Mk 11,1-14: Jezus przybywa do Jerozolimy na Paschę jako zapowiadany Mesjasz
07 lutego 2022 | 07:00 | Ks. dr Piotr Kot, kl. Mateusz Posmyk – WSD Legnica Ⓒ Ⓟ
Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia:
Mk 11,1 Gdy się zbliżali do Jerozolimy, do Betfage i Betanii na Górze Oliwnej, posłał dwóch spośród swoich uczniów 2 i rzekł im: «Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz przy wejściu do niej znajdziecie uwiązane oślę, którego jeszcze żaden człowiek nie dosiadał. Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj. 3 A gdyby was kto pytał, dlaczego to robicie, powiedzcie: Pan go potrzebuje i zaraz odeśle je tu z powrotem». 4 Poszli i znaleźli oślę przywiązane do drzwi z zewnątrz, na ulicy. Odwiązali je, 5 a niektórzy ze stojących tam pytali ich: «Cóż to ma znaczyć, że odwiązujecie oślę?» 6 Oni zaś odpowiedzieli im tak, jak Jezus polecił. I pozwolili im. 7 Przyprowadzili więc oślę do Jezusa i zarzucili na nie swe płaszcze, a On wsiadł na nie. 8 Wielu zaś słało swe płaszcze na drodze, a inni gałązki ścięte na polach. 9 Ci zaś, którzy Go poprzedzali i którzy szli za Nim, wołali:
«Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. 10 Błogosławione królestwo ojca naszego, Dawida, które nadchodzi. Hosanna na wysokościach!»
11 Tak przybył do Jerozolimy i wszedł do świątyni. Obejrzał wszystko, a że pora była już późna, wyszedł razem z Dwunastoma do Betanii. 12 Nazajutrz, gdy wyszli z Betanii, poczuł głód. 13 A widząc z daleka figowiec, okryty liśćmi, podszedł [ku niemu zobaczyć], czy nie znajdzie czegoś na nim. Lecz podszedłszy bliżej, nie znalazł nic prócz liści, gdyż nie był to czas na figi. 14 Wtedy rzekł do drzewa: «Niechaj już nikt nigdy nie je z ciebie owocu!» A słyszeli to Jego uczniowie.
Krytyka literacka:
Kontekst
Tekst Mk 11,1-14 składa się z dwóch odrębnych perykop: 11,1-11 oraz 11,12-14. Oba fragmenty znajdują się w sekcji, w której ukazane jest przybycie Jezusa wraz uczniami do Jerozolimy na Paschę. Podczas święta dokona się ostateczne wypełnienie Jego misji. Jezus zostanie skazany na śmierć i ukrzyżowany, a po trzech dniach zmartwychwstanie. To właśnie te wydarzenia stanowią kontekst teologiczny, który pozwala zrozumieć gesty Jezusa związane z Jego przybyciem do miasta oraz triumfalne reakcje tłumu. We wcześniejszej sekcji Ewangelii (8,22 – 10,52) św. Marek opisał formację uczniów w drodze. Jej zasadniczą treścią były trzy zapowiedzi męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa (8,31-33; 9,30-32; 10,32-34). Momentem szczytowym była lekcja pod Cezareą Filipową. Jezus zgromił Piotra, który nie zgadzał się z wizją Mesjasza cierpiącego i odrzuconego przez ludzi (8,31-33). Jezus stopniowo odsłaniał przed apostołami tajemnicę swej tożsamości, uwalniając ich od triumfalnych nastrojów.
Z tym nauczaniem mocno kontrastuje to, co dzieje się podczas wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Na Górze Oliwnej rozentuzjazmowany tłum widzi w Nim najlepszego kandydata na króla Izraela. Jednak postawa Jezusa, a zwłaszcza pokora i cichość, każą wnikać w głębię tajemnicy Jego posłannictwa. Można ją odkryć jedynie w świetle historii Izraela, a zwłaszcza profetycznych słów i czynów Ozeasza, mesjańskich interpretacji Izajasza i Jeremiasza, czy też wizji eschatologicznych Zachariasza. Również znaki, które następują po przybyciu do Jerozolimy, a szczególnie wypędzenie przekupniów ze świątyni (Mk 11,15-18), odsłaniają sens Jego misji. Jezus jest Królem, ale nie w znaczeniu militarnym i politycznym. Czyniąc znak oczyszczenia świątyni objawia się jako PAN – Kyrios inaugurujący czasy ostateczne (por. Ml 3). Jezus ukazuje się jako Król Izraela, który zapoczątkowuje w samym sobie czas nowej świątyni i nowego kultu oraz otwiera drogę do pełni życia w królestwie Bożym.
