Mk 1,35-45: Jezus – „zdjęty litością” wyzwala i przemienia człowieka
19 lipca 2021 | 04:00 | ks. mgr lic. S. Bromberek, ks. dr M. Chrostowski, klerycy WSD w Bydgoszczy. | Bydgoszcz Ⓒ Ⓟ
Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia
35Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. 36Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, 37a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: «Wszyscy Cię szukają». 38Lecz On rzekł do nich: «Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem». 39I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy. 40Wtedy przyszedł do Niego trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: «Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić». 41A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony!». 42Zaraz trąd go opuścił i został oczyszczony. 43Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, 44mówiąc mu: «Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». 45Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.
Krytyka literacka
- Perykopę można podzielić na dwie części: Pierwszy passus: Mk 1,35-39 – to fragment będący kontynuacją, a zarazem zwieńczeniem opisów działalności Jezusa w Kafarnaum i jego okolicach. Drugi passus: Mk 1,40-45 – należy do tzw. opisów cudów Jezusa o charakterze taumaturgicznym (cudotwórczym), których nie brak w Ewangelii wg św. Marka.
- Niektórzy uczeni kwestionują frazę „I upadłszy na kolana” (kai gonypetōn) w w. 40. Brakuje bowiem tej sekwencji w niektórych znaczących starożytnych kodeksach ewangelijnych oraz próbowano dokonać harmonizacji tego tekstu z fragmentami synoptycznymi, w których występują zapisy, iż ów trędowaty „upadł na twarz” (Łk 5,12) lub „oddał pokłon” (Mt 8,2).
Orędzie teologiczne
- Św. Marek w swoich opisach rzadko wspomina o modlitwie Jezusa, a zatem ta wzmianka zasługuje na szczególniejszą uwagę czytelnika. Chrystus modlący się wczesnym rankiem, na osobności przygotowuje się do kolejnego etapu swej działalności publicznej, tzn. do głoszenia Dobrej Nowiny i czynienia znaków mocą Bożą poza terytorium Kafarnaum (w. 39).
- Poszukiwanie Jezusa przez Szymona i pozostałych uczniów nie było spowodowane chęcią Jego naśladowania, pójścia za Mistrzem (na to wskazuje użycie czasownika o pejoratywnym zabarwieniu: katadiōkein – tzn. szukać, polować, śledzić), lecz próbą zatrzymania Go na miejscu, w Kafarnaum. Było to związane z jednej strony z niezrozumieniem misji i posłannictwa Chrystusa, a z drugiej – z pragnieniem posiadania tak charyzmatycznej osoby wyłącznie dla siebie, tzn. dla lokalnej społeczności w Kafarnaum, niejako „na własność”. Tę prawdę wyraża tutaj dobitnie sformułowanie: „Wszyscy Cię szukają”.
- Chrystus w procesie uświadamiania swoich uczniów wskazuje na cel swojej misji (w. 38) oraz wyraźnie zaznacza, że na to przyszedł na świat, aby nauczać. Bezpośrednio zatem dotyczy to (w tym momencie) decyzji opuszczenia dotychczasowego miejsca zamieszkania – Kafarnaum, a w sensie głębszym (chrystologicznym), ukazanie mesjańskiego posłannictwa jako wyjścia od Boga Ojca. Temu służy opis modlitwy jako miejsca odczytywania woli Ojca; jest to zarazem obraz doskonałego zjednoczenia Syna z Ojcem.
- Kolejna scena (Mk 1,40-45) dotyczy spotkania Jezusa z człowiekiem chorym na trąd. Należy zaznaczyć, iż cuda Jezusa zajmują sporo miejsca w pierwszych rozdziałach Ewangelii wg św. Marka (por. Mk 1,23-3,12). Należą one ściśle do programu realizacji królestwa Bożego, tj. rzeczywistości Bożej, która przyszła z Chrystusem i którą urzeczywistnia On przez „usuwanie z drogi” wszelkich przeszkód (np. choroby, głodu, demonów itd.).
- Jeśli chodzi o fragment Mk 1,40-45, dotyczący trądu, trudno jednoznacznie wskazać, czy był to klasyczny trąd (leprosis, zwany niekiedy chorobą Hansena) czy inna choroba skórna. Jednakże Żydzi przykładali dużą uwagę do różnego rodzaju stanów zapalnych/chorobowych skóry, co wynikało choćby z przepisów Tory, a dokładniej z Księgi Kapłańskiej (por. Kpł 13-14). Trędowaty był izolowany od społeczności, co najczęściej sprowadzało się do tego, że mieszkał w miejscach pustynnych, niezamieszkałych, chodził w podartych ubraniach z rozpuszczonymi włosami oraz zasłoniętą brodą, a w przypadku spotkania zdrowego człowieka musiał wołać: „Nieczysty, nieczysty!” (por. Kpł 13,45-46; Lm 4,15). Prawo Mojżeszowe przewidywało co prawda możliwość ozdrowienia, jednak było to związane z procedurą badania, które przeprowadzał specjalnie do tego wyedukowany kapłan.
