoru osobowego Jezusa, ludzkiego rozumu, sumienia i nauczania Kościoła. Formacja w ruchu zmierza ku dojrzałości chrześcijańskiej poprzez wielostopniowe, kilkuletnie rekolekcje wakacyjne oraz pracę w małych grupach parafialnych w ciągu roku. – Błędem jest proponowanie ludziom od razu katechezy, bo ona zakłada ich wiarę. Najpierw potrzebne jest doprowadzenie do wiary, do spotkania z Bogiem – stwierdził ks. Litwińczuk.
To dlatego Ruch Światło-Życie proponuje następujące etapy formacji: ewangelizacja (doprowadzeni do wiary), katechumenat (właściwa formacja) i diakonia (służba w Kościele), gdyż ks. Blachnicki nie tworzył ruchu dla samego ruchu, ale by służył on odnowie Kościoła przez parafię. Uczestnicy ruchu mają być zaczynem odnowy życia religijnego w parafii – podkreślił ks. Litwińczuk. Jego zdaniem formacja ta, którą kard. Karol Wojtyła nazwał „eklezjologią Vaticanum II przetłumaczoną na język działania”, jest cierpliwą drogą, pozwalającą wartościom głęboko przenikać człowieka.
– Światło-Życie to nie jest ruch stricte młodzieżowy, ale propozycja dla wszystkich – zapewniał Jacek Nowak z Domowego Kościoła, który jest wezwaniem do świętości małżeństw, a nie tylko świętości osobistej małżonków. Przypomniał, że gdy utworzono gimnazja ruch stworzył osobną propozycję dla gimnazjalistów, zwaną Oazą Nowej Drogi.
Pierwsza oaza odbyła się w dniach 19 lipca – 1 sierpnia 1954 r. w Bibieli koło Tarnowskich Gór. Zorganizował ją dla ministrantów z parafii Rydułtowy tamtejszy wikariusz, ks. Franciszek Blachnicki. Prowadzone były metodą przeżyciową – ich celem było nie tyle słuchanie nauk rekolekcyjnych, co doświadczenie chrześcijańskiego stylu życia. Ks. Blachnicki nazwał je Oazą Dzieci Bożych. Rekolekcje prowadzone według tej metody stały się początkiem Ruchu Światło-Życie.
Ks. Blachnicki zaczął organizować rekolekcje także dla dziewcząt, dla księży, dla młodzieży męskiej, dla alumnów, dla studentów, młodzieży pracującej, sióstr zakonnych i katechetek, wreszcie – od 1973 r. – dla rodzin. Gałąź rodzinna ruchu przyjęła nazwę Domowego Kościoła. Od 1977 r. praca formacyjna oparta jest o „Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych” – dokument, który w Kościele katolickim przywrócił katechumenat dorosłych. W 1979 r. ks. Blachnicki zorganizował Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, program wyzwolenia z nałogów, zwłaszcza alkoholizmu. Od początku jej istnienia przyrzeczenia abstynencji na rok, na kilka lat, a nawet na całe życie zadeklarowało 100 tys. osób. Członkowie Krucjaty prowadzą m.in. ośrodek w Katowicach, uczący organizowania wesel bezalkoholowych i ośrodek w Lublinie, pomagający wyjść z orientacji homosekualnej.
Oprócz Polski, Ruch Światło-Życie jest obecny w Niemczech, USA, Kanadzie, Austrii, Australii, Francji, Luksemburgu, Brazylii, na Litwie, Białorusi, Ukrainie, w Rosji, Bułgarii i Kazachstanie. W ciągu minionych 50 lat w rekolekcjach oazowych uczestniczyło 1,6 mln osób. Najliczniejsze były oazy w latach 80. – 70 tys. uczestników rocznie. Obecne przyjeżdża 30 tys. osób. Domowy Kościół liczy 20 tys. członków. Razem z uczestnikami spotkań parafialnych daje to liczbę niemal 100 tys. uczestników ruchu.
Trwa proces beatyfikacyjny ks. Blachnickiego. W Kongregacji ds. Kanonizacyjnych opracowywana jest tzw. positio, a więc prezentacja sylwetki kandydata na ołtarze od strony heroiczności jego cnót. Gotowe jest już testarium, czyli zbiór świadectw o nim. Postulatorem sprawy jest ks. Adam Wodarczyk z archidiecezji katowickiej. – Teraz trzeba modlić się o cud – zaapelował ks. Litwińczuk.