Milówka – kościół zajaśniał szczególnym blaskiem
19 października 2024 | 12:47 | rk | Milówka Ⓒ Ⓟ
Nowa posadzka, ołtarz posoborowy i ambonka, a także poddanie konserwacji cennego zespołu witraży z połowy XX wieku, a także nowa polichromia, która zastąpiła dekorację malarską z lat 80. ub. wiek – to efekt trwających w kościele w Milówce od dłuższego czasu prac konserwatorskich we wnętrzu parafialnej świątyni. Realizacja przedsięwzięcia jest możliwa dzięki ofiarności parafian oraz staraniom proboszcza ks. dr. Stanisława Lubaszki.
Jak wyjaśnia ks. Szymon Tracz, nowa polichromia, utrzymana w klasycystycznym stylu, doskonale „podkreśla architektoniczne podziały wnętrza, inspirowane późnym klasycyzmem, w duchu którego na początku XIX wieku wzniesiono kościół”.
„W nawie głównej na sklepieniu przedstawiono sceny z życia Marii, patronki świątyni – Zwiastowanie, Boże Narodzenie, Zesłanie Ducha Świętego, a także Ukrzyżowanie w prezbiterium. W nawach bocznych pojawili się polscy święci, w tym bł. ks. Michał Rapacz, ostatnio beatyfikowany, który jako wikary w sąsiedniej Rajczy wielokrotnie spowiadał i brał udział w uroczystościach w Milówce, oraz błogosławiona rodzina Ulmów, będąca przykładem dla współczesnych rodzin” – objaśnia diecezjalny konserwator zabytków i obiektów sakralnych.
Nie zabrakło także świętych związanych z diecezją bielsko-żywiecką – św. Maksymiliana Marii Kolbego, św. Jana Kantego, św. Józefa Bilczewskiego oraz pochodzącego z niedalekiej Łękawicy bł. Michała Tomaszka, męczennika z Peru.
Wyjątkowym blaskiem zajaśniał klasycystyczny ołtarz główny z pierwszej połowy XIX wieku, w którym króluje Wniebowzięta NMP, patronka kościoła. Konserwacji poddano także dwa boczne ołtarze, a kolejne czekają na swoją kolej. Wszystkie ołtarze zostały przeniesione z dawnego drewnianego kościoła, który stał w tym miejscu w latach 1630–1834.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.