- Z powyższej analizy wynika, że trędowaty, którego Jezus uzdrowił, nie stosował się do niniejszych wskazań, wręcz przeciwnie: przychodzi do Chrystusa, klęka przed Nim i błaga o uzdrowienie. Samo padnięcie na kolana pokazuje wielką determinację chorego, ale i uznanie Jego autorytetu i władzy, także w sensie uzdrowienia.
- Również Jezus nie stosuje się do przepisów Prawa, lecz na prośbę trędowatego, „wyciągnął rękę i dotknął go”, tym samym „skazując się” na nieczystość. Jednak narrator dobitnie podkreśla natychmiastowość cudu, czyli fakt, że trędowaty w jednej chwili został oczyszczony/uzdrowiony. Gest wyciągniętej ręki może symbolizować działanie Boga lub działania w Jego imię (por. np.: Wj 3,20; 7,5; 14,16.21.27).
- Jezus, ze względu na charakter swojej misji, zakazuje uzdrowionemu rozpowiadania tego, co się stało, oraz przykazuje mu wypełnienie przepisów Prawa związanych z zakończeniem procedury oczyszczenia. Specjalnie do tego przygotowany kapłan weryfikował stan zdrowia ozdrowieńca oraz po pozytywnej decyzji składano ofiarę (trzy baranki bądź jeden, albo 2 ptaki, zależnie od zamożności).
- Uzdrowiony nie zastosował się do słów Jezusa i po odejściu zaczął głosić i rozpowiadać, co się stało. Ewangelista użył tutaj dwóch czasowników dla podkreślenia niezwykłej sytuacji, z których jeden przynależy do formuł związanych z głoszeniem/proklamowaniem Ewangelii (kēryssein). Można powiedzieć, że ozdrowieniec przejmuje rolę Jezusa, a ponadto przyczynia się do izolacji swego Uzdrowiciela.
- Końcowy paradoks tej sceny polega na tym, że przez to wydarzenie teraz Jezus będzie musiał żyć w odosobnieniu (chociaż św. Marek zaznacza, że i tak ludzie zewsząd do Niego się schodzili), a uzdrowiony będzie mógł jawnie wchodzić do miast i ponadto „głosić” to, co się wydarzyło.
Wpływ tekstu na kulturę
W dziełach malarskich Jezus jest najczęściej przedstawiany z ręką nad trędowatym, czasami go dotyka. Zazwyczaj jest nad nim, trędowaty zaś klęczy bądź leży przed Nim, prosząc
o uzdrowienie. Niekiedy wokół stoją uczniowie i żydzi.
Aktualizacja orędzia teologicznego perykopy w życiu Kościoła
Św. Jan Paweł II w komentarzu do analizowanej perykopy ewangelijnej mówił, iż „ewangelizacja prowadzona przez samego Chrystusa polega na nauczaniu o królestwie Bożym i na służbie cierpiącym. Jezus czynił znaki, a wszystkie one składały się na całość jednego Znaku. W tym Znaku synowie i córki narodu, którzy znali obraz Mesjasza, opisany przez proroków, a zwłaszcza przez Izajasza, mogli bez trudu odkryć, że bliskie jest królestwo Boże: oto Ten, który obarczył się naszym cierpieniem, dźwigał nasze boleści (Iz 52,4). Jezus nie tylko głosił Ewangelię, jak czynili to wszyscy po Nim (…). Jezus jest Ewangelią. Wielki rozdział Jego posługi mesjańskiej jest skierowany do wszystkich rodzajów ludzkiego cierpienia: duchowych i fizycznych. Chrystus w Kafarnaum (…) okazuje się w ten sposób Mesjaszem wyzwalającym od zła. Przemawia i obwieszcza definitywne przyjście królestwa Bożego w historii. W analogiczny sposób chrześcijanie winni znajdować w parafii wspólnotę, która miłuje, wspólnotę, która się modli, wspólnotę, która ewangelizuje”.
Refleksja i modlitwa
- Co jest trądem w moim życiu, co nie pozwala mi żyć w pełnej wolności?
- Co robię, aby odzyskać pełnię zdrowia i wolności?
- Gdzie szukam uzdrowienia: u Pana Jezusa, czy poszukuję go gdzie indziej?
Literatura poszerzająca:
Jan Paweł II, Komentarz do Ewangelii, Kraków 2011, s. 217-218.
Opracowali: ks. mgr lic. Sławomir Bromberek, ks. dr Marcin Chrostowski (członkowie Stowarzyszenia Biblistów Polskich), wraz z klerykami WSD w Bydgoszczy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.