Kompozycja
Tekst 11,1-14 składa się z dwóch części:
11,1-11 – uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy
11,12-14 – Jezus przeklina nieurodzajny figowiec
W perykopie 11,1-11 można wyodrębnić następujące sekcje:
11,1: Betfage i Betania jako symbol kondycji Izraela – niewystarczalność starego kultu
11,2-7: symboliczne gesty – Jezus objawia się jako Mesjasz wobec uczniów
11,8-10: symboliczne gesty – Jezus objawia się jako Mesjasz wobec tłumów
11,11: Jezus wchodzi do świątyni – zapowiedź nowego kultu
W perykopie 11,12-14 można wyodrębnić następujące sekcje:
11,12: Betania jako symbol Izraela doświadczającego ubóstwa egzystencjalnego (głód życia)
11,13: nieurodzajny figowiec jako symbol niewystarczalności Prawa i kultu świątynnego
11,14: zapowiedź nowego drzewa życia
Orędzie teologiczne
- Jezus idąc z uczniami z Jerycha w kierunku Jerozolimy, przechodzi przez dwie miejscowości o symbolicznych nazwach. Betania (obecnie El-Azariah) to miejscowość, w której Jezus zatrzymywał się w domu Marii, Marty i Łazarza. Nazwa tej wioski, znajdującej się po drugiej stronie Góry Oliwnej, oznacza „dom ubogich”. Natomiast Betfage to miejscowość usytuowana na szczycie Góry Oliwnej, pomiędzy Betanią i doliną Cedronu, a jej nazwa oznacza „dom zgniłych fig”. Obie miejscowości wskazują na kondycję duchową Izraela w czasach Jezusa: ubóstwo związane z perspektywą śmierci (Betania) oraz opór w przyjęciu Jezusa jako obiecanego Mesjasza (Betfage).
- Na przełomie er chętnie powoływano się na tradycję prorocką, zgodnie z którą Bóg i Jego Mesjasz mieli przybyć na sąd nad narodami drogą prowadzącą z Góry Oliwnej: „Wtedy Pan wyruszy do boju i będzie walczył przeciw ludom, jak niegdyś walczył w dniu bitwy. W owym dniu dotknie stopami Góry Oliwnej, która jest naprzeciw Jerozolimy od strony wschodniej, a Góra Oliwna rozstąpi się w połowie od wschodu ku zachodowi i powstanie wielka dolina” (Za 14,3-4a). Ten kontekst ST pozwala interpretować całość wydarzeń, które rozpoczyna opis Mk 11,1-11, w kluczu symbolicznym.
- W tekście bardzo ważny z punktu widzenia jego interpretacji jest nakaz Jezusa, aby uczniowie przyprowadzili „oślę, którego jeszcze nikt nie dosiadał” (11,2). W starożytnym świecie żydowskim osioł był zwierzęciem wykorzystywanym do różnorakich prac wokół domu. Jednak w Biblii był związany z postacią króla. Widać to w historii Salomona. Król Dawid chcąc ustanowić go następcą na tronie, nakazuje posadzić Salomona na swoim ośle, zaprowadzić do źródła Gichon i tam dokonać rytuału namaszczenia (1 Krl 1,32-34). W tym kontekście wjazd Jezusa na ośle do Miasta Świętego zyskuje mesjański, królewski charakter. Jest on jeszcze bardziej wzmocniony przez inne okoliczności wydarzenia. Pierwszą z nich jest odpowiedź na pytania właścicieli zwierzęcia o przyczynę odwiązania go przez uczniów. Posłani przez Jezusa mówią: „Pan go potrzebuje i zaraz odeśle je tu z powrotem” (11,3). Pojawiający się w tekście grecki rzeczownik „Kyrios” – Pan, może odnosić się do Boga i wskazywać, że nadszedł czas ostatecznej realizacji obietnic zbawczych, albo też może łączyć się bezpośrednio z osobą Jezusa i odsłaniać profetyczną wymowę podjętego przez Niego działania. Jest to tytuł, przy pomocy którego Kościół popaschalny wskazywał na Chrystusa zasiadającego w chwale, zwycięzcę nad grzechem i śmiercią, który rozciąga swą władzę nad wszystkimi mocami świata widzialnego i niewidzialnego (zob. hymny chrystologiczne w Kol 1 i Ef 1). Uroczysty ingres Jezusa – Mesjasza na oślęciu, kontrastuje ze sposobem pozyskiwania władzy przez możnych tego świata. Jezus przybywa jako Król pokoju, pokorny i łagodny. Otrzymuje władzę nad światem wskutek przyjęcia Krzyża. Tymczasem władcy tego świata muszą uciekać się często do siły i przemocy.
