Misterium Męki Pańskiej w Czarnym Dunajcu

Aureliusz z Jerozolimy prowadzi widza po wydarzeniach z ostatnich dni Jezusa przed ukrzyżowaniem. Górale z Czarnego Dunajca przedstawili Misterium Męki Pańskiej. Premiera miała miejsce w sobotę 6 marca. W wydarzeniu wzięło udział ponad 50 młodych aktorów.

– Otwórzmy nasze oczy i serca na misteria, niech to będzie czas modlitwy i zadziwienia się nad tajemnicą nawrócenia człowieka, które dokonuje się dzięki ożywczej łasce, płynącej z krzyża – mówi ks. Marcin Napora, reżyser i pomysłodawca czarnodunajeckiego misterium. Kapłan jest wikarym w parafii w Czarnym Dunajcu, zaangażowany był w przeszłości w tworzenie Podhalańskiej Pasji w Nowym Targu.

Premiera Misterium Męki Pańskiej w Czarnym Dunajcu miała miejsce w tamtejszej sali widowiskowej Centrum Kultury i Promocji z udziałem nieco ponad 50 aktorów. Na widowni obowiązywał całkowity reżim sanitarny. Każdy przed wejściem miał mierzoną temperaturę, wyznaczone miejsce, musiał zdezynfekować ręce, dostępne były maseczki dla tych, którzy by zapomnieli o obowiązku ich noszenia.

Publiczność mogła spojrzeć na tajemnicę męki, śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa oczami Aureliusza – centuriona, który odpowiedzialny jest za porządek w Jerozolimie w dniach męki Jezusa. Poświęca się on bez reszty pracy zawodowej, zaniedbując rodzinę: żonę i dzieci. W trakcie kolejnych etapów męki doznaje on dotknięcia Jezusa, nawraca się. Szczególnymi momentami tego nawrócenia są spojrzenia Jezusa na żołnierza. Okazuje się, że jego żona już od dawna była na drodze chrześcijańskiej i mocno modliła się o nawrócenie męża. Wszystko kończy się szczęśliwie. Małżonkowie spotykają się przy Jezusie i wzajemnie sobie wybaczają.

Grze aktorskiej towarzyszyły efekty świetlne i dźwiękowe. Za zaangażowanie młodzieży – aktorom i obsłudze technicznej, scenarzystom, muzykom, a także za wsparcie sponsorów, podziękował ks. Krzysztof Kocot, proboszcz i dziekan dunajecki.

Galeria zdjęć (33 zdjęć)