- Fragment Mk 11,7-10 jest opisem intronizacji królewskiej. Apostołowie przyprowadzają osła i kładą na nim swe płaszcze. Jest to czynność wskazująca na szczególną godność tego, kto na nim zasiada. Dodatkową scenerię wydarzenia tworzy tłum z gałązkami. Jednocześnie ludzie rzucają na drogę płaszcze i wznoszą okrzyki: „Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie” (11,9). Gest kładzenia płaszczy na drodze był wyrazem hołdu dla nowo koronowanego króla (zob. 2 Krl 9,13). Gałązki, zwłaszcza palmowe (por. J 12,13), były charakterystyczne dla żydowskiego Święta Namiotów, podczas którego podkreślano powszechne królowanie Boga, ale też przywoływało wydarzenia związane z triumfalnym wjazdem Judy Machabeusza i jego wojska do Jerozolimy po udanym powstaniu żydowskim w 140 r. przed Chr. (zob. 1 Mch 13,51). Z kolei aklamacja „Hosanna” (tł. z j. hebrajskiego: zbaw nas, wybaw nas) występuje w ST tam, gdzie ludzie proszą o interwencję władcy (2 Sm 14,4: „Kobieta z Tekoa poszła więc do króla, upadła na ziemię, oddała pokłon i zawołała: «Królu – wybaw!»”) lub samego Boga (Ps 118,25: „O Panie, wybaw! O Panie, daj pomyślność”). Wznosząc okrzyki „Hosanna!” wyrażano też radość z jakiegoś nadzwyczajnego wydarzenia. Słowa tłumu pod adresem Jezusa zawierały w sobie podwójny sens: wyrażały wiarę w Jego mesjańską godność oraz radość z przybycia oczekiwanego Króla.
- Z triumfalnym wjazdem do Jerozolimy bardzo ściśle łączy się znak drzewa figowego (11,12-14). Wydarzenie miało miejsce w kwietniu, a więc w miesiącu, w którym figowce jeszcze nie rodziły dojrzałych owoców (figi zaczynano zrywać w czerwcu). Św. Marek sam podkreśla ten fakt: „Nie był to czas na figi” (11,13). Z tą powszechną wiedzą kontrastuje zachowanie Jezusa, który przeklina nieurodzajne drzewo. Żeby zrozumieć całe zajście, trzeba na nie patrzeć na tle tradycji Starego Testamentu. W tekstach prorockich figowiec był bowiem symbolem Izraela (Jr 24,1-8; 29,17; Oz 9,10; Jl 1,7). W tym kontekście Jezus szukając dojrzałych fig wskazywał na pragnienie Boga, który w każdym czasie chciał widzieć wiarę i sprawiedliwość Izraela oraz jego wierność przymierzu. Nie mogąc znaleźć owoców zrodzonych z posłuszeństwa słowu Bożemu, Jezus zapowiada koniec ery „cierpliwości Bożej” (por. Rz 3,25-26), a tym samym dawnego systemu religijnego. W jego miejsce za kilka dni On sam na Krzyżu ustanowi nowy kult i da początek nowemu ludowi Bożemu. Jezus zainicjuje w świecie królestwo Boże, w którym będzie jedynym Panem – Kyriosem oraz skutecznym narzędziem pojednania człowieka z Bogiem. Wraz z Jezusem przyszedł czas na nowe drzewo życia, które będzie rodziło owoce w każdym czasie, niezależnie od pory roku i szerokości geograficznej.
Ojcowie Kościoła:
«Gałązkami wyrównywali wyboistą drogę na przyjście Pana»
«„Inni ścięte gałązki (…) słali na drodze”. Ścinali gałązki drzew przynoszących owoce, a zasadzonych na Górze Oliwnej i kładli je na drodze, aby drogi krzywe uczynić prostymi, a wyboiste równymi, po to, by Chrystus – zwycięzca grzechów i demonów – prościej i pewniej trafiał do serc wierzących (…). Gdy zaś już dokonali wszystkiego, czego mieli dokonać, złożyli także hołd ze swoich głosów, idąc przed i postępując za Nim. Wołali nie krótkim czy milczącym wyznaniem, lecz ze wszystkich sił: „Hosanna Synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie!”».
Św. Hieronim, Homilia 94
«Jezus – Król Izraela»
«Nauczycielem pokory jest Chrystus, który uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci, a była to śmierć na krzyżu. Nie traci Bóstwa, gdy naucza nas pokory (…). Czyż dla Króla wieków nie było czymś wielkim stać się Królem ludzi? Nie jest Chrystus królem Izraela dla nakładania podatków lub żeby mieć wojsko żelazem uzbrojone i fizycznie pokonywać wrogów, lecz jest On Królem Izraela, który duchami rządzi, o wieczność się troszczy, bo wierzących, ufających i kochających, do królestwa niebieskiego prowadzi».
Św. Augustyn, Homilie na Ewangelię św. Jana
Aktualizacja w życiu Kościoła:
Katechizm Kościoła Katolickiego
KKK 559
W jaki sposób Jerozolima przyjmie swego Mesjasza? Jezus, który zawsze uchylał się wobec usiłowań ludu, aby uczynić Go królem, wybiera czas i przygotowuje szczegóły swojego mesjańskiego wjazdu do miasta „Jego praojca Dawida” (Łk 1,32). Zostaje obwołany Synem Dawida, Tym, który przynosi zbawienie („Hosanna” oznacza „zbaw więc!”, „daj zbawienie!”). Oto „Król chwały” (Ps 24,7-10) wchodzi do swojego Miasta, „jedzie na osiołku” (Za 9,9). Nie zdobywa Córy Syjonu, która jest figurą Jego Kościoła, podstępem czy przemocą, lecz pokorą, która świadczy „o prawdzie” (J 18,37). Dlatego poddanymi Jego królestwa w tym dniu są dzieci i „ubodzy Boga”, którzy pozdrawiają Go, jak obwieścili Go aniołowie pasterzom. Kościół podejmuje ich wołanie: „Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie” (Ps 118,26) w Sanctus liturgii eucharystycznej, rozpoczynając wspomnienie Paschy Pana.
KKK 560
Wjazd Jezusa do Jerozolimy ukazuje przyjście królestwa, które Król – Mesjasz idzie wypełnić przez Paschę swojej śmierci i swojego zmartwychwstania. Uroczystą celebracją tego wydarzenia w Niedzielę Palmową Kościół rozpoczyna Wielki Tydzień.
Nauczanie papieży
«Tak więc na drodze ku Miastu Świętemu, blisko wejścia do Jerozolimy, wyłania się przed nami scena entuzjastycznego triumfu. „Wielu zaś słało swe płaszcze na drodze, a inni gałązki zielone ścięte na polach” (Mk 11,8). Naród izraelski patrzy na Jezusa oczyma własnej historii; jest to historia, która prowadziła naród wybrany przez wszystkie drogi jego duchowości, jego tradycji, jego kultu, właśnie ku Mesjaszowi. Jednocześnie ta historia jest trudna. Królestwo Dawida przedstawia punkt kulminacyjny pomyślności i ziemskiej chwały narodu, który od czasów Abrahama częstokroć odnawiał swoje przymierze z Bogiem – JHWH, ale nieraz także je łamał. Jezus wjeżdża do Jerozolimy na pożyczonym Mu osiołku. Tłum zdaje się być bliższy spełnienia obietnicy, dla której żyło tyle pokoleń. (…) Wśród tej radości poprzedzającej uroczystości paschalne Jezus jest skupiony i milczący. Jest w pełni świadomy tego, że to spotkanie serc ludzkich z wiecznym Wybraniem nie dokona się przez „Hosanna!”, ale przez Krzyż».
Jan Paweł II, Homilia na Niedzielę Palmową (8 kwietnia 1979 roku)
«Jak słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii (por. Mk 11,1-10), Jezus przybywa do Jerozolimy z Betfage i Góry Oliwnej, to znaczy drogą, którą powinien przybyć Mesjasz. Stamtąd wysyła przed sobą dwóch uczniów, nakazując im, aby mu przyprowadzili źrebię oślicy, które znajdą przy drodze. Rzeczywiście znajdują osiołka, odwiązują go i przyprowadzają do Jezusa. W tym momencie nastroje uczniów, a także innych pielgrzymów przepełnione są entuzjazmem: biorą swoje płaszcze i umieszczają je na osiołku; inni rozpościerają je na drodze przed Jezusem, który jedzie na grzbiecie osiołka. Następnie ucinają gałęzie z drzew i zaczynają wykrzykiwać słowa Psalmu 118, starożytne słowa błogosławieństwa pielgrzymów, które stają się w tym kontekście proklamacją mesjańską: „Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. Błogosławione królestwo ojca naszego Dawida, które przychodzi. Hosanna na wysokościach!” (ww. 9-10). Ta świąteczna aklamacja, przekazana przez wszystkich czterech Ewangelistów, jest hymnem błogosławieństwa, hymnem radości: wyraża jednomyślne przekonanie, że w Jezusie Bóg nawiedził swój lud, i że wreszcie nadszedł upragniony Mesjasz. Wszyscy są tam z rosnącym oczekiwaniem na dzieło, którego dokona Chrystus, kiedy wkroczy do swojego miasta».
Benedykt XVI, Homilia na Niedzielę Palmową (1 kwietnia 2012 roku)
«Także dzisiaj, gdy Jezus wkracza do Jerozolimy, pokazuje nam drogę. Ponieważ w tym wydarzeniu zły, książę tego świata, miał kartę przetargową: kartę triumfalizmu, a Pan odpowiedział, pozostając wierny swojej drodze, drodze pokory. Triumfalizm próbuje przybliżyć cel za pomocą skrótów, fałszywych kompromisów. Dąży do wskoczenia na rydwan zwycięzcy. Triumfalizm żyje gestami i słowami, które nie przeszły jednak przez tygiel krzyża; karmi się konfrontacją z innymi, uznając ich zawsze za gorszych, błądzących, nieudaczników. Subtelną formą triumfalizmu jest duchowość światowa, która jest największym zagrożeniem, najbardziej przewrotną pokusą, zagrażającą Kościołowi. Jezus zniszczył triumfalizm swoją męką. (…) Drodzy młodzi, nie wstydźcie się okazywać entuzjazmu dla Jezusa, głośno wołać, że On żyje, że jest waszym życiem. Ale jednocześnie nie lękajcie się iść za Nim drogą krzyża. A kiedy poczujecie, że prosi was o wyrzeczenie się siebie, pozbycie się waszych pewników, o całkowite powierzenie się Ojcu, który jest w niebie, cieszcie się i radujcie! Jesteście na drodze królestwa Bożego».
Franciszek, Homilia na Niedzielę Palmową (14 kwietnia 2019 roku)
Biblia w kulturze
Pytania do modlitwy i refleksji:
Fragment Mk 11,1-14 ukazuje posłuszeństwo uczniów wobec woli Jezusa i nieposłuszeństwo Izraela wobec woli Boga. Zastanów się w czym przejawia się twoje posłuszeństwo, ale także nieposłuszeństwo wobec Boga?
Przyjęcie zamysłu Boga wymaga odwagi i ryzyka. Widać to w postawie ludzi wiwatujących na cześć Jezusa, którzy mogli obawiać się reakcji przywódców oraz wyśmiewania ze strony innych. W czym przejawia się twoja wiara w Jezusa Chrystusa? W jaki sposób wyrażasz ją publicznie?
Zastanów się czy obraz drzewa figowego nie odnosi się do twojego życia? Czy zdecydowana postawa Jezusa wobec braku owoców jest dla ciebie wezwaniem do nawrócenia? Do jakiego konkretnego działania zaprasza ciebie Jezus?
Lektura pogłębiająca:
- Beck – U. Benedetti i in., Wspólnota czyta Ewangelię według św. Marka, Częstochowa 2017, ss. 561-585.
- Cyran, Poznać i zrozumieć Jezusa. Jezus Synem Bożym (Mk 8,31 – 16,20), Częstochowa 2007, ss. 87-97.
- Fausti, Rozważaj i głoś Ewangelię. Katecheza narracyjna Ewangelii według św. Marka, Kraków 2002, ss. 375-386.
- Healy, Ewangelia według św. Marka. Katolicki komentarz do Pisma Świętego, Poznań 2020, ss. 243-251.
- Malina – J. Wilk, Ewangelia według św. Marka. Biblia Impulsy NT II, Katowice 2016, ss. 126-129.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.